- Joanna Banas: Dlaczego pasazer waszego tramwaju nie może pzesiasc sie z wagonu do wagonu?
- Janusz Rajces: Moze, tylko musi skasowac drugi
bilet.
- Joanna Banas: Jak to? Przeciez nadal jedzie tym samym tramwajem i ma bilet.
- Janusz Rajces: Regulamin przewozowy mowi wyraznie: bilet jest wazny w tym wagonie, w ktorym zostal skasowany.
- Joanna Banas: Przepis przepisem, ale staram sie zrozumiec jego sens. Tak naprawde, dlaczego nie moge zmienic wagonu?
- Janusz Rajces: Przebiec na czerwonym tez pani moze, tyle ze ryzykuje pani wypadkiem albo mandatem. A tutaj ryzykuje pani, ze zlapie ja kontroler.
- Joanna Banas: Ale przechodzenie na czerwonym jest niezgodne z prawem, a przesiadanie sie z wagonu do wagonu nie.
- Janusz Rajces: Jakby sie ludzie tak przesiadali, to kontrolerom byloby trudno pracowac.
- Joanna Banas: Czyli wygoda kontrolerow ma byc argumentem?
- Janusz Rajces: Argumentem jest przepis. A poza tym jesli kupuje pani bilet na pociag, to chociaz do Gdanska jedzie i 15.30, i o 18.15, to pani ma bilet tylko na ten o 15.30.
- Joanna Banas: Przepraszam, ale tylko jesli to miejscowka, a u nas jakos w tramwajach ich nie ma.
- Janusz Rajces: A po co w ogole sie przesiadac?
- Joanna Banas: Przeciez sa sytuacje, kiedy trzeba sie przesiasc, na przyklad gdy w naszym wagonie jada pijani, agresywni ludzie.
- Janusz Rajces: O tak, uciec jest najprosciej, a przeciez trzeba zainterweniowac.
- Joanna Banas: Szczegolnie gdy sie jedzie na przyklad z malym dzieckiem?
- Janusz Rajces: Nie ma powodu, by zmieniac wagon. Mozna podejsc do motorniczego, a on juz
wie, co robic.
- Joanna Banas: Ale przeciez w drugim wagonie nie ma motorniczego...
- Janusz Rajces: No wlasnie, on przestrzega przepisu. Nie ma go w drugim wagonie, bo nie moze przejsc, gdyz tez musialby skasowac bilet.
- Joanna Banas: To jak interweniowac, jesli jest sie w drugim wagonie, w ktorym nie ma
motorniczego?
- Janusz Rajces: Przejsc do pierwszego i skasowac bilet...
- Joanna Banas: Skasowac bilet?!
- Janusz Rajces: Oczywiscie. Przepis jest wyrazny.
- Joanna Banas: Czy motorniczy przejdzie do drugiego wagonu i
- Janusz Rajces: Jesli skasuje mu Pani bilet, to tak.
- Joanna Banas: Ja mam kasowac bilet za motorniczego?!
- Janusz Rajces: Oczywiście, przeceież mówiłem Pani że motorniczy nie przechodzi, bo musialby kasowac bilet. Jesli chce Pani interwencji, to musi Pani miec dodatkowy bilet dla motorniczego, a najlepiej dwa, zeby mogl wrocic do pierwszego wagonu.
- Joanna Banas: A po co bedzie jeszcze przechodzil?
- Janusz Rajces: Jak to po co? Ktos musi kierowac tramwajem!
- Joanna Banas: To nie moze po prostu przejsc jak czlowiek?!
- Janusz Rajces: Prosze Pani, przeciez przepis wyraznie mowi, ze bez skasowania dodatkowego biletu nie mozna przechodzic... Poza tym motorniczy to nie jakis czlowiek, a motorniczy. To zasadnicza roznica
- Joanna Banas: Wie Pan, to ja wole zostac w tym pierwszym wagonie i nie interweniowac...
- Janusz Rajces: No widzi Pani, od razu mowilem: po co przechodzic i robic zamieszanie?
Źródłó: http://www.humorek.com/teksty/fakty_i_akty/Wywiad-z-rzecznikiem-wroclawskiego-MPK.html (zapewne fake)
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą