Ludzie dzielą się sekretami, które nie powinny zostać wyjawione

Moja narzeczona uwielbia śpiewać w domu - ale tylko wtedy, gdy mnie nie ma lub jej nie słyszę. Ma piękny głos i niesamowite zdolności wokalne.
Mój sekret? Kiedy jestem w domu mam słuchawki na uszach, czasami do mnie woła, a ja udaję, że w ogóle jej nie słyszę. Często zaczyna śpiewać, więc zdejmuję słuchawki, żeby dobrze ją słyszeć. Minęły 4 lata, a ona nadal nie wie, że celowo ją ignoruję, żeby móc słuchać jej śpiewu.

Kilka lat temu włamano się do ciężarówki mojego taty i stracił wszystkie pierścienie (miał kilka srebrnych pierścionków, zdejmował je do jazdy, bo przeszkadzały w trakcie jazdy trąc o kierownicę, co było irytujące. Któregoś dnia zapomniał o nich, zostawił w ciężarówce i zostały skradzione.

Mój tata nie jest typem człowieka, który przyjmuje prezenty, zwłaszcza jeśli mają one zastąpić coś, co zginęło w wyniku jego własnego błędu.

Od lat powoli mu je daję. Zaoszczędzę, kupię pierścionek podobny do jednego ze starych, a potem albo twierdzę, że gdzieś go znalazłem, albo zostawiam go jemu do znalezienia.

Dwa pierścienie już ma dostał je gdy udawałem, że znalazłem je w śniegu podczas odśnieżania. Kilka miesięcy później zostawiłem jeden przed naszymi drzwiami, żeby mógł go znaleźć.

Sprawia mu to ogromną radość za każdym razem, gdy go znajdzie. Mam nadzieję, że nigdy się nie dowie, że to ja je umieszczam w różnych dziwnych miejscach.

Czasami wstaję rano, biorę prysznic, przygotowuję się, a potem wracam do łóżka i udaję, że śpię, żeby moja córka mogła wbiec do naszego pokoju i mnie obudzić.

Ma 7 lat i nadal uwielbia mnie budzić rano, abym mogła zacząć dzień od zobaczenia najpierw jej twarzy.

Lekarze powiedzieli mi wprost, że został mi co najwyżej rok życia. Moi przyjaciele i rodzina uważają, że jestem antyspołeczny, ale tak naprawdę większość czasu spędzam w łóżku. Nie chcę nikomu o tym mówić i nie wiem dlaczego.

Miałam „najlepszą przyjaciółkę”, który poniżała mnie przed grupami moich innych przyjaciół. Któregoś wieczoru zdecydowała się to zrobić w obecności faceta, z którym właśnie zaczęłam się spotykać, dzieląc się naprawdę żenującymi/osobistymi historiami. Wszyscy się śmiali. Poszłam do łazienki i wyszorowałam toaletę jej szczoteczką do zębów. Nigdy nikomu o tym nie mówiłam.

Dużo czytam. Budzę się już o 4-4:30, żeby móc czytać, a nawet kładę się bardzo późno. Nie dlatego, że bardzo to lubię, ale dlatego, że powstrzymuje mnie od natrętnych myśli, odkąd moja mama 5 lat temu zmarła na raka. Poczucie przejścia do innego książkowego świata choćby na chwilę sprawia, że czuję się bezpiecznie. Nie jestem pewien, czy to zdrowe, ale jest lepsze niż jakikolwiek lek przeciwdepresyjny, który mi podano, i który sprawił, że poczułem się jak inna osoba.

Jestem prawie milionerem. Większość mojej rodziny uważa, że ledwo wiążę koniec z końcem (zarabiam 40 tys. rocznie), ale inwestowałem mądrze.

Nie do końca podoba mi się mój pierścionek zaręczynowy. Wcale nie ten, który pokazałam partnerowi i mi się podobał, ale nie powiem mu tego, bo ten, który mi dał sam wybrał i to mi wystarczy.

Czasami mocno dokręcam pokrywki słoiczków i proszę męża, aby pomógł mi je otworzyć. Albo wypchnę coś poza mój zasięg, jeśli jest na wysokiej półce, i poproszę go, żeby to dla mnie wziął.

Uwielbiam, kiedy mi pomaga i wiem, że uwielbia robić dla mnie te małe rzeczy.

Mam ochotę po prostu spakować walizki i wyjechać. Zacząć od nowa gdzieś, gdzie nikt mnie nie zna i niczego ode mnie nie oczekuje, i stworzyć sobie tam nowe życie. Czuję się jednak winny, bo czuję, że nie będę tęsknić za rodziną i przyjaciółmi. To sekret, który mnie pożera.

Naprawdę lubię BDSM, ale nie mogę powiedzieć mojemu obecnemu partnerowi, bo on tego nienawidzi i mam wrażenie, że będzie patrzył na mnie dziwnie albo po prostu robił to, żeby mnie zadowolić, a tego nie chcę.

Nie zostawię go z tego powodu, bo to nie tak, że jestem niezadowolona z naszego życia seksualnego. BDSM to coś, co jestem w stanie poświęcić, aby nadal kochać tę osobę, ponieważ nie jest to jeden z moich priorytetów w związku.

Wycelowałem pistolet w agresywnego faceta mojej macochy, kiedy spał i nie mogłem pociągnąć za spust.

Moja matka zmarła przy porodzie. Na kominku stało zdjęcie, które mój tata trzymał na pamiątkę. Trzyma moją siostrę na ramionach, wygląda na zdyszanego i zdenerwowanego. Ustawił timer w aparacie i nie był pewien ustawień. Obok niego stoi moja mama. Obejmuje ją ramieniem, a ona śmieje się. Wygląda młodo, szczęśliwie i jest w zaawansowanej ciąży ze mną.

Kiedy miałem około 7 lat, zniszczyłem to zdjęcie.

Szukając go, tata przewrócił dom do góry nogami. W końcu pomyślał, że zostało skradzione ze względu na srebrną ramę, w którą było oprawione. Odwiedził lombardy i zakazał mnie i mojej siostrze przyjmowania gości.

Kiedy piszę te słowa mój tata już nie żyje.

Ostatni raz narobiłam w gacie, gdy miałam 14 lat i wracałam do domu z autobusu. Nawet nie poczułam, że to nadchodzi. To była po prostu wybuchowa biegunka. Co gorsza, rodzice wrócili wcześniej do domu, a szef taty przyjechał z wizytą. Nikt poza naszą czwórką tego nie wie i nikomu nie mówi.

W przyszłym roku wychodzę za mąż i już jestem całkiem pewna, że kilka lat później się rozwiodę.