Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…NIECODZIENNIK SATYRYCZNO-PROWOKUJĄCY

7 mało znanych faktów i ciekawostek o rodzeństwach

22 263  
108   18  
Im więcej, tym weselej? To wniosek, do którego często dochodzi się dopiero po latach…

#1. Nietolerancja dla dobra rodzeństwa


Nie każda nietolerancja musi z założenia oznaczać coś złego – niekiedy bywa nie tylko uzasadniona, ale też pożyteczna. Tak jest przynajmniej w przypadku nieco kontrowersyjnej, a przy tym chętnie podważanej przez absolwentów Uniwersytetu im. Chłopskiego Rozumu, nietolerancji laktozy. Ta, choć niedawno odkryta na nowo przez działy marketingu, nie jest niczym nowym. To powszechne zjawisko u wielu ssaków. Wkrótce po ukończeniu niemowlęctwa, obniża się zdecydowanie tolerowanie laktozy – a wszystko to po to, aby dziecko odstąpiło od bycia karmionym piersią i zrobiło miejsce dla swojego młodszego rodzeństwa. Jest to więc całkowicie naturalna zmiana mająca swój określony cel.

#2. Starszeństwo do ustalenia


Kto jest starszy? Ten, kto wcześniej przyjdzie na świat – rzecz, wydawałoby się, całkiem oczywista. To jednak, co oczywiste z naszej europejskiej perspektywy, niekoniecznie musi sprawdzać się także na innych kontynentach. Wśród niektórych ludów afrykańskich – m.in. w Ghanie – panuje odrębne przekonanie. Kiedy rodzą się bliźnięta, za starszego uważany jest ten, który urodzi się później. Wynika to z przekonania, że – w swojej starszeńskiej dojrzałości – zostaje on w łonie dłużej, by pomóc młodszemu przedostać się na świat. Alternatywnie, starszy wysyła młodszego na zwiady.

#3. Przygotowanie do życia w małżeństwie


Rodzeństwo i małżeństwo nie powinno występować w jednym zdaniu – aczkolwiek historia zna od tej reguły liczne odstępstwa. Odłóżmy, póki co, na bok zbyt bliskie relacje, a skupmy się na badaniu przeprowadzonym na Uniwersytecie Stanowym w Ohio. Naukowcy postanowili sprawdzić, jak liczba rodzeństwa (bądź jego brak) przekłada się na późniejszy sukces małżeństwa. Okazało się, że każdy jeden „dodatkowy” brat lub siostra oznaczał statystycznie o 2 punkty procentowe mniejsze prawdopodobieństwo rozwodu. Korelacja ta dała się zaobserwować w przypadkach aż do siedmiorga rodzeństwa.

#4. Maraton… a właściwie pół


Prawdopodobnie w każdym rodzeństwie zdarzają się głupie pomysły – a bliźniacy mają pewne ułatwienie w realizowaniu co gorszych… takich jak choćby podzielenie się władzą nad środkowoeuropejskim krajem. Nie zawsze też przyświecają im uczciwe zamiary. Tak było w 1999 roku, kiedy w maratonie w Południowej Afryce wystartowali dwaj bracia… jako jedna osoba. W połowie wyścigu zamienili się miejscami, po czym ukończyli bieg na 9. miejscu, zdobywając przy tym nagrodę pieniężną. I cała mistyfikacja nie wyszłaby zapewne na jaw, gdyby nie fotoreporterzy, którzy zauważyli na zdjęciach, że osoba, która rozpoczęła bieg nosiła zegarek w inny sposób niż ta, która bieg ukończyła.

#5. Sprawiedliwie nie znaczy po równo


Dwóch braci zajmujących się dokładnie tym samym? Można by podejrzewać, że ich osiągnięcia – biorąc pod uwagę predyspozycje – będą podobne. A jak to wygląda w praktyce? Bywa różnie, czego doskonałym przykładem są bracia Gretzky. Słynni hokeiści dzierżą rekord – są rodzeństwem, które zdobyło w NHL najwięcej bramek. Łącznie było ich 2861. Brent Gretzky zdobył aż cztery, pozostałe to zasługa Wayne’a. Gwoli sprawiedliwości należy tylko dodać, że Brent występował w NHL niezwykle krótko. Gdyby nie to, być może jego wkład w rodzinny rekord byłby jednak większy.

#6. Co w rodzinie, to nie zginie


Nadmierna zażyłość w rodzinie nie prowadzi do niczego dobrego – a jej genetyczne konsekwencje bywają przerażające. Nie żeby kogokolwiek to odstraszało, przynajmniej biorąc pod uwagę „koronowane głowy”. Sięgnijmy jednak nieco dalej, aż do Kleopatry. Egipska królowa pochodziła z rodziny o bogatych tradycjach kazirodczych, gdzie małżeństwa z członkami bliskiej rodziny były na porządku dziennym. Prawdopodobnie rodzice Kleopatry również byli rodzeństwem. Schemat był kontynuowany – dwóch z trzech mężów Kleopatry, Ptolemeusz XIII i Ptolemeusz XIV, byli jej braćmi.

#7. Co to właściwie jest rodzeństwo


Wielodzietne rodziny nie są już tak popularne jak dawniej, na co wpływ miało wiele czynników, m.in. ekonomicznych. W przypadku Chin znaczenie miał również czynnik ustawowy – wprowadzony w 1979 r. przepis zabraniający posiadania więcej niż jednego dziecka. I choć ograniczenie to zostało już złagodzone, to społeczeństwo boryka się z jego konsekwencjami. Jedną z bardziej osobliwych jest to, że wielu ludziom nie sposób nawet wytłumaczyć, czym właściwie jest rodzeństwo – bo, z braku bliższych relacji, terminem siostry lub brata zaczęto określać kuzynostwo.
1

Oglądany: 22263x | Komentarzy: 18 | Okejek: 108 osób

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły

27.04

26.04

Starsze historie

Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało