Wyjątkowy mecz z okazji zakończenia II wojny światowej rozegrano na terenie Soczi, a Putin był jego największą atrakcją - nie tylko poprowadził swoją drużynę do zwycięstwa...
Sam był jednym z najważniejszych graczy, zdobywając... 8 bramek dla swojej drużyny
Dzięki jego wyjątkowym sportowym umiejętnościom zespół uzyskał końcowy wynik 18:6.
W ostatnim czasie mieliśmy szansę widzieć prezydenta Rosji m.in. jako kierowcę F1...
Nurka...
Jeźdźca...
...a także myśliwego
Co więcej - Putin zagrał również w meczu związanym z igrzyskami olimpijskimi, rok temu, zdobywają 6 z 21 goli
Pozostaje tylko zadać sobie pytanie - dlaczego pozwolono przeciwnej drużynie zdobyć jakieś punkty? I dlaczego to do Putina nie należały wszystkie bramki?
Oczywiście każdy wie, że jego przegrana nie wchodziła w grę, a mecz był ustawiony. Zastanawiające są jednak metody tej propagandy, pokazującej siłę i talent "wodza". W kontekście ostatniego słowa mamy wrażenie, że gdzieś już to widzieliśmy...
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą