Najmocniejsze cytaty – Glapiński porównał rządy PiS do działań Hitlera

#1. Dziennikarz rozszyfrował, kto dostanie Nobla

W czwartek przyznana została Literacka Nagroda Nobla. Zwyciężczynią została Annie Ernaux, francuska pisarka, która specjalizuje się, jak jest napisane w Wikipedii, w pisaniu „krótkich, pisanych oszczędnym stylem autobiograficznych powieści, w których otwarcie analizuje ludzkie emocje”. Kto zdobędzie główną nagrodę można było typować u bukmacherów, ale w naszej prasie dwa dni przed wręczeniem nagrody pojawiła się niezwykle precyzyjna analiza, która trafiła dokładnie. Dziennikarz kulturalny Marcin Kube na łamach „Rzeczpospolitej” napisał:

Jeżeli założymy, że gremium stosuje parytety płci i kręgu kulturowego – a są tego wyraźne oznaki – to wychodzi na to, że literackiego Nobla w 2022 r. dostanie kobieta, ale nie z Afryki – bo mieliśmy Abdulrazaka Gurnaha rok temu. Również nie z Ameryki ani tworząca poezję, bo mieliśmy Louis Glück w 2020 r. Nie będzie to także pisarka z Europy Środkowej, bo już w 2019 r. mieliśmy Olgę Tokarczuk i Petera Handkego, Austriaka ze słoweńskimi korzeniami. Do tego rebusu pasowałaby Annie Ernaux, ikona francuskiej lewicy, pisząca autobiograficzną prozę i przeżywająca ostatnio wzrost popularności za sprawą adaptacji filmowych w swej ojczyźnie, ale też w Polsce, dzięki tłumaczeniu jej znakomitych „Lat” (wyd. Czarne, 2022). Ernaux jest feministką, często podnosi kwestie emancypacji kobiet i prawa do aborcji – to tematy, które akademikom nie są obojętne.

Teraz czekamy na typowania przed nadchodzącymi Mistrzostwami Świata w Katarze.

#2. Kaczyński o kartoflach, dzikach i biedzie

Tekst Jarosława Kaczyńskiego o kartoflach, dzikach i jak to za rządów PO-PSL Polacy musieli zbierać jedzenie po lasach słyszał już chyba każdy, ale nie każdy zna jego pełną treść i dlatego warto ją przytoczyć. Sytuacja miała miejsce na jednym ze spotkań 1 października na Pomorzu. Prezes mówił tak:

Naprawdę, staramy się i sięgamy do wszystkich, także do tych najbardziej pokrzywdzonych. Do tych miejsc, gdzie tych głodnych dzieci było naprawdę dużo, tych miejsc, gdzie ludzie zbierali po lasach kartofle zasadzane dla dzików przez leśników. Bo tak było. Tak było, ja to mogę potwierdzić, bo mnie to bezpośrednio ci leśnicy opowiadali i to był, do dziś pamiętam, 98 r., kawałek drogi, ale nie tak bardzo daleko od miejsca, gdzie jesteśmy.

Wideo:
https://www.youtube.com/watch?v=dBKt7pnIpwQ

Okazuje się, że te słowa można nawet wyjaśnić, a prezesowi po prostu lekko się pomyliło. Zdaniem jednego z leśników, z którym mieli rozmawiać dziennikarze „Gazety Wyborczej”, mogło chodzić o topinambur, który jest sadzony w lasach, ponieważ to prawdziwy przysmak dzików. Warzywo sadzą leśnicy i koła łowieckie, aby ograniczyć zniszczenia innych upraw. Niestety nie ma potwierdzonych informacji o tym, żeby dochodziło do takich kradzieży.

Najlepsze memy związane z „aferą kartoflową” znajdziecie tutaj.

#3. Roger Waters uważa, że jest na celowniku Ukraińców

Legendarny muzyk i jeden z założycieli grupy Pink Floyd od jakiegoś czasu jest bardziej znany z tego, że otwarcie popiera atak Rosji na Ukrainę. Jego silne zaangażowanie w politykę nie jest nowością, ale często jest kontrowersyjne. Dla przykładu, jego zdaniem ataki chemiczne na ludność cywilną w Syrii to fake news, ale jest też przeciwko prawicowej polityce, w tym Orbanowi i Trumpowi. Przed jednym z koncertów powiedział:

Jeśli jesteś jednym z tych ludzi, którzy mówią „Kocham Pink Floyd, ale nie znoszę politykowania Rogera”, dobrze byłoby gdybyś teraz spier***ał do baru. Dziękuję i życzę miłego występu.

W najnowszym wywiadzie dla magazynu „Rolling Stone” stwierdził wprost, że jest celem, który ma zostać zlikwidowany:

Jestem na „liście śmierci” wspieranej przez rząd ukraiński. Jestem na pieprzonej liście, a ostatnio zabijali ludzi… Kiedy cię zabijają, piszą „zlikwidowany” na twoim zdjęciu. Cóż, jestem jednym z tych pieprzonych obrazków.

Faktem jest, że jest lista, ale nie jest to „lista śmierci”, a zawierająca tysiące nazwisk wrogów Ukrainy w tym polityków i dziennikarzy wspierających Rosję. nie było tam mowy o „likwidacji”. Została stworzona ultraprawicową organizację i zdjęta przez władze Ukrainy.

#4. Książę George gra kartą „Tata Król”

Książę George czy też po prostu Jerzy z Walii to najstarszy wnuk nowego króla Wielkiej Brytanii. Chłopak kilka miesięcy temu skończył 9 lat. Teraz na jaw wyszło, że jest on bardzo świadom swojej pozycji. W książce „The New Royals” opisano jego zachowanie podczas jednej z kłótni w szkole. Miał on wtedy rzucić:

Mój tata będzie królem, więc lepiej uważaj.

W książce autorstwa Katie Nicholl wyjaśniono, że dzieci są od dawna wychowywane ze świadomością tego, kim są i roli, jaką odziedziczą. Jednocześnie rodzice nie chcą ich obciążać poczuciem obowiązku. George od 7 roku życia ma wiedzieć, że zostanie kiedyś królem.

#5. Glapiński porównał rządy PiS do działań Hitlera

Od miesięcy kolejność jest taka: inflacja w górę => stopy procentowe w górę => konferencja prasowa szefa NBP Adama Glapińskiego, który tłumaczy nam, jak jest dobrze, że to wina zewnętrznych czynników itd. itp. Tym razem nastąpiła mała zmiana, ponieważ stopy procentowe zostały utrzymane na tym samym poziomie. Jednak konferencja miała miejsce i tutaj zebraliśmy to, co udało się wyłapać. Zapraszamy:

Dlaczego Hitler wygrał demokratyczne wybory w Niemczech? Bo wprowadził różnego rodzaju wydatki socjalne. Żaden kraj demokratyczny nie odważy się, żeby tego nie robić.

Z węglem może być tak, że w końcu będzie wyprzedawany po cenach byle jakich. Nie wiadomo, ile go zgromadzono np. na placach prywatnych.

Pojawiło się coraz więcej trzeźwych SEKSÓW. (miał na myśli teksty, które go bronią, ale dopiero po jakimś czasie)

Konsumenci mają za dużo pieniędzy. I dlatego dalej kupujemy mimo rosnących mocno cen.

Te prognozy bankowe to tak w sumie powstają nie wiadomo jak.

Tempo wzrostu w Polsce jest za wysokie.

W internecie pojawiło się godne podsumowanie słów szefa NBP:

Trochę mi to zajęło, ale po analizie decyzji RPP, komunikatu po posiedzeniu RPP i konferencji prezesa NBP z dużym prawdopodobieństwem można założyć, że stopy procentowe pozostaną bez zmian albo wzrosną. Kiedyś też spadną. To wydaje się być dość prawdopodobny scenariusz.

Odnotujmy, że pojawił się nowy ranking prezesów Banków Centralnych „Global Finance 2022”. Profesor Adam Glapiński uzyskał notę „C”. Czyli identyczną, jak przed rokiem i identyczną, jak jego odpowiednicy w Rumunii i Wielkiej Brytanii. Najgorszą notę, „D”, mieli prezesi banków centralnych w Turcji i na Białorusi.