Kto mnie adoptuje w Rzeszowie?

Rozmawiałem z kumplem i dowiedziałem się, że Podkarpacka izba udostępnia swoim członkom:

a) czytelnię norm on-line
b) bazy sekocenbudu

A moja to co najwyżej pozwala ściągnąć zaświadczenie o byciu członkiem.
Nosz fak
Trzeba się przemeldować

a cenne
b zbędne od lat

jeszcze chwila i knr-y i inne normy-pro se bedzie można w dupę wsadzić

:silber

nie zgadzam się.

Owszem, jak się starasz o kontrakt to ceny zaniżasz.
Ale jak ci wypadną roboty dodatkowe to wtedy inwestor prosi o wycenę, a ty walisz z KNRów, bo przecież na jakiejś podstawie wycenę trzeba zrobić, prawda?

Myślisz, że opłaci mu się ściągać kogo innego za taniej i sparaliżować budowę?

Robię w drobnicy więc pechowo trafiają mi się ryczałty a dodatkowe trzeba z mańki wyceniać bo nigdy nie ma katalogu, ale tak to jest z remontami i nietypowymi robotami, przedmiary robót to coraz częściej zwykła tabelka w excelu albo opis zakresów bez wskazania podstaw wyceny. A ceny seco i tak wszyscy uznają za zawyżone.
Jak jest przedmiar niby o katalogi oparty to ręce opadają bo np. budowlankę przygotowywał elektryk i wszędzie walił analogię lub analizę własną, za to jego część jest rozpisana do cm.
Na ostatnie kilkanaście wycen z przedmiaru opartego o katalogi to tylko 1 był rzetelnie opracowany a reszta po bandzie z uproszczeniami.