< > wszystkie blogi

Punk się we mnie odezwał

15 kwietnia 2009
Postanowiliśmy z przyjacielem, że założy on bractwo na Tanoth.
Potrzebował nośnej nazwy, nieskalanej nadęctwem, bez zacięcia militarnego, jednak z dumą identyfikującej członków bractwa.


Na pierwszy rzut  poszła propozycja Robsona, żeby się nazywać Kalesony Boga Wojny. Istniało wszelako niebezpieczeństwo, że nazwa będzie za długa, więc zaczęliśmy kombinować.
I tak z burzy (bez)mózgów wyłoniły się propozycje następujące:

Ogniotrwałe Onuce   
Mendoweszki Wenery 
Roznosiciele Trypra
Bimbrownicy z zamtuza
Nocniki Olimpu
Skisłe wary Barbary
Uwięzieni w sławojce
Wyzwoleni z odbytu 
Bamboszowy Gaz Bojowy
Napaleni na suchary
Kierownica do prysznica 
Kierunkowskaz do topora
Nad jezioro to tędy 
Schabowy ze Wschowy
Lotniskowiec Łutowiec 
BrymBrymBrym
Tasiemiec Odyna
Plus Trzy Dioptrie
BiurwaŻeszMać
Cztery Pory w Kroku

Doszliśmy do konkluzji, że kilka punkowych zespołów miałoby niezłą pożywkę nazewniczą...

No, a jak ktoś chce dołączyć do nas- może to zrobić tędy:
http://s2.tanoth.pl?kid=viciu

Pozdrawiam!
I lecę kombinować kolejne nazwy...

 

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Autor
O blogu
Najnowsze posty
Najpopularniejsze posty

Napędzana humorem dzięki Joe Monsterowi