< > wszystkie blogi

3 Chlopcow

4 sierpnia 2008
nie,nie chodzi o ukryte fantazje seksualne zrobilabym inny szablon,ale wyszloby na to,ze sciagam. a ja nie sciagam takich blahych rzeczy
piekna piosenka. motyw przewodni: jazz,piwo,wino,wodka.jazz,piwo,wino,wodka.jazz... wlasciwie moznaby stwierdzic,ze nie mam ambicji.a nawet jesli jakies mam, to zapewne bardzo marne. szczerze mowiac,olewam. to nawet dobrze,ze ludzie nie mysla o mnie jak o geniuszu,po ktorym moznaby sie wiele spodziewac. jesli nikt ode mnie nic nie oczekuje,automatycznie jestem zwolniona z dbania o moj poziom. nie musze regularnie dostarczac nikomu dowodow na to,ze jestem wspaniala. wystarczy,ze raz na jakis czas powiem cos madrego i ludzie sie ciesza.to nawet nie musi byc madre. wystarczy ubrac w slowa instrukcje obslugi do prostego mp3 i juz jest sie kims. wlasciwie cale moje zycie polega na poglabianiu tej umiejetnosci potocznie nazwanej bajerowaniem. jestem w tym dobra i zdaje sobie z tego sprawe. na pozor nie robie nic szczegolnego,ale wiem,ze uzaleniam. potrafisz tak?
 

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Autor
Najnowsze posty
Najpopularniejsze posty

Napędzana humorem dzięki Joe Monsterowi