Codziennie dzwoni do nas Lech Kaczyński i pyta czy bierzemy witaminy. Edgar Gosiewski też dzwonił i pytał: "Skiba czy kur..." są wam potrzebne? Bo u nas w PiS-ie jest ich dużo..
Prosty trik który może nam się przydać przy spotkaniu z kolegami. Zakładasz się z ofiarą, że jeśli nie odpowie na trzy twoje proste pytania dotyczące jego zegarka, to postawi ci browar. Proste? Nie aż tak bardzo.