Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…BO POWAGA ZABIJA POWOLI

Najdziksze newsy tygodnia – Ustawili fałszywe bramki na autostradzie i pobierali opłaty za przejazd

42 531  
230   95  
W dzisiejszym odcinku: o amerykańskich mężczyznach i ich wspaniałych umiejętnościach, angielskim słowie roku i karmie, która czasem wraca i daje poczucie satysfakcji.

#1. Jeden na pięciu młodych Amerykanów uważa, że Holokaust się nie wydarzył



20 proc. Amerykanów w wieku 18–29 lat nie wierzy w organizowaną i realizowaną przez nazistowskie Niemcy podczas II wojny światowej zagładę Żydów, w której zginęło ok. 6 milionów osób pochodzenia żydowskiego. Tak przynajmniej sugerują wyniki ankiety zleconej przez tygodnik The Economist i przeprowadzonej na próbce 200 osób. 30 proc. ankietowanych nie było w stanie ani zgodzić się ze stwierdzeniem, że Holokaust to bujda, ani mu zaprzeczyć. 47 proc. ankietowanych jednoznacznie odrzuciło to twierdzenie.

#2. Prawie połowa amerykańskich mężczyzn uważa, że byłaby w stanie posadzić samolot, gdyby zaszła taka potrzeba



Niezachwiana wiara we własne możliwości albo filozofia „potrzymaj mi piwo” to coś, czego kobiety powinny zazdrościć amerykańskim mężczyznom. Co prawda reszta świata powinna drżeć o swój los dokładnie z tego samego powodu, jednak trudno odmówić męskiej części amerykańskiego społeczeństwa pewnej śmiałości. Niemal połowa jego członków uważa bowiem, że posadzenie samolotu pasażerskiego w sytuacji awaryjnej to nic szczególnego, jeśli do pomocy ma się obsługę kontroli lotów, która może udzielać wskazówek cywilowi w kokpicie samolotu. Lata grania we Flight Simulator i oglądania filmów katastroficznych nie idą w końcu na marne i nawet jeśli start i lądowanie samolotu należą do najtrudniejszych manewrów wykonywanych przez pilota, to w wyobrażeniach statystycznego Amerykanina nie stanowią one większego problemu.

#3. „Rizz” zostało uznane słowem roku w Wielkiej Brytanii



Każde słowo powinno zostać słowem roku – a przynajmniej takie wrażenie można odnieść, gdy się widzi kolejne plebiscyty na słowo roku. Rolnicze słowo roku, słowo roku miłośników budowli gotyckich, słowo roku fanów plebiscytu na słowo roku. Nawet Anglicy chcą się poszczycić słowem roku, więc wybrali swoje. Komisja największego wydawnictwa uniwersyteckiego na świecie, Oxford University Press, zasiadła do obrad i zdecydowała, że słowo „rizz” zasługuje na ten tytuł. Co oznacza rizz? W skrócie: urok osobisty. Osoba, która posiada „rizz”, potrafi oddziaływać seksualnie na innych samym swoim zachowaniem. Słowo jest szczególnie popularne wśród młodych użytkowników TikToka, gdzie według statystyk zostało użyte jako hasztag miliardy razy.

#4. Kobieta, która rzuciła zamówionym jedzeniem w pracownika fast foodu, odbędzie część kary jako pracownik fast foodu



Myślisz, że bycie piłkarzem reprezentacji Polski jest takie proste? Sądzisz, że poradziłbyś sobie lepiej? Jeśli tak, to rzuć w któregoś piłkarza smażoną kiełbasą i może się przekonasz. Rosemary Hayne dostała od losu szansę wcielenia się w pracownika dużej sieci fast food i doświadczenia na własnej skórze uroków obcowania z klientami takimi jak Rosemary Hayne. We wrześniu 2023 roku 39-latka rzuciła zamówionym posiłkiem w jednego z pracowników lokalu Chipotle w miejscowości Parma w amerykańskim stanie Ohio. Kobiecie nie spodobał się sposób podania posiłku. Sprawa została zgłoszona na policję, a sędzia wydał właśnie wyrok w tej sprawie. Hayne otrzymała karę 180 dni aresztu, w tym połowę w zawieszeniu. Sędzia złożył jej też propozycję skrócenia odsiadki do 30 dni, jeśli Hayne przepracuje 60 dni w Chipotle po co najmniej 20 godzin tygodniowo. Kobieta się zgodziła.

#5. Ktoś ustawił fejkowe bramki na jednej z autostrad w Indiach i przez półtora roku pobierał opłaty za przejazd



Może i Polacy słyną z przedsiębiorczości, ale Hindusi powinni mieć co najmniej porównywalną renomę w tej kwestii. Bo jeśli ustawienie fejkowych bramek na państwowej autostradzie nie jest przejawem zaradności, to nie wiemy, co nim jest. Pięciu mężczyzn z miasta Morvi w stanie Gudżarat pobierało opłaty od kierowców za przejazd jedną z lokalnych autostrad, choć nie miało do tego prawa. Mężczyźni, a wśród nich syn jednego z prominentnych biznesmenów z okolicy, wybudowali wcześniej drogę omijającą płatny odcinek autostrady. W zamian za użyczenie „objazdu” obrotni przedsiębiorcy pobierali od kierowców stosowne opłaty w budkach ustawionych na autostradzie. Miejscowi się nie skarżyli, ponieważ obrotna piątka i tak życzyła sobie znacznie mniej za przejazd swoją drogą niż wynosiła opłata u państwowego operatora.

Wykaż się odrobiną przedsiębiorczości i przeczytaj poprzedni odcinek newsów.
2

Oglądany: 42531x | Komentarzy: 95 | Okejek: 230 osób

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły

25.04

24.04

Starsze historie

Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało