– Wolałbym, żebyśmy nie mówili: „ministra przemysłu Janina Kwiatkowska”, tylko „minister przemysłu Janina Kwiatkowska”. Ale jeśli pani Kwiatkowska by sobie tego życzyła, możemy powiedzieć: ministra Kwiatkowska. A więc „ministra Kwiatkowska”, ale nie „ministra przemysłu” – wyjaśnia w rozmowie z Adrianną Omietańską z Onetu językoznawca prof. Jerzy Bralczyk.