Najmocniejsze cytaty ostatnich dni - Dziennikarz masakruje feministyczną aktywistkę

#1. Morawiecki ogłasza, że rząd nie wprowadzi godziny policyjnej w sylwestra

Premier zaapelował do Polaków o ostrożność w ostatnim dniu roku. Poinformował też, że rząd nie wprowadzi godziny policyjnej:

My godziny policyjnej nie wdrażamy, aby ona mogła być zastosowana, musielibyśmy, za zgodą pana prezydenta, wdrożyć stan wyjątkowy. Uważamy, że dziś nie jest to niezbędne, gdyż ustawa o stanie zagrożenia epidemicznego daje nam niemal wszystkie instrumenty, właśnie poza na przykład godziną policyjną. Dlatego bardzo gorąco apelujemy o nieprzemieszczanie się, również o nieużywanie fajerwerków, aby ten sylwester minął spokojnie.

Dziś od godziny 19:00 w Polsce obowiązuje zakaz przemieszczania się. Kończy się on w sobotę o 6 rano.

#2. Piotr Żyła wyśmiał dyskwalifikację polskiej kadry w Turnieju Czterech Skoczni

Pozytywny wynik testu na koronawirusa u Klemensa Murańki zatrząsł polską kadrą. Nasi zawodnicy dostali zakaz występu w pierwszym konkursie Turnieju Czterech Skoczni. Szybko jednak okazało się, że Murańka... nie jest zakażony. Skoczek przeszedł kolejne testy, podobnie jak pozostali kadrowicze. U każdego wynik okazał się ujemny. Piotr Żyła wyśmiał całą sytuację na Instagramie:

Ciekawa sytuacja. Robisz test w Wigilię - negatywny. Jedziesz dzień wcześniej na tourne, żeby zrobić test - negatywny. Powtarzasz test 3 godziny przed treningiem oficjalnym - negatywny. I nie możesz startować, bo jesteś w pokoju z Maćkiem Kotem (3x negatywny wynik testu), który podobno siedział na posiłku naprzeciwko Klimka Murańki, któremu test wyszedł trochę pozytywny. A drugi jego test pewnie będzie na wieczór, jak już się nie zakwalifikujemy. Podsumowując: pozytywny kabaret.

W pierwszym konkursie najwyżej z Polaków uplasował się Kamil Stoch. Zajął on 2. miejsce.

#3. Kazik ostro o TVP w nowej piosence

https://youtu.be/eTNR7gwAt4A

Najnowszy utwór Kazika i Satori nosi tytuł "Oddział beznadziejnych przypadków". Muzyk w utworze atakuje TVP, śpiewając:

I po co krzyczeć "nie jest tak źle". Wirus w odwrocie, mówili w TVP. Zgniła maszyna chorej propagandy. Kłamstwa kosztują całe dwa miliardy. (...) Bracia, siostry, to my ochrona zdrowia, a rządzących zapraszamy do naszego pogotowia.

W ciągu doby klip obejrzano blisko 400 tys. razy.

#4. Maryla Rodowicz wścieka się, bo stacje telewizyjne nie zaprosiły jej na sylwestra

Ciężko sobie wyobrazić imprezę sylwestrową bez Maryli Rodowicz. A jednak. Internetem wstrząsnęła ostatnio wiadomość o tym, że piosenkarka nie dostała zaproszenia na imprezę w TVP i Polsacie.

Nie będzie mnie w tym roku na sylwestrze nie z mojej winy, a telewizji. Ani Polsat, ani TVP mnie nie zaprosiło, co zgodzę się, że jest skandalem. Zdziwiłam się, bo ja chętnie zawsze przyjmowałam zaproszenia. Odmrożenia Maryli na ten ostatni dzień roku były już kultowe i legendarne

- powiedziała Rodowicz w jednym z wywiadów.

Gwiazda zapowiedziała, że zorganizuje własną imprezę transmitowaną na Instagramie. W ostatniej chwili okazało się jednak, że Polsat postanowił się zlitować nad Marylą i zaangażować ją do koncertu.

#5. Oburzona internautka krytykuje Polaków, którzy spędzali święta w licznym gronie

Czytelniczka Onetu wysłała do redakcji list, w którym nie kryła oburzenia lekceważeniem przez Polaków zasad bezpieczeństwa. Kobiecie nie podobały się masowe podróże na święta i zupełnie nieprzejmowanie się pandemią.

Mieliśmy jedno zadanie – siedzieć w te święta na tyłku i nie zarażać się koronawirusem podczas rodzinnych spotkań. Tymczasem bilans wigilijnych spotkań jest przerażający: u mojej przyjaciółki siedem osób chorych, w tym jej bardzo już starsi teściowie. U sąsiadki – wszyscy goście, 10 osób. A dziś rano zadzwoniła kuzynka, że ona i mąż też pozytywni. No jaka szkoda, że po wieczerzy, na której się zarazili, pierwszego dnia świąt jeszcze wpadli "z opłatkiem" do moich rodziców. Którzy są w grupie ryzyka ze względu na wiek i choroby towarzyszące. Chyba szlag mnie trafi ze złości zaraz na tę ludzką bezmyślność, głupotę i brak wyobraźni.

Autorka listu jest tak poirytowana, że wręcz stanęła w obronie rządu:

Nie należę do sympatyków obecnego rządu, ale mam ochotę powiedzieć tym wszystkim, którzy właśnie szybciutko robią sobie testy, bo osoby z którymi siedzieli przy świątecznym stole mają koronę – trzeba było słuchać premiera. Morawiecki apelował o ograniczenie gości. O nierobienie rodzinnych spędów. O troskę wobec seniorów. I co? Gucio. Naród miał te słowa gdzieś. Skutki będzie widać w ciągu najbliższego tygodnia – wnioskując ze skali tylko w moim najbliższym otoczeniu, spodziewam się gigantycznych wzrostów zachorowań. Można ich było uniknąć, gdybyśmy wszyscy posłuchali tych apeli i siedzieli na tyłku, zamiast odwiedzać krewnych.

Cały list można przeczytać tutaj.

#6. Dziennikarz masakruje feministyczną aktywistkę

Krzysztof Stanowski w jednym ze swoich ostatnich programów wyśmiał aktywistkę Maję Staśko, która w artykule opublikowanym w "Wysokich obcasach" napisała:

Jeszcze przed pandemią chodziłam do klubów jak na pole walki, by bronić się przed molestującymi z każdej strony facetami.

Słowa feministycznej działaczki rozbawiły Stanowskiego:

Po co ty, kobieto, tam chodzisz w ogóle? To tak, jakbyś poszła do sklepu mięsnego, zerwała z haków te wszystkie wędliny i powiesiła kalafiora. (...) Wyobrażacie sobie? Idziecie na dyskotekę, a tu jakaś baba skacze po tej dyskotece, kopy sprzedaje mężczyznom, po chwili na parkiecie same kobiety i wtedy ona jest szczęśliwa. To tak, jakby poszła na koncert Lady Pank, najebała Panasowi, puściła Kelly Family z głośników i powiedziała: teraz to jest impreza.

Dziennikarz następnie wypowiedział się krytycznie na temat wyglądu Mai:

Wygooglowałem zdjęcie pani Mai i mówię co to jest za laska, że heteroseksualni faceci za nią chodzą do klubu dla gejów i wiedzą, że ją tam spotkają i mogą ją tam złapać z pupę albo za łokieć. Ale tak szczerze mówiąc… Wygooglowałem zdjęcie i że niekoniecznie, że to jakiś blef jest.

Staśko odpowiedziała mężczyźnie za pomocą Facebooka:

Jakiś czas temu w teście dla GW opisałam molestowanie, którego doświadczałam w klubach. Dziś dziennikarz sportowy Krzysztof Stanowski postanowił to obśmiać na filmie Kanału Sportowego. Żartował, że teraz to już każdy stosunek to gwałt i że sprawdził moje zdjęcia, czy rzeczywiście jestem tak atrakcyjna, żeby faceci mnie nękali – i uznał, że niekoniecznie. Ale dodał, że brzydka też nie, po prostu nie jestem połączeniem Sophii Loren, Sharon Stone i kogoś tam jeszcze. Bo przecież molestowanie to komplement, prawda? Powinnam się cieszyć, gdy ktoś mnie nęka, bo to oznacza, że jestem piękna.

Więcej tutaj.

Cały program Stanowskiego można zaś obejrzeć tutaj:
https://youtu.be/MXNKd4k7Ceg

>>> Ostatnio pisaliśmy o kontrowersjach wokół blondynki z Playa