Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…BO POWAGA ZABIJA POWOLI

Największe obciachy ostatnich dni - Meghan Markle vs rysowanie flagi Ukrainy

85 068  
377   90  
W dzisiejszym odcinku Obciachów zobaczymy m.in. księżną Sussexu usiłującą namalować flagę Ukrainy, rosyjskich żołnierzy, których przerósł język polski i senatora PO alarmującego o Pegasusie „czającym się w powiadomieniach Windowsa. Na koniec dowiemy się też, jak ogłosić wojnę przez przypadek.

#1. Meghan Markle vs rysowanie flagi Ukrainy

FQu5voBXEAYgbmh?format=jpg&name=large

Meghan Markle podczas Invictus Games spotkała się z dziećmi, a zdjęcie z tego wydarzenia opublikowała ambasada w Hadze. Księżna Sussexu postanowiła publicznie okazać wsparcie Ukrainie, problem jednak w tym, że zapomniała wcześniej sprawdzić, jak wygląda flaga naszych sąsiadów. W efekcie tego niedopatrzenia umieściła kolory na odwrót. Nasuwa się wytłumaczenie, że Markle celowo malowała do góry nogami, żeby obrazek dobrze wyglądał w obiektywie. Problem w tym, że księżna postanowiła umieścić na nim jeszcze napis „peace”, który nie pozostawił już żadnych złudzeń.

#2. Ruscy wywęszyli amerykański spisek, bo nie mogli rozpoznać polskiego alfabetu

6dc06a871672a33b5cb22feede81.jpeg

W ręce rosyjskich żołnierzy trafił polski granatnik przeciwpancerny RPG-76 Komar, na którym widnieje instrukcja w naszym języku. Niby nic nadzwyczajnego, ale Rosjanie zwęszyli w tym spisek. Po krótkiej analizie faktów doszli do prostego wniosku – to nowy język, który wymyślili Amerykanie. Żołnierze uznali, że muszą to być ukraińskie słowa, ale napisane za pomocą łacińskiego alfabetu.

#3. Senator PO ostrzega przed powiadomieniami Windows

JtNm2iGj_400x400.jpg

Senator Platformy Obywatelskiej, Stanisław Gawłowski, popisał się niesamowitą czujnością. Podczas gdy z różnych krajów docierają niepokojące wieści o działaniu Pegasusa, polski polityk samodzielnie odkrył spisek na komputerze we własnym biurze senatorskim.

Prawdopodobnie inna osoba korzysta z twojego komputera!! Taki komunikat wyświetlił się na monitorze komputera w moim biurze senatorskim w trakcie wyłączania. Kto? Dlaczego?
– dopytywał oburzony senator we wpisie na Twitterze.

Jeśli Wam też wyświetli się taki komunikat, to nie wyrzucajcie od razu laptopa przez okno. To standardowe powiadomienie Windows, pojawiające się, gdy np. nie zostaną zamknięte wszystkie programy albo na jednym urządzeniu są uruchomione dwa konta.

FQw1vOLXEAALU4x?format=jpg&name=large


#4. Rowerzysta, któremu niestraszne mandaty i sądowe zakazy



Tor jazdy 38-letniego rowerzysty był na tyle finezyjny i zaskakujący, że dzielnicowy z Krzyżanowic zdecydował się na przeprowadzenie kontroli. Szybko okazało się, że to 1,5 promila utrudniało prostą jazdę mężczyźnie, za co ukarany został ostatecznie mandatem w wysokości 2500 zł. To jednak nie koniec przygód rowerzysty, bo kara niczego go nie nauczyła.

Mężczyzna znów wsiadł na rower i pech chciał, że kolejny raz trafił na tego samego dzielnicowego. Ponownie otrzymał 2500 zł mandatu, a jakby tego było mało, okazało się, że nie po raz pierwszy ma tego typu problemy. Na jaw wyszło, że 38-latek posiada sądowy zakaz kierowania rowerami, który jednak najwyraźniej nie robi na nim większego wrażenia.

#5. Tajwańska telewizja niechcący ogłosiła wojnę z Chinami

photo_70420_1650544939_big.jpg

Tajwańska sieć telewizyjna Chinese Television System musiała przepraszać za „błąd techniczny”, który u wielu widzów mógł wywołać palpitacje serca. W porannym programie pasek na dole ekranu głosił, że ważne elementy infrastruktury wojskowej oraz tajwańskie okręty zostały zaatakowane. Poinformowano też o pożarze stacji kolejowej, czego dopuścić się mieli „agenci z Chin”, przez co prezydentka miała zadecydować o wprowadzeniu stanu wyjątkowego.

Jeszcze przed południem w serwisie informacyjnym stacji prowadząca poinformowała, że nie ma powodów do niepokoju. Komunikaty sugerujące wybuch wojny zostały stworzone w związku z ćwiczeniami Departamentu Straży Pożarnej w Tajpej, które miały miejsce dzień wcześniej. Ich wyświetlenie było pomyłką.

https://youtu.be/mJkyUgROunc

#6. Rosjanom znów wybuchł skład paliwa. Tym razem w Briańsku


Pewnie znów jakiś ochroniarz z petem w gębie sprawdzał w zbiorniku, czy benzyna się nie kończy, bo przecież 100 km od granicy ukraińskiej, w składzie zaopatrzenia dla rosyjskiej armii w Donbasie, to na pewno nie był żaden dywersant. Żenująca strata, ale cóż, nam ogląda się super.



A na marginesie – kilka dni temu, w tej samej okolicy, popsuły się tory i pociąg położył się odpocząć, zamiast wozić zapasy dla armii. Żenujące, powinien przecież ciężko pracować.


W poprzednim odcinku: Deweloper liczy metraż pod ścianami i nie chce oddać pieniędzy

5

Oglądany: 85068x | Komentarzy: 90 | Okejek: 377 osób

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły

26.04

25.04

Starsze historie

Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało