Jaki jesteś, niedzielny dzieciaku?

Urodzeni w niedzielę (za http://www.astromagia.pl/component/content/article/7497)

Plusy: Ludzie urodzeni w niedzielę, wbrew obiegowej opinii, wcale nie są leniwi. Przeciwnie - Słońce obdarza ich energią, silną wolą i uporem w dążeniu do celu. Jeżeli więc urodziłaś/eś się w ciepłym blasku słonecznych promieni, masz w sobie dużo optymizmu, jesteś człowiekiem ruchliwym i wiecznie zajętym. Lubisz życie towarzyskie i zawsze pragniesz być w centrum wydarzeń. Światło reflektorów raczej Cię nie peszy. Odważnie kierujesz swoim życiem. Dążysz do sławy, wysokich stanowisk, dużych pieniędzy, pamiętając jednak zawsze o stosowaniu zasad fair play. Jesteś ambitny i konsekwentny. Brzydzisz się kłamstwem i podstępem.

Minusy: Możesz grzeszyć zarozumiałością. Zbyt łatwo dzielisz poglądy na własne oraz mylne. Twój gniew bywa niszczący.W relacjach partnerskich: Od partnera oczekujesz, że będzie Twoim satelitą, poddanym, wielbicielem. Jednocześnie jednak gardzisz słabeuszami i pantoflarzami. Któż więc byłby w stanie zaspokoić Twoje wysokie wymagania? Chyba tylko rycerz przeniesiony żywcem ze średniowiecznych romansów.



---
to tyle zabobonów
Bo jest ktoś nie dąży do kasy i sławy lub kasy dla stabilnej przyszłości? Bo ktoś ubóstwia pantoflarzy?
Jaki jesteś, klubowiczu?

Jak to jaki? Zaj*bisty!
Urodziłam się o 6 rano, chyba już od tamtej pory mam wstręt do wczesnego wstawania
Jak gdzieś już na forum wspominałam, jeśli nawet urodzeni w niedzielę są leniwi, to u mnie się równoważy ze świętem pracy.
W dniu moich urodzin był ostatni pochód pierwszomajowy i moja mama całe cale lata wypominała tacie, że poszedł, zamiast w szpitalu siedzieć
Dodam jedynie, że moja młodsza wersja też urodziła się w niedzielę, więc wiecie rozumiecie, jesteśmy zaj*bisty team!

ni cholery nie pasuję do opisu z góry, prędzej mi do tej stereotypowej wersji

Również raczej mi bliżej do stereotypowej wersji niedzielnego człowieka Aczkolwiek pewna miejska legenda głosi, że istnieją tacy ludzie urodzeni w niedzielę,pracowici, pełni energii i stosujący zasady fair play
Ja urodziłem się w niedzielne popołudnie, więc z natury ręce palą mi się do roboty jak pacyfiście na wojnie

Dzień to był 19.04.1971 kiedy z łona matki (oczywiście w niedzielę) misiek się wyłonił. Jako ciekawostka moje nazwisko brzmi Niedzielski, a żeby jeszcze bardziej dodać pikanterii lekarz, który mnie odbierał był murzynem

musze sie przyznać że to cała JA ^^