Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…NIECODZIENNIK SATYRYCZNO-PROWOKUJĄCY

Najdziksze newsy tygodnia – Roszczeniowe madki strollowane „na darmowego laptopa”

69 359  
329   103  
W dzisiejszym odcinku o kolejnych fantach, które ci się należą, karze za igraszki w gondoli czy spektakularnych psich ucieczkach.

#1. Spółka Palikota ma prawie 180 mln złotych długu

l_20380052b415db02.jpg

Janusz Palikot jest wybitnym biznesmenem, bo tylko wybitny biznesmen zaciągałby pożyczki na 240% w skali roku. Tak wynika z raportu finansowego dotyczącego Manufaktury Piwa i Wódki, który właśnie się ukazał. Spółka założona przez Janusza Palikota tonie w długach. Na większość łącznej kwoty 177 mln zł składają się pożyczki, a poza nimi – odsetki, obligacje i weksle. W przedstawionym sprawozdaniu szokuje nie tylko kwota zadłużenia, ale też lichwiarskie oprocentowanie niektórych pożyczek na 240% w skali roku. W reakcji na publikację o długu Janusz Palikot opublikował oświadczenie, w którym stwierdził, że największym atrybutem należącej do niego spółki pozostają dobre jakościowo produkty i dzięki nim można z optymizmem patrzeć w przyszłość. Potwierdzą to pracownicy MPiW, którym Palikot jest winien ponad 2 mln zł z tytułu zaległych wypłat.

#2. Pies uciekł z domu i pobiegł na koncert Metalliki

l_20380041ddbec261.jpg

Jeśli nie pozwalają ci wyjść na koncert ulubionego zespołu, to czasem nie masz innej opcji i musisz wymknąć się z domu. Tak właśnie uczyniła Storm. Suka owczarka niemieckiego potajemnie opuściła swoje ciepłe leże w kalifornijskim mieście Inglewood i pobiegła na położony kawałek dalej stadion sportowy SoFi. Tam, na obiekcie liczącym 70 tysięcy miejsc, swój koncert dawała legenda muzyki metalowej, Metallica. Psu najwyraźniej przypadła do gustu przygotowana przez zespół lista utworów, ponieważ Storm spędziła na stadionie cały wieczór, co uwieczniono również na zdjęciach. Do obecności swojego honorowego gościa odniósł się także sam zespół, który we wpisie w mediach społecznościowych między innymi uspokajał, że Storm nie została porzucona przez swojego właściciela, tylko dobrowolnie uczestniczyła w koncercie.

#3. Dwoje Chińczyków wybiło dziurę w Murze Chińskim, żeby skrócić sobie drogę do roboty

l_203800658a3a5743.jpg

Ścieżka wydeptana na trawniku albo innym kawałku zieleni w języku angielskim nosi nazwę desire path, a w niemieckim – trampelpfad. Chińczycy też podobno mają na to słowo, ale być może będą musieli poszerzyć jego definicję o dziurę wybitą w Wielkim Murze Chińskim. Wyrwa powstała wskutek działań dwójki osób, które przy użyciu koparki poszerzyły istniejącą w murze szczelinę, by skrócić sobie drogę do pracy. Mur liczy 20 000 kilometrów długości, więc rozumiemy, że w przypadku tej pary droga do pracy mogła oznaczać coś innego niż podróż pociągiem podmiejskim dla zwykłego Kowalskiego. Obie osoby zostały zatrzymane przez policję.

#4. Kanye West i jego żona dostali dożywotni zakaz korzystania z weneckich gondoli po odbyciu epizodu oralnego w jednej z nich

l_2038013b8a7046c4.jpg

Wydawać by się mogło, że człowiek, który zarobił masę pieniędzy, posiada własny kąt, gdzie mógłby oddawać się czynnościom uważanym za niekoniecznie odpowiednie dla widoku publicznego. Tymczasem Kanye West oglądał „Wiadomości” w tramwaju i jego żona opuścili swoją strefę komfortu i zaangażowali się w oralne przyjemnostki w jednej z weneckich gondoli. Dwójka nie wysiliła się nawet na tyle, by znaleźć sobie łajbę zacumowaną po zmroku w jakimś weneckim zaułku, tylko zaspokajała się w środku dnia. Wiosłujący łódką gondolier podobno nie widział całego zajścia, ponieważ skupiał się na prowadzeniu łodzi, ale informacje o zdarzeniu i tak ujrzały światło dzienne razem ze zdjęciami Kanye i klęczącej przed nim żony, Bianki Censori. Przedstawiciele włoskiej izby turystycznej są oburzeni zachowaniem amerykańskiego gwiazdora i jego żony i już wystawili parze dożywotni zakaz korzystania z gondoli.

#5. Grupa internautów strollowała roszczeniowe madki i wmówiła im, że elektromarkety rozdają laptopy za darmo

l_2038014402d6d815.jpg

Co się dzieje, gdy przyzwyczajasz ludzi, że co chwila dostają pieniądze za nic? Coraz bardziej chce im się pracować i coraz mocniej liczą na siebie zamiast na to, że ktoś im da. Dlatego dziwimy się, że Wyprawka Plus cieszy się taką popularnością. Ktoś wpadł na pomysł trollowania roszczeniowych rodziców i rozesłał po Internecie info o tym, że wybrane elektromarkety rozdają laptopy za darmo dzieciom w wieku 2–12 lat. Dla uwiarygodnienia całej akcji przygotowano nawet wzór wniosku, który należy złożyć w sklepie, by otrzymać laptopa. Wyprawka+ trafiła na podatny grunt i wiele osób zaczęło zgłaszać się do elektromarketów, gdzie ku swojemu zaskoczeniu laptopa nie otrzymało. W związku z tym w różnych Spotted i tym podobnych miejscach zaczęły pojawiać się wpisy od rozgoryczonych i pełnych złości rodziców, którzy liczyli na kolejne darmowe fanty.

Dzień bez rozdawnictwa to dzień stracony, więc weź ten link do poprzednich newsów i pamiętaj o nas przy urnie wyborczej.

2

Oglądany: 69359x | Komentarzy: 103 | Okejek: 329 osób

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły

27.04

26.04

Starsze historie

Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało