Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…BO POWAGA ZABIJA POWOLI

10 przykładów dlaczego epoka wiktoriańska to okres, w którym życie było pełne narkotyków i kończyło się wczesną śmiercią

124 688  
325   52  
Dzisiaj użyjemy monsterowego wehikułu czasu i przeniesiemy się na moment w czasy, kiedy w Wielkiej Brytanii na tronie zasiadała królowa Wiktoria (1837-1901), a więc do okresu, który nazywamy epoką wiktoriańską. Pewnie domyślacie się, że onegdaj żyło się nieco inaczej niż obecnie. Nie macie jednak pojęcia, jak bardzo "inaczej"...

#1.

Kliknij i zobacz więcej!

Zygmunt Freud, znany jako ojciec psychoanalizy, spędził dużą część swojego życia na promowaniu kokainy jako cudownego lekarstwa na prawie wszystko. Nie tylko przepisywał kokainę swoim pacjentom, ale także sam regularnie ją stosował. Niektórzy uczeni uważają, że wywarło to duży wpływ na jego teorie dotyczące ludzkiej psychiki i metod leczenia, które dziś uważane są za... mało naukowe.

#2.

Kliknij i zobacz więcej!

Syrop na ząbkowanie doktora Fahrneya (Dr Fahrney's Teething Syrop) był jednym z „cudownych” produktów wiktoriańskich, które obiecywały uleczenie wszystkiego, od bólu ząbkowania, przez przeziębienie, po cholerę i czerwonkę. Reklamowana jako lek dla ząbkujących „bombelków” mikstura zawierała alkohol, morfinę i chloroform.

#3.

Kliknij i zobacz więcej!

Żyjący w epoce wiktoriańskiej byli znani ze swojej obsesji na punkcie śmierci i wyszukanych praktyk żałobnych, na co niewątpliwie wpływ miała wysoka śmiertelność w tamtych czasach. Wynalezienie dagerotypu w 1839 roku pozwoliło „zbadać” śmiertelność i żałobę za pomocą nowego medium - fotografii pośmiertnej. Rodziny robiły sobie zdjęcia z martwymi krewnymi leżącymi spokojnie w łóżku lub, co bardziej nietypowe, pozującymi jak żywi na krześle.
Warto pamiętać, że często takie fotografie były jedynymi pamiątkami po bliskich, jakie miała rodzina: pierwsze zdjęcia były kosztowne, trudno dostępne i wymagały długiego czasu naświetlania.

#4.

Kliknij i zobacz więcej!

Choć dziś może się to wydawać po prostu chore, dzieci bawiące się w pogrzeb nie były rzadkim widokiem w epoce wiktoriańskiej. Była to piękna metafora tamtych czasów - wysoka śmiertelność powodowała, że dzieci często były świadkami śmierci w swoich rodzinach, nie tylko dziadków i rodziców, ale także i rodzeństwa. Niekiedy dziewczętom wręczano specjalne zestawy lalek, zawierające małe trumny i tkaniny żałobne. Kilkulatki ćwiczyły ubieranie lalek, układanie ich w trumnie i wykonywanie innych czynności pogrzebowych, np. opiekę nad żałobnikami.

#5.

Kliknij i zobacz więcej!

Pojawienie się lokomotywy parowej pozwoliło ludziom podróżować dalej i szybciej niż kiedykolwiek wcześniej. Jednak wolność, jaką przyniosła ta forma transportu, była również postrzegana jako zagrożenie moralne i fizyczne, zwłaszcza dla kobiet. Niektórzy uważali, że „wrażliwe” ciała kobiet nie poradzą sobie z podróżami z tak dużą prędkością (80 km/h), co będzie skutkować omdleniami, szaleństwem lub… wypadaniem macicy. Dlatego czasami zniechęcano kobiety do podróżowania.

#6.

Kliknij i zobacz więcej!

Niezniszczalna pigułka, znana również jako wieczna pigułka, była popularnym XIX-wiecznym „lekiem”, który miał przywrócić równowagę ducha i ciała poprzez wywołanie konkretnego przeczyszczenia. Tabletki zostały wykonane z antymonu, silnie trującej substancji, która wywołuje efekty podobne do zatrucia arszenikiem.
Dlaczego nazywano ją „wieczną” pigułką? Kulka antymonu przechodziła przez układ żołądkowy praktycznie w stanie nienaruszonym, więc... ludzie wyciągali ją z latryny, czyścili i odkładali do późniejszego użycia. Antymon był cennym metalem, więc dość powszechne było trzymanie go w rodzinie i przekazywanie sobie z pokolenia na pokolenie.

#7.

Kliknij i zobacz więcej!

Cesarzowa Elżbieta Bawarska (1837-1898), bardziej znana jako Sisi, słynęła z niezwykłej urody, bujnych włosów i wyczucia mody. Aby sprostać własnym standardom, praktykowała wyszukane zabiegi pielęgnacyjne przy użyciu różnorodnych, dzisiaj powiedzielibyśmy dość mocno kontrowersyjnych produktów. Niektóre „kosmetyki” zawierały zaskakujące składniki…

#8.

Kliknij i zobacz więcej!

Strojnisie późnej epoki wiktoriańskiej i edwardiańskiej miały obsesję na punkcie kapeluszy. Szczególną słabość czuły do kapeluszy z piór, ozdobionych ptasimi piórami, głowami, skrzydłami, a nawet całymi zwierzętami. Zapotrzebowanie na ptaki było tak duże, że przemysł kapeluszniczy przetrzebił kilkadziesiąt gatunków, a nawet bezpośrednio przyczynił się do wyginięcia jednego z nich - gołębia wędrownego. Ostatni gołąb wędrowny zginął w niewoli w 1914 roku. Ponieważ taksydermia była popularną wiktoriańską rozrywką, mówi się, że nie tylko ptaki, ale także inne zwierzęta (takie jak wiewiórki, myszy, a nawet koty) padły ofiarą miłośniczek kapeluszy. W 1883 r. New York Times opublikował artykuł o modzie francuskiej, w którym stwierdził, że „zapotrzebowanie na głowy kociąt stało się tak duże, że hodowla kotów stała się regularną działalnością”.

#9.

Kliknij i zobacz więcej!

Egiptomania, która opanowała Europę w XIX wieku, wywołała kilka niepokojących trendów w społeczeństwie. Jednym z nich były tzw. imprezy rozpakowywania, podczas których ludzie obserwowali, a nawet czynnie brali udział w rozpakowywaniu starożytnych mumii, kradzieży cennych przedmiotów, które udało im się znaleźć, a nawet wycinaniu kawałków ciała na „pamiątki” lub magiczne lekarstwa. Takie imprezy podobno odbywały się w Londynie...

#10.

Kliknij i zobacz więcej!

„Lewatywa, krew, przeczyszczenie - powtórz mogłoby być mottem wielu lekarzy na przestrzeni wieków, którzy wierzyli, że zła krew, brak humoru lub miazma są przyczyną wszystkich znanych ludzkości chorób. Takie zabiegi były stosowane jako uniwersalne lekarstwa od czasów starożytnych do końca XIX wieku.
5

Oglądany: 124688x | Komentarzy: 52 | Okejek: 325 osób

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły

26.04

25.04

Starsze historie

Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało