Największe obciachy ostatnich dni - Fatalny makijaż Amandy zrujnował jej imprezę

#1. Seks-skandal w Szczytnie. "Brazylijska Pupa" doprowadziła do wojny między sąsiadami

Jakiś czas temu na stronie z anonsami erotycznymi pojawiła się tajemnicza użytkowniczka o pseudonimie "Brazylijska Dxxx". Kobieta świadczyła usługi seksualne w jednym z lokali w Szczytnie, czym doprowadzała do szału mieszkańców bloku. Ludziom przeszkadzały nieustanne krzyki napalonych klientów, opakowania gumek, które walały się po klatce schodowej i mnóstwo krzątających się po budynku pijanych mężczyzn. Doszło do tego, że ktoś pomalował sprayem ścianę przy wejściu:

Jak ją zobaczyłam, wszystkie włosy mi dęba na głowie stanęły i zapomniałam języka w gębie. Czarne włosy nastroszone, ręce wydziargane na niebiesko jak kryminalistka. Była w czarnym staniku i miała czarne majtki koronkowe, pończoszki, a po bokach czerwone kokardy i jeszcze jakieś gwiazdki wytatuowane na brzuchu. Ohyda. I jeszcze płacić za coś takiego!?

- bulwersuje się mieszkanka osiedla.

Ostatecznie "Brazylijska Pupa" dostała nakaz wyprowadzki z lokalu do końca lutego. Dziennikarze portalu O2 spróbowali się z nią skontaktować. Co ciekawe, kobieta nie zamierza zamykać biznesu i zaoferowała spotkanie już za 30 minut. Cena to 100 zł za godzinę i 2 tys. zł za noc.

#2. Chciała zrobić sobie idealne zdjęcie. Skończyło się pogryzieniem przez świnię

Michelle Lewin to celebrytka, która ma ponad 13 mln obserwatorów na Instagramie. Kobieta odwiedziła niedawno słynną wyspę na Bahamach i postanowiła wzorem milionów innych internautów zrobić sobie zdjęcie z popularnymi świniami. Nie wszystko poszło jednak zgodnie z planem i influencerka skończyła ze śladem po ugryzieniu na pośladku:

https://youtu.be/PadefrqJsPE

Poświęcenie Michelle opłaciło się. Filmik obejrzano na Instagramie ponad 6,5 mln razy. Gdyby nie świnia, celebrytka miałaby zdjęcie jak wszystkie inne, a tak zapewniła sobie rozgłos na całym świecie.

#3. Miała ochotę na wyuzdany seks, ale partner powiedział nie. Dramatyczny finał nieudanego bzykanka

Mieszkanka Florydy Samantha Jewel Hernandez to prawdziwy demon seksu. 21-latka zaatakowała swojego partnera, który tego dnia nie miał ochoty na miłosne igraszki. Rozwścieczona kobieta rzuciła się na mężczyznę, zerwała z niego koszulkę i dotkliwie podrapała. Gdy na miejsce przybyli zaalarmowani przez sąsiadów policjanci, kompletnie pijana i naga Hernandez zaprzeczyła, jakoby pobiła swojego chłopaka. Przyznała jednak, że była strasznie napalona, a nie miała się na kim wyżyć. Zaczęła więc obrażać funkcjonariuszy i opluła ich. W efekcie odpowie przed sądem również za napaść na stróżów prawa.

A wszystko dlatego, że nikt nie chciał jej zaspokoić.

#4. Internauci wściekli na Karola Strasburgera za to, że obraził otyłą uczestniczkę "Familiady"

Mimo iż sytuacja miała miejsce już jakiś czas temu, fragment odcinka dopiero w ostatnich dniach zaczął rozchodzić się po Internecie z prędkością światła. O co poszło? Gdy w jednym z odcinków odpadła "drużyna Natalii", prowadzący tradycyjnie wręczył uczestnikom słodycze od sponsora. Widząc smutek na twarzy jednej z uczestniczek, Strasburger postanowił ją rozbawić:

Mamy dla was coś słodkiego. Jagoda zabierze wszystko, wiadomo. Już trzyma, już trzyma!

Internauci zwrócili uwagę na zakłopotanie, w jakie Strasburger wprawił pulchną uczestniczkę. Wybuchł skandal, który skończył się usunięciem filmiku z serwisu YouTube. W sieci nic jednak nie ginie i sprawa nadal jest szeroko komentowana:

Myślę, że panu Karolowi brakuje pewnego instynktu do wypowiedzi. Rozumiem, że chciał trochę uczestników, nie wiem, rozweselić czy zabawić, ale ten komentarz był absolutnie nietrafiony. Tym bardziej dziwię się, że ten fragment nie został wycięty przy montażu programu

- komentuje jeden z widzów.

Powinien ją za to publicznie w tym programie przeprosić. Patrząc na minę tej dziewczyny, widać, że to naprawdę ją zabolało. Przesadził

- twierdzi inny.

Aż mnie w środku zabolało, jak zobaczyłem minę tej pani na koniec.

Na fanpejdżu Familiady pojawiło się oficjalne oświadczenie:

Nigdy - wspólnie z milionami widzów - nie mieliśmy najmniejszych wątpliwości co do klasy i wielkiej osobowości naszego gospodarza. (...) W trakcie każdego nagrania teleturnieju - co zresztą potwierdzą uczestnicy - panuje niezwykle luźna, rodzinna atmosfera, a prowadzący w dyskusjach z graczami nawiązuje do informacji wcześniej przez nich przekazanych (specjalne ankiety oraz rozmowy przed programem - "lubię kino, psy, dobre jedzenie, boję się horrorów itd. (...) Do całej sytuacji odniósł się sam Karol Strasburger: (...) Warto skupić uwagę na sobie i życiu dookoła, bo tam znajdziecie szereg prawdziwych i naprawdę ważnych problemów, którymi polecam się zająć w zamian.

Fani "Familiady" prowadzą obecnie akcję "#MuremZaKarolem", w ramach której używają specjalnego hashtaga, by okazać wsparcie Strasburgerowi.

#5. Nie mył swojego penisa przez 24 lata, a mimo to spał z 40 kobietami. Przerażający widok w telewizji

Widzowie brytyjskiego programu "The Sex Clinic" omal nie zwymiotowali podczas seansu, gdy prowadzący zajęli się przypadkiem 24-letniego Zacha. Mężczyzna skarżył się na nieprzyjemny zapach dochodzący z penisa, świąd, ból i problemy ze ściągnięciem napletka. Przyznał, że w przeszłości chorował na rzeżączkę i bał się, że choroba powróciła. Jak wielkie było zdziwienie lekarki, gdy pod napletkiem Zacha odkryła dużą ilość mastki (męskiej wydzieliny płciowej - przyp. red.). Okazało się, że mężczyzna nigdy nie mył wewnętrznej części swojego członka, ponieważ uważał ją za bardzo wrażliwą. Jego katastrofalne braki podstawowej wiedzy na temat higieny intymnej z pewnością zaszkodziły innym osobom - Zach przyznał, że spał z co najmniej 40 kobietami.

Mężczyzna dostał zalecenie regularnego i dokładnego mycia swojego wacka.

#6. Nastolatek pomylił termometr z testem ciążowym. Myślał, że będzie miał bobasa

O godzinie 4 rano łatwo jest nie kojarzyć faktów. Przekonał się o tym Izaak Torres. Tuż po przebudzeniu dziewczyna wysłała 18-latkowi zdjęcie termometru z cyfrą 100 stopni w skali Fahrenheita na ekranie (ok. 37,8 stopnia Celsjusza). Pod spodem dodała dopisek "Holy F*ck", co wystarczyło, by chłopak zgłupiał do reszty:


Izaak szybko zdał sobie sprawę z tego, że zrobił z siebie głupka. Było już jednak za późno, by się zrehabilitować - jego kochana dziewczyna opublikowała zdjęcia na Twitterze. Post polubiono ponad 175 tys. razy.

Jesteś w ciąży. Wszystkie 100 dzieci jest jego

- skomentował jeden z internautów.

Następnym razem chłopak upewni się na 100 stopni procent, że nie zostanie ojcem.

#7. Wzięła ślub z lalką zombie. Romantyczna ceremonia w Rhode Island

W wieku 13 lat Felicity Kadlec spotkała miłość swojego życia. Dziewczyna od najmłodszych lat pasjonowała się horrorami i zombie. Gdy w końcu dostała od ojca wymarzoną lalkę, od razu ją pokochała, choć bała się do tego przyznać.


Przez następne lata lalka Kelly towarzyszyła jej na każdym kroku. To właśnie ona w 2018 roku pocieszała Felicity po śmierci ojca. Wtedy też 21-latka uznała, że nie ma sensu dłużej kryć się z miłością do lalki. Wyjawiła prawdę najbliższym i oznajmiła, że zamierza wziąć z Kelly ślub. Choć jej decyzja spotkała się z brakiem akceptacji ze strony rodziny, przyjaciół i byłych partnerów, Felicity nie zamierzała zbaczać z obranej przez siebie drogi do szczęścia. Ceremonia zaślubin odbyła się w amerykańskim stanie Rhode Island. Poza młodą parą i przyjaciółmi w uroczystości wzięły też udział cztery inne lalki zombie.



Felicity zapewnia, że z ukochaną lalką łączą ją również intymne stosunki.

#8. Oświadczył się pożyczonym pierścionkiem za 7 tys. funtów. Narzeczona musiała go zwrócić po tym, jak powiedziała "tak"

Podczas gdy zdecydowana większość mężczyzn starannie wybiera pierścionek zaręczynowy, który wręczy potencjalnej narzeczonej, John Elliott poszedł na łatwiznę. 27-latek ogłosił się na portalu Fat Llama służącym do pożyczania najróżniejszych rzeczy. Następnie zapłacił 50 funtów jednej z użytkowniczek za użyczenie mu pięknego pierścionka z diamentem. To właśnie z jego pomocą udało mu się wydobyć ze swojej dziewczyny magiczne słowo "tak".


John broni się, przekonując, że zrobił to, ponieważ chciał, by Ashleigh sama wybrała dla siebie pierścionek, a gdyby to zrobiła, nie byłoby niespodzianki. Oświadczył się jej więc za pomocą pożyczonej biżuterii, którą dziewczyna musiała szybko zwrócić prawdziwej właścicielce. Podobno nie była z tego powodu zadowolona.

Pierścionek bardzo jej się spodobał. Co prawda była smutna, że może go nosić tylko przez jeden wieczór, ale przynajmniej teraz wie, jaki pierścionek może sobie wybrać

- powiedział 27-latek, który koniec końców dopiął swego.

Mężczyzna został skrytykowany przez internautki, które przyznają, że nie chciałyby znaleźć się na miejscu jego partnerki. Współczują Ashleigh i nie rozumieją, jak mogła mimo to przyjąć oświadczyny. Kobieta nie zmieniła zdania i wciąż czeka na swój prawdziwy pierścionek.

#9. Ateistom nie podobało się, że trenerzy modlą się przed meczem z zawodnikami. W efekcie jeszcze więcej osób dołączyło do modlitwy

Stowarzyszenie Freedom From Religion Foundation zwróciło się do władz liceum East Coweta County z prośbą o zwrócenie uwagi tamtejszemu trenerowi, który przed każdym meczem futbolu amerykańskiego modlił się ze swoimi zawodnikami. Dyrekcja wydała w odpowiedzi rozporządzenie o zakazie praktykowania religijnych obrzędów przez nauczycieli. Decyzja rozwścieczyła uczniów liceum i fanów drużyny. Podczas ostatniego meczu do graczy dołączył wielki tłum, który wspólnie z nimi odmówił modlitwę.

Trener Small przyznał, że jest dumny ze swoich zawodników, którzy zrobili to, w co wierzą. Mimo iż szkoła próbowała im tego zakazać. Dodał też, że modlitwy przed meczami zawsze są prowadzone przez uczniów, a nie trenerów.

Stowarzyszenie ateistów zapowiada dalsze ataki na amerykańskie szkoły, w których nauczyciele dopuszczą się szerzenia wśród uczniów praktyk religijnych.

#10. Kupiła sobie puder za 170 zł i szybko tego pożałowała. Koszmarna pamiątka z imprezy

Amanda Whitrock z Missouri poświęciła godzinę, by przed wyjściem na spotkanie ze znajomymi zrobić się na bóstwo. Wystarczyło złe światło i cały misterny plan dziewczyny legł w gruzach. Amerykanka użyła pudru marki Huda Beauty, który w naturalnym świetle idealnie komponował się z jej cerą. Niestety w pomieszczeniu, gdzie odbywała się zabawa w laserowego paintballa, jej twarz zmieniła kolor na bakłażanowy.

Tak wyglądała Amanda przed wyjściem z domu:


A to Amanda podczas spotkania:


Dziewczyna postanowiła obrócić niekorzystne zdjęcia w żart i ostrzegła internautów przed wadliwym kosmetykiem:


Jej wpis na Facebooku udostępniono ponad 5 tys. razy. Najwyraźniej nie spodobało się to producentowi Huda Beauty, gdyż post zniknął już z profilu Amandy.

>>> Tydzień temu pisaliśmy o 28-latce, która szuka faceta. Problemem jest jednak jej nietypowy fetysz...

Źródła: 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10