Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…BO POWAGA ZABIJA POWOLI

Każda rodzina ma jedną, bardzo dziwną zasadę - internauci postanowili podzielić się swoimi

64 643  
186   57  
Każda rodzina ma swoje dziwne, a czasem nawet mroczne sekrety. Czasem są to jakieś wydarzenia z życia, a czasem... domowe zasady. Tymi ostatnimi postanowili podzielić się internauci za pośrednictwem Reddita. Niektóre z nich były naprawdę, naprawdę dziwne.

#1.

Nie przeszkadzamy ojcu w trakcie jedzenia. NIGDY!

- verminiusrex

#2.

Żadnej gry w Monopoly! Żadnej!!! Kilka razy spróbowaliśmy zagrać przy rodzinnym stole i zawsze kończyło się to bardzo źle. Moja żona podarowała wszystkie nasze egzemplarze planszówki potrzebującym.

- Peace1969

#3.

Po każdym dużym rodzinnym posiłku galaretka o smaku limonki zawsze musi widnieć w naszym domowym menu. Nie byłoby to jeszcze takie dziwne, gdyby nie fakt, że nikt inny oprócz ojczyma nie ma prawa zażyczyć sobie galaretki o smaku limonki. Wszyscy inni muszą obejść się smakiem.

- MerylSquirrel

#4.

Kiedy gość wychodzi, musisz odprowadzić go do samochodu, bez względu na pogodę. Nauczono nas, że to oznaka troski i szacunku dla gości.

- sunnypamom

#5.

Jeśli jesteś ostatnią osobą, która wychodzi z domu, musisz włączyć radio dla kota.

- SuperCoffeePowersGo

#6.

Cała nasza rodzina jest niesamowicie sarkastyczna, przez co często bywamy niegrzeczni wobec siebie. W ten sposób jednak okazujemy naszą miłość i sympatię, ale, aby uniknąć ranienia siebie nawzajem, mamy słowo klucz, które ucina wszelkie docinki dosłownie natychmiastowo. Wystarczy, że ktoś powie "przestań mnie drażnić" - wtedy jest koniec i wszyscy się przepraszają i godzą. Dorastałem, mając w głowie tę zasadę i uwierzcie mi, że pierwszy kontakt z rówieśnikami był naprawdę bolesny. Magiczne słowa nie działały na moich dręczycieli z przedszkola.

- Red-Stilleto

#7.

Kojarzycie te wszystkie rodziny, które tak uwielbiają koty, że niemal je czczą? My robimy to samo, tylko z kaczkami.

- betzevim

#8.

Na szafce, wśród wszystkich naszych fotografii rodzinnych, leży ramka ze zdjęciem dziewczyny ze stocka, które fabrycznie wkładano do środka. Mój dziadek dostał ramkę niedługo przed śmiercią i nie zdążył wymienić zdjęcia, więc trzymamy je tak, bo jesteśmy sentymentalni.

- Stressful-stoic

#9.


Najmłodsza osoba, która potrafi już czytać, wydaje prezenty spod choinki.

- mrsrariden

#10.

Ostatni kawałek tortu urodzinowego zawsze należy się solenizantowi. Zasada sama w sobie nie jest może dziwna, ale pewnie w niewielu rodzinach funkcjonuje ona tak, jak u nas. Jeśli ktoś nie będzie jej przestrzegał - marny jego los.

- EradiKate

#11.

Nikt nie może powiedzieć mojej mamie, że ja i moja siostra nie zapłaciłyśmy za nasze zdjęcia dyplomowe. Zamiast tego powiększyłyśmy próbki i oprawiłyśmy je w ramkę. To cud, że przez tyle lat mama nie zauważyła tego wielkiego znaku wodnego.

- tired_fire_ants

#12.

Nikt nie bierze ostatniej porcji jedzenia ze stołu. Nawet jeśli na talerzu zostało już bardzo mało, każdy chętny zgarnia dla siebie tylko kawałek, przez co porcja cały czas się zmniejsza, aż w końcu zostaje tyle, że nikt już po to nie sięga.

- JaWiCa

#13.

Żadnego zamiatania czy zmywania podłogi w nocy. Mama i tata twierdzą, że to przynosi pecha, ale ja znam prawdę. Są po prostu zmęczeni tym, że zabieramy się do naszych domowych obowiązków dopiero wtedy, kiedy wieczorem wracają z pracy.

- foopiez

#14.

Mamy zasadę "Pierwszego dnia". Nie wolno ci prosić o zabawę lub korzystanie z jakiejkolwiek zabawki rodzeństwa, którą na przykład ktoś dostał na urodziny. Tak więc każdy z nas ma nowe rzeczy tylko dla siebie. Kiedy ktoś próbuje złamać zasadę, wystarczy krzyknąć "pierwszy dzień", co ucina wszelkie dyskusje.

- xylophonefox

#15.

Zawsze kiedy odwozimy kogoś do jego domu, musimy poczekać, aż ta osoba przejdzie przez swoje drzwi, zanim odjedziemy. Teraz, kiedy wszyscy mamy telefony komórkowe, ta zasada może wydawać się głupia, jednak kiedyś miała sporo sensu. Często zdarzały się sytuacje, kiedy ktoś zapomniał kluczy, nie było nikogo w środku, kto mógł mu otworzyć itp. Moi rodzice jeszcze do niedawna prowadzili spotkania grup kościelnych i często byliśmy zmuszani, aby rozwozić uczestników po ich domach.

- Psych0matt

#16.

Jeśli znajdziesz gdzieś w domu krasnala ogrodowego, odłóż go na miejsce i dobrze ukryj.

- teenage_dirtbag_03

#17.

W mojej rodzinie od zawsze były dwa psy (kiedy jeden odchodził, zastępował go inny). Była też pewna niepisana zasada: młodszego psa można było znieważać i dokuczać mu, jednak starszemu zawsze należał się szacunek.

- Wombat–Combat

#18.

Nie kłócimy się na weselach.

- JustPlainSimpleGarak

#19.

Większość programów i seriali, jakie oglądamy, jest nagrywana na dekoderze, a potem oglądana zbiorczo pod koniec tygodnia. Wszystko przez moją mamę, której wiecznie zdarza się przełączać na inny kanał w trakcie przerwy reklamowej, a potem przez 5 minut szukać właściwego programu. W wyniku tych drobnych pomyłek często zdarzało nam się pominąć kluczowe wątki, więc postanowiliśmy, że wszystko, co ważne, będziemy nagrywać.

- Rolling_Gear

#20.

Kiedy jemy wspólne posiłki, wszyscy mają wyznaczone z góry miejsca. Kiedy jednak przychodzi czas na kawę, wtedy uruchamiamy inny układ - mama i ja zamieniamy się miejscami. Ci sami ludzie, to samo miejsce, zupełnie inna aranżacja. Dlaczego? Nie wiem!

- Chibeyond
17

Oglądany: 64643x | Komentarzy: 57 | Okejek: 186 osób

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły
Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało