Potworni wędkarze
Założony: 2011-08-23 10:56:47
Ostatnia aktywność: 2016-10-14 17:05:59
Postów na forum: 50
34 członków
Oglądany: 6986x
Niezły sprzęt za pół ceny albo i mniej.
czujnyjakpiespotrojny
- Superbojownik | GG: nie dam
·
przed dinozaurami
Łapię ryby od lat, w zasadzie wyłącznie na spinning.
W zeszłym roku kumpel zaproponował mi wspólne wędkowanie /trolling/ na jego jachcie. Ustawka była na duże ryby, głównie sumy.
Jak mu pokazałem mój sprzęt pokiwał z politowaniem głową.
I zaczęło się. Musiałem sobie wszystko kupić od nowa. Przyzwoity kij, młynek z niezawodnym hamulcem, plecionki i wobki.
Te z najwyższej półki kosztują nieźle, więc jak zawsze w takim przypadku zasiadam do niemieckiego Ebay. No i zgodnie z oczekiwaniem masa okazji. A to ktoś się bawi i kupuje ciągle nowe a ten "stary" oddaje choć był dwa razy w akcji. Innym razem nie wypaliła wakacyjna wyprawa i drugiej nie będzie, albo nie pasuje itp.
Zresztą sami sobie popatrzcie. Kupiłem sobie parę rzeczy i kumpel tym razem pozazdrościł.
Mój pierwszy sum miał 9 kg, nigdy nie miałem przyzwoitego sandacza a trafiłem 3,5kg i 3kg.
Kolegi zeszłoroczne rekordy nie do pobicia. Sum 66kg, 2,20m. , sandacz 5,5 kg, szczupły 10,5 kg.
Za łeb złapałem leszcza 3,30kg. Mniejsze też się zdarzają.
Ale kolega załamał wszystkich całkowicie, wyjął karpia 10kg, zaczepiony był za ryj. Czyżby zatakował wobka?
Czekam na ten maj, pozdrawiam i życzę udanych zakupów.
W zeszłym roku kumpel zaproponował mi wspólne wędkowanie /trolling/ na jego jachcie. Ustawka była na duże ryby, głównie sumy.
Jak mu pokazałem mój sprzęt pokiwał z politowaniem głową.
I zaczęło się. Musiałem sobie wszystko kupić od nowa. Przyzwoity kij, młynek z niezawodnym hamulcem, plecionki i wobki.
Te z najwyższej półki kosztują nieźle, więc jak zawsze w takim przypadku zasiadam do niemieckiego Ebay. No i zgodnie z oczekiwaniem masa okazji. A to ktoś się bawi i kupuje ciągle nowe a ten "stary" oddaje choć był dwa razy w akcji. Innym razem nie wypaliła wakacyjna wyprawa i drugiej nie będzie, albo nie pasuje itp.
Zresztą sami sobie popatrzcie. Kupiłem sobie parę rzeczy i kumpel tym razem pozazdrościł.
Mój pierwszy sum miał 9 kg, nigdy nie miałem przyzwoitego sandacza a trafiłem 3,5kg i 3kg.
Kolegi zeszłoroczne rekordy nie do pobicia. Sum 66kg, 2,20m. , sandacz 5,5 kg, szczupły 10,5 kg.
Za łeb złapałem leszcza 3,30kg. Mniejsze też się zdarzają.
Ale kolega załamał wszystkich całkowicie, wyjął karpia 10kg, zaczepiony był za ryj. Czyżby zatakował wobka?
Czekam na ten maj, pozdrawiam i życzę udanych zakupów.
WrzecePiore
- bojownik
·
przed dinozaurami
Taak karp to dziwna ryba wszystko atakuję
WrzecePiore
- bojownik
·
przed dinozaurami
Może pochwalisz się jaki to sprzęt zakupiłeś/posiadasz i ile wydałeś :P
tilliatillia
- Superbojownik
·
przed dinozaurami
Regularnie łowię leszcze i wzdręgi na spinning, z tym, że te drugie celowo
czujnyjakpiespotrojny
- Superbojownik | GG: nie dam
·
przed dinozaurami
Shimano technium DF CX 270 XH 50-100 akcja/ 50,-EUR, młynek shimano SUPER 5000GT-FA też za tyle, młynki MItchell Gita SW800 nieśmigany za 23,-EUR i Mitchel Medalist za 40,-.
WrzecePiore
- bojownik
·
przed dinozaurami
Chcę !:P