Netflix blokuje treści w najtańszym abonamencie – Filmoteka Joe Monstera

#1. Gwiazda „Stranger Thing” w mrocznym filmie fantasy. Zobaczcie zwiastun „Damsel”

Millie Bobby Brown, gwiazda serialu „Stranger Thing”, postanowiła spróbować swoich aktorskich sił w pełnoprawnym filmie. Chodzi o „Damsel” od Netflixa, którego pierwszy zwiastun pojawił się niedawno w sieci.

„Damsel” to opowieść o pewnej damie, która zgodziła się wyjść za przystojnego księcia. Na miejscu okazuje się jednak, że przyszły mąż chce złożyć ją w ofierze. Postać grana przeze Millie Bobby Brown musi więc walczyć o przetrwanie z krwiożerczym smokiem.

W filmie wystąpią również Robin Wright, Angela Bassett, Nick Robinson, Ray Winstone, Brooke Carter oraz Shohreh Aghdashloo.

https://youtu.be/Jp9BRastQSM?si=Uzgu_6YjNUD4ZlDN
Premiera filmu została przewidziana na 8 marca tego roku. Oczywiście na Netflixie.

#2. Świetnie zapowiadający się serial w reżyserii Guya Ritchiego zmierza na Netflixa

Fani Guya Ritchiego mają powody do radości. Ich ulubiony reżyser postanowił wziąć się za seriale i od razu zafundował nam serialową wersję swojego filmu „Dżentelmeni” z 2019 roku.

„Dżentelmeni” z Netflixa będą jednak nieco inni. Przede wszystkim będzie to serial, a nie film. Jednak pojawią się tam również inni aktorzy, a sam serial opowie nieco inną historię. Skupimy się na życiu Eddiego Hornimana, który dziedziczy po swoim ojcu tytuł księcia i całkiem pokaźną posiadłość. Ta skrywa jednak sekret, którego nie spodziewał się tam ujrzeć.

„The Gentlemen” obfituje w akcje i charakterystyczny dla reżysera humor. Nic więc dziwnego, że sam zwiastun został bardzo dobrze przyjęty przez internautów.

https://youtu.be/wyEOwHrpZH4?si=Srwgz8-zT6m428Bo
Teraz nie pozostaje nam nic innego, jak tylko czekać na pierwsze odcinki. A te zadebiutują już niebawem, bo 7 marca tego roku.

#3. Ujawniono datę premiery nowego sezonu serialu „The Boys”

Pamiętacie jeszcze o Rzeźniku i Homelanderze z serialu „The Boys” na platformie Amazon? Chłopcy dość długo kazali na siebie czekać, a fani zaczęli powoli tracić cierpliwość i nie przekonywały ich seriale animowane z uniwersum, czy nawet spin-off w postaci „Gen V”. Oni chcieli „The Boys”. No i się w końcu doczekali.

Choć nie do końca. Doczekali się na razie tylko ujawnienia daty premiery czwartego sezonu serialu. Wedle wszelkich zapewnień ma on pojawić się na platformie już 13 czerwca. Oczywiście, jak w przypadku poprzednich sezonów, tak i tym razem możemy spodziewać się wypuszczania każdego odcinka z tygodniowym odstępem.

#4. Fani narzekają na zmiany, którym Disney podda kultowych X-Menów

Nie tak dawno temu w sieci pojawiła się zapowiedź dotycząca planów Disneya. Korporacja zamierzała wziąć na warsztat kultowy serial animowany „X-Men” z lat 90. ubiegłego wieku. W sieci pojawił się nawet pierwszy zwiastun produkcji.

https://youtu.be/pv3Ss8o9gGQ?si=nEDaeqbrgbybyV03
Wiele osób poczuło na twarzach słodki powiew nostalgii, oto bowiem na ich oczach realizował się wielki sen wielu fanów serii. Tym snem miał być serial „X-Men ’97”.

Niestety nie wszystko okazało się tak cudowne, jak wiele osób to sobie wyobrażało. Disney sporo nam zabrał, a niewiele dał w zamian.

Zabrał nam przede wszystkim, na co uwagę zwróciło wielu internautów, kobiece kształty mutantki Rogue:



To jednak nie koniec zmian. Marvel przytoczył niedawno charakterystykę poszczególnych postaci ze świata X-Menów. I tak czujne oczy internautów dopatrzyły się... postaci niebinarnej. A przecież żaden z bohaterów nie był identyfikowany w ten sposób w oryginalnej wersji serialu.

Niebinarną postacią ma być Morph. To mutant, który potrafi dowolnie zmieniać swój kształt. I choć dla niego kwestia płci to sprawa zapewne dość płynna, to jednak nie był on w ten sposób przedstawiany w oryginalnej produkcji.

#5. Netflix blokuje treści w najtańszym abonamencie

Choć najtańszy abonament Netflixa z reklamami nie trafił nawet jeszcze do Polski, to od wielu miesięcy krąży wokół niego dość wiele kontrowersji. Z danych wynika, że jest to jeden z najczęściej wybieranych planów przez nowych użytkowników. Nie ma co się dziwić. Wprowadzając nowy plan, Netflix skasował ten, który do tej pory był najtańszy. Można więc było pogodzić się z reklamami lub płacić znacznie więcej.

Sporo osób zdecydowało się więc na tę pierwszą opcję. Zapewne nie podejrzewali oni jednak tego, z czym to się wiąże.

Na trop afery wpadli internauci, którzy chcąc obejrzeć film „Noc Dziękczynienia” z 2023 roku, natrafiali na komunikat, że treść jest dla nich niedostępna, a żeby odblokować dostęp, muszą zmienić plan subskrypcji.

Innymi słowy:



Użytkownicy są wściekli, tym bardziej że Netflix w żaden sposób nie komunikował, że korzystanie z najtańszego planu z reklamami wiązać się będzie ze zubożałą biblioteką.

W poprzednim odcinku: Internauci zszokowani tym, w jaki sposób przetłumaczono na język angielski ten żart w serialu „1670”