Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…NIECODZIENNIK SATYRYCZNO-PROWOKUJĄCY

Rzeczy, które zrobili ludzie, by być bezpieczni. I wyszło im to na dobre

48 890  
346   108  
Ci ludzie pod wpływem przeczucia, emocji czy chwili pozwolili działać instynktowi. I jak się okazało instynkt ich nie zawiódł.

#1.

Miałem wrażenie, że jestem obserwowany, więc zasłoniłem wszystkie rolety i po prostu wypuściłem psa tylnymi drzwiami, zamiast go wyprowadzać.

Mój pies znalazł tego człowieka na moim podwórku i wyciągnął go zza krzaka za nogawkę spodni, po czym zaczął z nim walczyć. Z nagrania wynika, że pies co najmniej 4 razy ugryzł obserwatora.

#2.

Kupiłem generator 15 lat temu, ponieważ przewidywano, że uderzy w nas huragan. Jechałem 3 godziny, żeby go zdobyć. Huragan przeszedł bokiem, ale dwa miesiące później w październiku rozszalały się śnieżyce, spadło pół metra śniegu, straciliśmy zasilanie na 13 dni. Mieliśmy piec opalany drewnem i generator, trochę światła, kuchenkę i lodówkę.

#3.

Robię zrzuty ekranu przedstawiające wypowiedzi moich menedżerów w aplikacji Teams. Jeden menadżer coś powiedział, inny próbował wmówić, że coś takiego nigdy się nie wydarzyło. Wyprodukowałam więc zrzut ekranu.

#4.

Nie zatrzymałem się. Około 20 lat temu prawie się zatrzymałem, aby pomóc kierowcy, kiedy zobaczyłem za sobą patrol autostradowy i wiedziałem, że się zatrzyma mu pomóc. Tego wieczoru w wiadomościach zobaczyłem, że rzeczywiście ów patrol się zatrzymał, a po tym, jak funkcjonariusz zauważył, że przewód zapłonowy został wyciągnięty z kopułki rozdzielacza, doszło do strzelaniny. Proszący o pomoc kierowca był zbiegłym więźniem szukającym innego samochodu w celu jego kradzieży.

#5.

Kupiłem narzędzie do mojego samochodu, które jest połączeniem rozbijacza szyb i przecinaka pasów bezpieczeństwa. Sześć miesięcy później sanitariusz użył go, aby wyciąć mnie z samochodu.

#6.

Pojechałem z koleżanką kupić nowy samochód, a tak na serio, to po prostu musiałem wyjść z domu. Przekonałem ją do wykupienia ubezpieczenia GAP, bo było tanie, więc niech dla świętego spokoju je wykupi. Jej samochód został skradziony, ubezpieczalnia wypłaciła kwotę z faktury, a koleżanka spłaciła raty i wzięła nowy samochód.

#7.

Kiedy wybierałem się na jednodniową wycieczkę, wrzuciłem latarkę do kieszeni. Zgubiliśmy się na terytorium łowieckim lwów górskich i po ponownym odnalezieniu szlaku wydostanie się w ciemności zajęło nam ponad godzinę. Przez cały czas wędrówki w ciemności słyszeliśmy jakieś zwierzę w pobliżu nas. Wystraszyłem się, ale latarka dawała poczucie bezpieczeństwa.

#8.

Woda butelkowana. Wspomniałem mamie na zakupach, że powinniśmy zabrać ze sobą kilka butelek wody na wypadek, gdybyśmy jej potrzebowali. Około tydzień później mieliśmy paskudną burzę i musieli odciąć nam wodę pitną na kilka dni. Ludzie wykupili z marketów całą wodę, więc jej zabrakło.

#9.

Wymienialiśmy rury na podwórku przed domem. Przed wyjściem do pracy mój chłopak w ostatniej chwili zdecydował się wyprowadzić swoją nową ciężarówkę spod wiaty samochodowej i zaparkować ją na ulicy. Później tego samego dnia, kiedy ekipa zasypywała rowy, operator koparki wjechał tyłem w wiatę samochodową, powodując runięcie całej konstrukcji – dokładnie w miejsce, gdzie powinna znajdować się ciężarówka.

#10.

To bardzo przyziemny przykład, ale bardzo przydatny. Za każdym razem, gdy jestem na lotnisku, robię zdjęcia moim bagażom przed odprawą.

Gdy zdarzy się, ze zagubią moją torbę, a ja siedzę przy stanowisku pomocy i mówią coś w stylu: „Czy możesz ją opisać? Miała jakieś znaki szczególne?” pokazuję zdjęcia zaginionej torby. Bardzo szybko ją odnajdują.

#11.

Mój była dziewczyna i ja często jeździliśmy na rowerach. Nigdy nie chciała nosić kasku, bo „zniszczyłby jej fryzurę”.

Przed jazdą na rowerze zapytałem, jak zawsze, czy zamierza założyć kask. Powiedziała, że nie, ale tym razem nalegałem, żeby to zrobiła. Podczas wspomnianej przejażdżki rowerem jej koło utknęło w torach tramwajowych, a ona przeleciała nad kierownicą. Kask został dość mocno zarysowany. U niej skończyło się na kilku zadrapaniach, siniakach i krwiakach.
5

Oglądany: 48890x | Komentarzy: 108 | Okejek: 346 osób

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły
Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało