Najdziksze newsy tygodnia – Chodził na randki i odkrył, że kobiety komentują w Internecie jego zachowanie

#1. Świeżo upieczony kierowca stracił prawko po 20 minutach od jego odebrania

Przepisy ruchu drogowego mówią jasno: podczas pierwszej przejażdżki autem po odebraniu prawka możesz jechać z dowolną prędkością i spożywać alkohol. Najwidoczniej jednak kanadyjska policja inaczej rozumie przepisy drogowe albo może przepisy są inne w Kanadzie. Tak czy siak 25-letni kierowca z okolic miejscowości Orangeville nie nacieszył się długo uprawnieniami i 20 minut po odebraniu prawa jazdy musiał pogodzić się z myślą o powrocie do korzystania z komunikacji miejskiej. Młody kierowca poruszał się jedną z dróg z prędkością o 50 km/godz. większą niż dopuszczalna i trzymał w samochodzie otwarte puszki w piwem. Został zatrzymany przez policję, która poddała go badaniu alkomatem. Kierowca nie przeszedł testu na obecność alkoholu we krwi.

#2. Mężczyzna przyłapał mysz na porządkowaniu swoich szpargałów

Gdy dochodzi do sytuacji człowiek konta mysz, to przeważnie w jednym kontekście. Tym większe zdziwienie towarzyszyło Rodneyowi Holbrookowi z Walii po dokonaniu swojego odkrycia. 75-latek zauważył, że różnego rodzaju pierdoły, które zostawiał po pracy w swoim warsztacie, wracały na swoje miejsce. Zaintrygowany tą tajemniczą prawidłowością Holbrook, zapalony fotograf przyrody, ustawił kamerę w swoim warsztacie, w nadziei na odkrycie przyczyny niespodziewanych porządków. Kamera spełniła swoją funkcję znakomicie i uchwyciła mysz, która każdej nocy pojawiała się w warsztacie mężczyzny i zbierała porozrzucane przez niego przedmioty, a następnie odnosiła je do pudełka. Właściciel warsztatu uważa, że zachowanie myszy wynika z chęci ukrycia zebranych orzechów.

#3. Firma zajmująca się wynajmem aut wymienia jedną trzecią elektrycznych samochodów na samochody spalinowe

Znasz to uczucie towarzyszące robieniu czegoś, co robią wszyscy, bo jest to akurat modne? Jedni nazwą to owczym pędem, a inni – dumą z możliwości uczestniczenia w czymś wyjątkowym. Firma Hertz nie chce już brać udziału w czymś wyjątkowym, a przynajmniej planuje zrobić sobie przerwę. Globalne przedsiębiorstwo zajmujące się wynajmem aut zamierza wymienić jedną trzecią elektrycznych pojazdów ze względu na zbyt wysoki koszt utrzymania tak zwanych elektryków. Przedstawiciele firmy żalą się, że koszty naprawy takich aut potrafią być dwukrotnie wyższe niż aut spalinowych, a i amortyzacja aut elektrycznych wypada mniej korzystanie w stosunku do spalinówek. Tym samym Hertz zamierza wystawić 20 tysięcy aut elektrycznych na sprzedaż i kupić w ich miejsce auta spalinowe.

#4. Świadkini Jehowy pozwała Hiszpanię za przeprowadzenie transfuzji krwi mimo braku swojej zgody

Czasem idziesz na wyrwanie zęba pod narkozą, a powiększają ci piersi, albo chcesz wyciąć wyrostek, a tracisz fragment wątroby. Z kolei Rosa Edelmira Pindo Mulla nie prosiła się o nic, a mimo to przetoczono jej krew w jednym z hiszpańskich szpitali. Do zdarzenia doszło w 2017 roku, kiedy to Pindo Mulla trafiła do placówki medycznej w mieście Soria. Kobieta należąca do zgromadzenia świadków Jehowy złożyła wcześniej podpisane przez siebie dokumenty, w których odmówiła poddania się ewentualnemu zabiegowi transfuzji krwi. Musiała jednak przeżyć spory szok po zapoznaniu się ze swoją dokumentacją medyczną po wyjściu ze szpitala, gdzie mimo wyraźnego życzenia i tak poddano ją zabiegowi transfuzji krwi. Sprawa trafiła do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka, który niedawno zakończył obrady i niedługo wyda wyrok w tej sprawie.

#5. Mężczyzna pozywa kilkadziesiąt kobiet, które w Internecie wymieniły się spostrzeżeniami na temat randkowania z nim

Ludzie, którzy żyją w wieloletnich związkach, mogą pogratulować sobie braku konieczności randkowania w dzisiejszych czasach. Tindery, subiektywne i subtelne, ale za to posiadające moc przesądzania red flagi, niespodzianki w strefie genitalnej i konieczność sprawienia idealnego wrażenia to tylko niektóre elementy, które mogłyby zniechęcić niejedną osobę do podejmowania ważnego trudu dobierania się w pary. Nikko D’Ambrosio nie wytrzymał zderzenia z nowoczesnością i pozwał kilkadziesiąt kobiet, które komentowały jego zachowanie okołorandkowe na jednej z grup na Facebooku. Należy bowiem wiedzieć, że dużą popularnością cieszą się na Facebooku grupy pod angielską nazwą „Czy randkowałaś z tym facetem?”, gdzie kobiety wymieniają się doświadczeniami ze spotkań z mężczyznami. Mieszkający w Chicago D’Ambrosio natknął się na jedną z takich grup, a w niej – na komentarze na swój temat. Mógł dowiedzieć się stamtąd miedzy innymi, że „przechwalał się pieniędzmi w dziwny sposób” czy „gadka się nie kleiła”. Inna z kobiet napisała, że 31-latek się z nią przespał, a potem przestał się odzywać. D’Ambrosio miał podobno przeżyć szok na widok tych dyskusji i pozywa trzydziestkę biorących w nich udział kobiet na łączną kwotę 75 tysięcy dolarów.

Zobacz, czy o tobie ktoś nie wspomniał w poprzednim odcinku newsów.