Nasza sklepowa kotka. Opieprza mnie rano, a zawodzi po południu gdy idę do domu, w odróżnieniu od Nelsona, mojego kota domowego który ma tak samo tylko że odwrotnie.
Poczekaj sekundę…
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą