Do mnie.
Śmiało ;)
Tu się Pebbless na bóstwo robi
Łóżeczko mam wygodne, choć może nie wygląda... nie raz sprawdziło się dla trzech osób ;)
Chyba każdy lubi muzykę....
Tylko nie zawsze sprzęt wychodzi na tym najlepiej
Wychodzę z założenia, że jak już coś pisać to piórem. Maszyna idzie w ruch stosunkowo rzadko, bo coś tam popsułam.
Przeżywam ogromnie fakt, że zanim zapiszę jeden zeszyt pracami pseudoliterackimi, to drugi już na pewno poszedł w ruch.
Od czasu do czasu po prostu robię niektórym wydupkę.
Jak się można domyślić, literatura to moja ulubiona część sztuki jako takiej.
Pokłady mam b. duże... ale się chwalić za bardzo nie lubię... więc do tej cząstki - zdjęcie nieostre ;)
A tak zwykle wygląda moje biurko jak próbuję coś pożytecznego zrobić
No tak ... gdzieś ciuchy trzeba trzymać
A na koniec moja najlepsiejsia psiapsiooła
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą