Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…NIECODZIENNIK SATYRYCZNO-PROWOKUJĄCY

Pracownik oddawał mocz do zbiornika ze słodem w siedzibie znanego browaru

41 277  
106   57  
W internecie krąży filmik, na którym widać pracownika browaru oddającego mocz do zbiornika ze słodem. Browar w końcu postanowił odnieść się do całej tej afery.
W chińskim serwisie społecznościowym Weibo przed kilkoma dniami pojawił się filmik, na którym widać mężczyznę w kasku sikającego wprost do zbiornika. Jak się później okazało, materiał wideo został nakręcony w jednej z placówek browaru Tsingtao w Pingdu.

I choć całkiem możliwe, że marka Tsingtao nic wam nie mówi, to jest to szósty co do wielkości producent piwa na świecie, posiadający w swojej ofercie najróżniejsze rodzaje bursztynowego trunku. Od lagera, przez stout, pilsnera, aż po IPA. Jak widać na filmie, do szerokiego portfolio Tsingtao dołączył również pierwszorzędny sikacz bogaty w składniki pochodzenia naturalnego.



W Chinach wokół całej tej sprawy zrobił się niemały szum. No bo pomyślcie sobie, że nagle wycieka do sieci film, na którym pracownik browaru w Żywcu sika do kadzi z Tatrą... Chociaż biorąc pod uwagę smak Tatry, całkiem możliwe, że dzieje się to tam na porządku dziennym... ale wróćmy do Tsingtao.

Gówno wpadło w wiatrak i widać to było nawet na rynku finansowym. Notowania firmy na giełdzie w Szanghaju spadły o całe 7,5 pkt. procentowego względem stanu sprzed wycieku wideo. Grunt zaczął sypać się Tsingtao spod stóp, więc gigant browarnictwa w końcu postanowił łaskawie odnieść się do całej tej sytuacji.

Firma przywiązuje dużą wagę do doniesień medialnych i przy pierwszej okazji zgłosiła sprawę organom bezpieczeństwa publicznego. Władze są obecnie zaangażowane w dochodzenie.
Jak możemy wyczytać dalej, firma podjęła odpowiednie kroki, a partia słodu, do której sikał mężczyzna, została całkowicie zamknięta, a cała sprawa jest obecnie badana.



Na chwilę obecną nie wiadomo, czy był to pojedynczy incydent, czy pracownicy w ten sposób załatwiali swoje potrzeby regularnie. Ba! Nie wiadomo nawet, czy mężczyzna z nagrania to pracownik firmy Tsingtao, czy tylko jeden z licznych podwykonawców. I czy przypadkiem nie inspirował się pewną kultową polską komedią...

https://youtu.be/-G0UeQ3Kpqw?si=2gfXvN2GLJ-9tLXL
Tak wiele pytań, tak mało odpowiedzi... Na końcu nasuwa się jeszcze jedno, bardzo ważne pytanie. Czy można zaufać marce Tsingtao i jaką pewność mają mieć konsumenci, że właśnie nie piją rozcieńczonych siuśków?
5

Oglądany: 41277x | Komentarzy: 57 | Okejek: 106 osób

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły

08.05

07.05

Starsze historie

Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało