< > wszystkie blogi

Żubr w sieci

Świat na trzeźwo jest nie do przyjęcia

pobieraczek.pl Czyli jestem raczek pobieraczek, zadowolisz mnie haraczem

24 listopada 2009
Niedajcie się zwieść obietnicom, albowiem nadejdzie dzień zapłaty za to co oferowano Wam za darmo 


Obejrzałem dziś express reporterów w TVP 2 i nie mogę uwierzyć, że przekręt z pobieraczkiem tak długo umykał mojej uwadze... pobieraczek.pl serwis, z którego można ściągać dane (filmy muzyka itp. itd) za darmo po zarejestrowaniu się przez 10 dni... taki trial żeby złapać jak najwięcej klientów... jak się jednak okazuje mało w tym prawdy... ponieważ po określonym czasie na maila zaczęły przychodzić posty od właścicieli serwisu wzywające do zapłaty danej kwoty za pobrane pliki :). Oczywiście nikt nie brał tego pod uwagę... wszak rejestracja była darmowa i 10 dni ssania za darmo. Kilkoro ludzi udzieliło głosu w tej sprawie, jakoby zostali oszukani przez serwis i mają uiścić kwoty od 80 do nawet (o zgrozo) 2000 zł, za pobrane pliki. Jeżeli tego nie zrobią sprawa zostanie oddana w ręce prokuratury, pozew ma być wniesiony na podstawie nie dotrzymania warunków umowy.

Oczywiście większość ludzi nie wiedziała o istnieniu tego serwisu, gdyż serwis odwiedzały pociechy a nie oni sami. 

Dzieciaki na szczęście są bezpieczne, ponieważ umowa podpisana z nieletnim do 13 roku życia jest oczywiście nieważna, a z dzieckiem od 13 do 18 roku życia, musi być potwierdzona zgodą rodziców :) Niestety większość rodziców nie wiedziała o niuansach prawnych i płaciła pobieraczkowi na zasadzie "świętego spokoju". No w głowie się to nie mieści

Serwis straszył użytkowników wejściem w obieg sądowy, windykatorami itp. Szczytem chamstwa okazały się maile, iż w serwisie znajdują się np. nagie fotki (kogoś petenta osoby zainteresowanej)... oczywiście by je ujrzeć trzeba było się zarejestrować i utworzyć konto, ale zdjęć oczywiście w serwisie nie było... rejestracja rejestracją można by pomyśleć... nic nie ściągnąłem więc za co mam płacić... otóż tu kolejny szkopuł... zgadzając się z warunkami korzystania z serwisu, zgadzamy się z punktem zawartym na 4 stronie zbioru zasad korzystania z serwisu... widnieje tam podpunkt, który radzi o tym, iż osoba rejestrująca nowe konto zawiera umowe z serwisem na świadczenie usług i podlega tej umowie na rok, zgadzając się automatycznie na zapłacenie (że tak to ujmę) rocznego abonamentu.

Serwis nabrał tym sposobem lwią część użytkowników... jednakże jak przynała komenda policji w Gdańsku oraz prokuratura, żadne pozwy na użytkowników ze strony pobieraczka ani firmy mu patronującej do nich nie wpłynęły... więc cała machina strachu wymierzona w internautów to tylko pic na wodę (tylko i wyłącznie po to by wymusić haracz).




Z tego miejsca chciałbym tylko ostrzec internautów... głównie rodziców, by kontrolowali na jakich stronach dziecko przesiaduje, jakie potrale odwiedza... rodzic ma 3 miesiące na wypowiedzenie umowy zawartej drogą internetową... a nerwy nikomu nie są potrzebne w życiu :)

Już lepiej kupić dzieciakowi oryginalną grę, lub zabrać do kina na film niż później zapłacić za niego cenę dużo dużo droższą :)
 

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Autor
O blogu
  • Próba pozostawienia czegoś po sobie. Ogólna mieszanina wszystkiego co mnie w danym momencie otacza, interesuje, ciekawi. Wszystko to z czym młode dwudziestoparoletnie żubrzątko może sie spotkać w internecie oraz outernecie :) Blog może się wydać troche absurdalny i niepoukładany, ale właśnie taki jest mój zamiar. Czytajcie i czerpcie przyjemność, nawet tą wątpliwą :)
  • Informuj mnie o nowościach na blogu
  • RSS blogu The_Unspeakable
Najnowsze posty
Najpopularniejsze posty

Napędzana humorem dzięki Joe Monsterowi