Najmocniejsze cytaty – Morawiecki dyskryminuje singli

#1. Afera po słowach Daukszewicza

Wszystko zaczęło się od słów komika Krzysztofa Daukszewicza w programie „Szkło Kontaktowe” na antenie TVN 24. Współprowadzący program z Tomaszem Sianeckim chwilę przed łączeniem z dziennikarzem Piotrem Jaconiem, który miał opowiadać, co zobaczymy w programie „Dzień po dniu”, wypalił:

A jakiej płci on dzisiaj jest?

Po kilku słowach Jaconia, który ze spokojem powiedział, co miał powiedzieć, Daukszewicz dodał:

Chyba ja pier*****łem głupotę.

Wcześniej w studiu „Szkła kontaktowego” obaj prowadzący żartowali z wypowiedzi polityków PiS, między innymi kpin Kaczyńskiego i Wójcika, którzy stwierdzili kiedyś, że „czują się kobietami”. Problem jest taki, że Jacoń jakiś czas temu publicznie poinformował, że jest ojcem transpłciowej córki, Wiktorii. Przeprowadził także kilka wywiadów z rodzicami dzieci LGBT+. Po programie posypała się seria oświadczeń, TVN24 przepraszał na piśmie i w programie, dziennikarze nawoływali do wywalenia Daukszewicza albo wysłania na szkolenia do fundacji Transfuzja, a jego żona starała się bronić i przepraszać. Tutaj pozostańmy przy oświadczeniach samego Piotra Jaconia:

Zapamiętajcie moją twarz. To twarz wkurwienia i bezradności. A także dylematu: jak wytłumaczyć rodzinie, która rechocze w najlepsze z kolejnego kawału wąsatego wuja, skąd mam w oczach łzy? Jak to zrobić, żeby nie usłyszeć, że jak zwykłe psuję dobrą zabawę i że przesadzam? Odkładając moje emocje na bok, wczorajsza sytuacja to doskonały dowód na to, jak kończy się wprowadzanie na salony (także salony mojej bańki) języka nienawiści. Wrzucanie na antenę Szkła – ot tak, dla uciechy – cytatów z prezesa Kaczyńskiego czy ministra Wójcika, którzy wprost szydzą z osób transpłciowych, to oswajanie transfobii. Potem można już tylko czekać na twórcze i spontaniczne rozwijanie tej „krotochwili”. Wczoraj poszło szybko…

Poinformował także, że rozmawiał z komikiem:

Z panem Krzysztofem jestem po rozmowie. Zadzwoniłem, abyśmy obaj w tych okolicznościach nie stracili właściwych proporcji. Szukajmy sojuszników, a nie wrogów. Wrogowie znajdą nas sami.

#2. Morawiecki dyskryminuje singli

Premier Mateusz Morawiecki był gościem na konferencji „Kobiety mają wybór” zorganizowanej w Warszawie przez Polski Fundusz Rozwoju, na której oprócz programu 500+ poruszono kwestię powrotu kobiet na rynek pracy. W tym momencie jest ich ponad 7 mln i to najlepszy wynik w historii III Rzeczpospolitej.

Gdybym miał do wyboru pana singla, o takich samych kompetencjach jak mama dwójki dzieci, to bez wahania zdecydowałbym się na tę panią. Uważam, że mamy, które mają dwójkę dzieci, jedno właściwie wystarczy, doskonale wiedzą, czym jest zarządzanie kryzysowe. Panowie są w tej kwestii dużo mniej rozwinięci, w kwestii percepcji czy empatii. Stwierdzam to z przykrością, ale to wynik moich obserwacji, również wśród moich znajomych.

W komentarzach zwrócono uwagę, że to dyskryminacja singli, a także że kwestie rodzinne w ogóle nie powinny być poruszane podczas rozmów o pracę.

#3. Senyszyn o świniach w Sejmie

Podczas jednej z debat, które miały ostatnio miejsce w Sejmie, tematem była sytuacja w rolnictwie. Jak powszechnie wiadomo – nie jest ciekawie, szczególnie ze zbożami, co ma związek z trwającą na Ukrainie wojną. Jednak posłanka Joanna Senyszyn poszła w świnie i z mównicy zadała pytanie:

Kiedy usłyszymy rzetelną informację o sytuacji w rolnictwie. Czy dopiero po wyborach, kiedy zmienimy ten nieudolny rząd? Przecież tylko właściwa diagnoza jest warunkiem zmian, dziś jej nie było. A ja, żeby tutaj rozwiać wątpliwości, pisałam doktorat z ekonomiki rolnictwa, na temat ekonomicznej efektywności tuczu trzody chlewnej. Dlatego znam się na świniach i właśnie dlatego i dlatego nie dziwi mnie zachowanie choćby wicemarszałka Terleckiego czy innych pisowców. Dziękuję.

https://joemonster.org/filmy/123571

#4. Minister Maląg o pensjach nauczycieli

Minister Rodziny i Polityki Społecznej Marlena Maląg co jakiś czas gości na naszych łamach – a to zrzuc winę na Tuska, mimo że tematem jest sprawa z czasów, kiedy już PiS był u władzy, a to ma złote rady, żeby brać kredyty, a jak się nie ma zdolności kredytowej, to nie brać. Tym razem na antenie RFM FM została zapytana przed redaktora Roberta Mazurka o pensje nauczycieli (sama wiele lat była nauczycielką) i co mówią jej dawne koleżanki. Maląg odpowiedziała wprost:

Można naprawdę mówić, że szklanka jest do połowy pusta, do połowy pełna. Powiem tak, że mam sporo koleżanek i nikt nie narzeka. Oczywiście każdy by chciał zarabiać więcej. My stwarzamy warunki, aby te zarobki nauczycieli były jak najwyższe.

Pod tymi słowami pojawiły się żarty:

I jeszcze robią zakupy w lokalnym sklepiku, w którym ceny nie rosną.

Koleżanki Maląg: Witek, Zalewska, Borowiec (z zawodu także nauczycielki – red.).

#5. Sting o nadchodzącej wojnie: muzycy kontra sztuczna inteligencja

Legendarny muzyk Sting zabrał głos w temacie używania sztucznej inteligencji do tworzenia muzyki. Od jakiegoś czasu oglądamy powstające w ten sposób obrazy i rysunki, modne zrobiło się korzystanie z narzędzi do tworzenia tekstów i powstają pierwsze filmy, które w całości wykorzystują AI. W rozmowie z BBC wokalista The Police stwierdził, że jego zdaniem nadciąga wojna muzyków z maszynami.

Elementy składowe muzyki należą do nas, do ludzi. To będzie bitwa, którą wszyscy będziemy musieli stoczyć w ciągu najbliższych kilku lat – obronić kapitał ludzki przed sztuczną inteligencją. Natychmiast się nudzę, gdy widzę obraz wygenerowany komputerowo. Wyobrażam sobie, że będę czuł to samo w stosunku do sztucznej inteligencji tworzącej muzykę… Może w przypadku elektronicznej muzyki tanecznej to działa. Ale w przypadku piosenek, których celem jest wyrażanie emocji, to nie będzie dobre; nie sądzę, żeby kogokolwiek to prawdziwie poruszyło.

W poprzednim odcinku: Ksiądz z Olszówki, który ukradł 400 tys. zł na remont kościoła, nazywa małe dziewczynki deskami