Z sejfu Nowego Ruskiego

I. Przysłowiowy Jak jest siła, umieć nie trzeba. II. Sportowy Treningi hokejowej reprezentacji Brazylii idą opornie. Krążek stale ginie gdzieś w piasku. III. Wojskowy - Panie generale - zwraca sie szeregowy - pozwólcie zadać sobie pytanie. Kiedy z wyrzutni startuje rakieta, po jakiej ona leci trajektorii? - Pytajcie, szeregowy. IV. Fizyczny Profesor pyta studenta: - Proszę pana, w jakiej temperaturze wrze woda? - W jakiej wrze, to ja nie wiem, ale wiem, że przy 40 stopniach zamienia się w wódkę. V. Menelski Idzie dwóch kumpli ulicą, podchodzi do nich menel i prosi o "wsparcie". Jeden odmawia. Idą dalej, drugi go pyta: - Czemu nic nie dałeś? - Przecież on to przepije... - A my to nie? VI. Reklamowy Zaplanowano wielką wystawę osłów. Znaleziono plac, ogrodzono parkanem, postawiono kasę, sprzedano bilety. Kupa luda chodzi po placu, popatrują jeden na drugiego, pytają: - No to gdzie te osły? VII. Polityczny Do prezydenta wpada asystent i od progu oznajmia: - Dymitrze Anatolewiczu, udało się zrównoważyć budżet, wygrać walkę z korupcją i unormować sytuację na moskiewskich drogach! - Jak to?! - Na salę posiedzeń Dumy w czasie posiedzenia spadł meteor, nikt nie przeżył. VIII. Zwierzęcy Budzi się facet rano, a na klacie siedzi mu borsuk: - Ktoś ty? - Borsuk. - A co ty tu robisz?! - A bo na was, pijaków, białych myszek już nie starcza... :peppone

I. Poradniczy Jedna zamężna kobieta radzi drugiej: - Nie przejmuj się, że twój mąż ugania się za spódniczkami. Mój pies ugania się za samochodami i co, sądzisz, że jak jakiś dogoni, to będzie wiedział, co dalej zrobić? II. Zawodowy Pociąg. Jeden z pasażerów zanosi się kaszlem, drugi zaczyna go podpytywać, czy kaszel suchy, czy mokry, od jak dawna, czy jest temperatura... W końcu trzeci pasażer nie wytrzymuje i mówi: - Panie, co pan tak przesłuchujesz tego biednego człowieka, co się pan wtrącasz w nie swoje sprawy?! - Pan wybaczy, ale jestem lekarzem i jak widzę chorego, to chcę mu pomóc, to taki nawyk zawodowy. - Wie pan, co by tu się działo, jak by tak każdy uzewnętrzniał swoje nawyki zawodowe?! Ja, na ten przykład, jestem inspektorem podatkowym. III. Bankowy Przychodzi dziadek do banku, rozpina rozporek, kładzie na ladzie... Zszokowana urzędniczka pyta: - Dziadku, co wy?! - Można u was wziąć kredyt pod nieruchomość? IV. Informacyjny Wiadomości kryminalne. Komenda stołeczna milicji w Moskwie poinformowała o odkryciu dużej partii fałszywych juanów w jednym ze śmietników niedaleko Kremla. Wiadomości polityczne Nie doszło do oczekiwanego gestu dobrej woli, a mianowicie przekazania przez Rosję Chinom części spornych wysp na rzece Amur. V. Ewolucyjny Była sobie świnia. Pewnego razu zdupcyła ją małpa. Stąd wziął się człowiek. Bonus Philips, USA. Wyprodukowano z rozumem. Częstochowa, Polska. Wyprodukowano... na chwałę Bożą. :peppone

I. Lotniczy W biurze podróży: - Dzień dobry, mam ochotę na niezapomniany urlop w luksusowych warunkach. - Bardzo proszę, 5-gwiazdkowy hotel nad Morzem Czarnym, wspaniała plaża, unikalny mikroklimat, gwarantowana pogoda. A co do niezapomnianych wrażeń: trasa przelotu biegnie w zasięgu ukraińskiej obrony przeciwlotniczej. II. Legendarny Stoi centaur przed kamieniem rozdrożnym i myśli... A na kamieniu napisano: "W lewo pójdziesz - konia stracisz. W prawo pójdziesz - głowę stracisz.". III. Kulturalny Wzrasta poziom kultury studenckiej. Na moskiewskiej politechnice ogłoszenie ze słowem "tenis" w treści trzy dni powisiało, zanim dokonano pierwszych "poprawek". IV. Automatyczny Nowoizdebska fabryka automatów do gry uruchomiła produkcję bankomatów. :peppone

I. Karierowy W szkole byłem noga z nauk ścisłych. Dlatego pracuję w Instytucie Meteorologii. II. Lekarski Zła trajektoria spadania kamienia z serca może prowadzić do impotencji. III. Ukraiński Ukraina. Konferencja prasowa. Szef partii narodowej oświadcza: - Naszym zdaniem bohaterami Ukrainy są ci, co walczyli u boku SS. Podnosi się dziennikarz z Izraela i pyta: - A czy mógłby pan ujawnić imienną listę żyjących jeszcze bohaterów? - A po co? - Zasadniczo po to, że trzeba by ich powiesić. IV. Dyplomatyczny - Halo, ambasada holenderska? - Młody człowieku, holenderski to może być sobie ser, a to jest ambasada Królestwa Niderlandów. V. Małżeński - Jak tam w małżeństwie żyjesz? - W sumie normalnie - z seksem OK, żona wyśmienicie gotuje, ale nie mamy wspólnych zainteresowań. - Jak to? - Ot, przykładowo: jestem sobie w sypialni, uprawiam seks, a ona z kuchni woła: "Chodź na obiad!" :peppone Bonusowy - Pani Kaczyńska, czemu pani syn się z taką potworą ożenił? - A wie pani, jak ona skutecznie złodziei od domu odstrasza?

I. Kulturalny Chińczycy rozpoczęli naukę jedzenia nożem i widelcem. Podobno strasznie niewygodnie trzymać te dwa gadżety w jednej ręce... II. Kosmiczny - Dlaczego kosmonauta nie może wziąć ze sobą na orbitę butelki wódki? - Bo tam nie ma gdzie biec po drugą. III. Filozoficzny Ile trzeba wypić, by móc spojrzeć na ten świat trzeźwo? :peppone

I. Definicyjny Demokracja: sztuka rządzenia cyrkiem z klatki na małpy. II. Ogłoszeniowy Szukasz mocnych wrażeń? Przyjdź na paradę równości odbywającą się w Dniu Wojsk Desantowych! III. Pijacki Piąty dzień nie mogę przestać pić. Bliad', kiedy skończy się ta pensja?! IV. Kulinarny Jeżeli do mąki dosypać cementu, termin przydatności pierogów do spożycia wydłuża się o rok. V. Propagandowy Jeżeli podłączyć do telewizora wykrywacz kłamstw, ulegnie on spaleniu w ciągu siedmiu sekund. :peppone

I. Małżeński - Ty durny ty, sześć dych na karku, znalazłbyś sobie jakąś stateczną pięćdziesiątkę, a nie - musiałeś się hajtnąć z osiemnastką! Toż to samobójstwo! - Lepiej polec od nowego, ostrego noża, niż od starej, tępej, zardzewiałej piły. II. Więzienny 80-latkowi dowalono 25 lat więzienia. Ten stwierdza: - Wysoki sądzie, dziękuję za zaufanie pokładane w moim stanie zdrowia i postaram się nie zawieść. III. Porównawczy W kryminale chodzi o to, żeby do samego końca nie było wiadomo, kto zabił. W telenoweli chodzi o to, żeby do samego końca nie było wiadomo, kto jest czyim dzieckiem. IV. Rodzinny - Babciu, babciu, nie cieszysz się, że rosnę? - Zamknij się, Inflacjo! V. Strategiczny Wskrzeszono Stalina. Przyszedł na Kreml, rozejrzał się i zagaja: - Dobra, zaczynamy od problemu dyskryminacji Rosjan w krajach nadbałtyckich... Dzwoni do rządów Litwy, Łotwy i Estonii: - Słuchajcie, jak tak wam nasi przeszkadzają, to zapakujcie ich do pociągów i wydalcie w ciągu 24 godzin... Następnego dnia Stalin dzwoni do ministra obrony: - I jak, wydalili naszych? - Tak, towarzyszu Stalin. - Znaczy, Rosjanie bezpieczni. Możecie zaczynać. :peppone

I. Detektywistyczny - Panie Holmes, mam zamiar się żenić, ale moja dawna kochanka, aktorka Irena Adler mnie szantażuje. - A jak ona może niby udowodnić, że w ogóle był jakiś romans, panie hrabio? - Ma moje listy. - Można podrobić... - Ale pisane na papierze rodowym, z herbem! - Można ukraść. - Ma nasze fotografie! - Photoshop... II. Małżeński Wiele dziewczyn planuje wyjść za mąż z miłości, ale wychodzą z powodu ciąży. III. Przyszłościowy 2015 rok. Poranek, dzwoni budzik. Naciskam wyłącznik, a ten cham do mnie gada z syntetyzatorka: "W celu potwierdzenia proszę wprowadzić kod wyświetlony na monitorze". IV. Wojenny Stirlitz przygryzł koniec języka. Tak potraktowany język wyśpiewał wszystko, co wiedział. V. Wiekowy Facet 20-letni szuka doświadczonej dziewczyny, powiedzmy, około trzydziestki. Facet 40-letni szuka młodej dziewczyny, powiedzmy, około dwudziestki. Facet 60-letni szuka młodej i doświadczonej dziewczyny, powiedzmy, około czterdziestki. :peppone

I. Szachowy - Gdzie byłeś? - Do kumpla wpadłem. - I co robiliście? - Graliśmy w szachy. - I kto kogo? - Nikt nikogo! Przecież mówię, że graliśmy w szachy! II. Wojskowy - Rekruci! Przedstawiam wam ten oto granat odłamkowy! Jest to wersja BO-JO-WA! Obsługuje się go następująco: wyciąga się tego metalowego dzynksa, liczy raz-dwa-trzy i rzuca! Macie, Sidorow! - Tak jest, panie sierżancie! Uwaga, wyrywam dzynksa, raz, dwa, trzy, rzucam! Sierżancie, łapcie! III. Kacapski Ukraińscy nacjonaliści mają trzypunktowy program odrodzenia Ukrainy: 1) pogonić Tatarów z Krymu, 2) wybrać nowego prezydenta, 3) sprzedać starego. IV. Pijacki - Czym się różni wódka od spirytusu? - Spirytus można pić. - A wódkę? - A wódkę - trzeba. V. Sportowy W sklepie sportowym: - Tato, tato, kup mi hantle, ja będę codziennie ćwiczył, ja chcę być jak Arnold! Ojciec rad, nierad kupił te hantle, odchodzi od stoiska, słyszy za sobą syna: - Tato, mam sam to tachać do samochodu?! VI. Moskiewski Przylatuje z delegacji mer Moskwy Łużkow, a na lotnisku nikt na niego nie czeka! Wkurzył się, idzie na postój, łapie taryfę i dysponuje: - Do merostwa. A jak dojedziesz w 10 minut, to dostajesz potrójną stawkę. Po 7 minutach zajeżdżają na miejsce, zaskoczony Łużkow płaci i pyta: - Którędy ty mnie wiozłeś?! Nie znam tej trasy. - Nie powiem ci, bo i tę rozkopiesz... VII. Internacjonalistyczny Spotyka się Miedwiediew z prezydentem Armenii. Pyta go: - Ilu żyje u ciebie Ormian? - No, z półtora miliona. - A u mnie ze trzy. To kto z nas jest prezydentem Armenii? :peppone