Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…BO POWAGA ZABIJA POWOLI

Twitch zezwolił na nagość na streamach, ale tego się chyba nie spodziewał – Co nowego w technologii?

64 948  
195   76  
Dzisiaj:
  • W YouTube Premium pojawiły się... reklamy. Użytkownicy są wściekli
  • Tesla Cybertruck nie mogła wjechać pod zaśnieżoną górkę
  • Kanał Sejmu bije kolejne rekordy
  • Rosjanie prezentują swój narodowy samochód elektryczny

#1. W YouTube premium pojawiły się... reklamy. Użytkownicy są wściekli


Za YouTube Premium abonenci w Polsce muszą zapłacić co najmniej 25,99 zł miesięcznie. Wyjątkiem są tylko studenci, którzy traktowani są ulgowo. Abonament Premium w przypadku YouTube ma zapewnić użytkownikom całkowity brak reklam w trakcie odtwarzania materiałów wideo.

Okazuje się jednak, że abonentom reklamy zaczęły się pokazywać, i to nie byle jakie, ale wielkie banery zajmujące pół ekranu.


Przykładów jest znacznie więcej, a użytkownicy donoszący o całej tej sytuacji nie ukrywają swojej wściekłości. Sprawę można jednak na swój sposób wytłumaczyć, bowiem w regulaminie YouTube Premium zawarty jest punkt o braku reklam, jednak nie wiadomo, czy nie chodzi tylko o reklamy w formacie wideo odtwarzające się w trakcie oglądania filmów.


Internauci zwracają jednak słusznie uwagę na fakt, iż reklam w tym formacie w YouTube Premium wcześniej nie było, a więc mają oni nadzieję, że wkradł się po prostu jakiś błąd.

Biuro prasowe YouTube po jakimś czasie postanowiło zabrać głos w sprawie i okazało się, że faktycznie jest to wina błędu, nad czym obecnie pracują. Użytkownicy nie kryli swojej radości.

#2. Tesla Cybertruck nie mogła wjechać pod zaśnieżoną górkę


Pewnie zauważyliście, że Tesla ruszyła ze sprzedażą swojego samochodu Cybertruck. Futurystyczny wygląd i nazwa to oczywiście niejedyne atuty pojazdu. Można znaleźć w nim bowiem również możliwość zakupienia wersji z napędem na cztery koła, dwa silniki elektryczne oraz moc na poziomie 845 KM.

Wydawać by się więc mogło, że takiej maszynie żadna przeszkoda nie będzie straszna. Otóż nie. Cybertruck poległ w starciu z ośnieżoną górką.

https://youtu.be/lElOUUw99-g?si=fv5BesYoiQu_Ts7Z
Co ciekawe, na ratunek Tesli musiał przybyć Ford F-250, bo w przeciwnym razie Tesla nie wykaraskałaby się ze śniegu.

Obrońcy Tesli i elektromobilności tłumaczą jednak, że pewnie oprogramowanie zaliczyło błąd, że opony były nieprzystosowane do jazdy w takim terenie, że to przedprodukcyjny egzemplarz itd. Innymi słowy szyny były złe, a podwozie też było złe.

#3. Kanał Sejmu bije kolejne rekordy


Tak dobrze na kanale Sejm RP na YouTubie nie było chyba nigdy. Po liczbach widać, że ludzie są żywo zainteresowani pierwszymi dniami rządów nowej władzy w Polsce. I to nie tylko po transmisjach na żywo, na których gości nawet 250 tys. widzów, ale również po filmach, które często przebijają próg 4 mln wyświetleń.

Dodajmy do tego szybki przyrost subskrypcji. Ich liczba na ten moment wynosi 665 tys., co stanowi niesamowity skok w ciągu ostatnich kilku tygodni. Dopiero sobie śmieszkowaliśmy na temat srebrnego przycisku, który powinien odebrać Szymon Hołownia, a już niebawem srebrny przycisk zamieni się w złoty.

#4. Rosjanie prezentują swój narodowy samochód elektryczny


Politechnika Moskiewska zaprezentowała w ostatnich dniach kilka prototypów samochodów elektrycznych, których produkcją miałaby zająć się rosyjska fabryka samochodów Avtotor. I choć zaprezentowano kilka pojazdów, to tylko jeden z nich przykuł szczególną uwagę mediów i internautów na całym świecie. Mowa o modelu Amber.

Internauci zwrócili uwagę, że Amber wygląda dość... oryginalnie. Niektórzy przywołali tutaj niesławnego Fiata Multiplę, twierdząc, iż Multipla przy Amber to cud motoryzacji.

Cóż, nie można odmówić im słuszności. Wygląd modelu Amber pozostawia wiele do życzenia. I mowa tutaj nie tylko o dość dziwnych rozwiązaniach konstrukcyjnych, ale również o ogólnej aparycji modelu.



Rosjanie jednak się nie zrażają i zapowiadają, iż w roku 2024 do produkcji trafi kilka egzemplarzy Amber, aby pojazd otrzymał homologację, a w 2025 roku ruszy masowa produkcja.

#5. Twitch zezwolił na nagość i tańce erotyczne na streamach, ale chyba nie przewidział, że stanie się to


Twitch dokonał ostatnio dość niezwykłych zmian w swoim regulaminie. Dość mocno zakazywana tam nagość miała zostać nieco „wyzwolona”. Platforma nagle zadecydowała, że można streamować zawartość, gdzie celowo podkreślane są piersi czy pośladki. Dodatkowo umożliwiono również wykonywanie tańców erotycznych oraz pełną nagość, ale tylko w sferze artystycznej (chodziło na przykład o malarstwo czy rysunek).

Internauci nie kryli swojego zaskoczenia, a wszelkie baseniary i inne podobne im streamerki natychmiast odpaliły swoje transmisje. W krótkim czasie sytuacja zrobiła się na tyle poważna, że nawet sam Twitch przestał nad tym wszystkim panować.

Próbowano na bieżąco banować i karać użytkowników, którzy jawnie łamali regulamin, ale tych przypadków było tak wiele, że trudno było to wszystko opanować. W pewnym momencie nawet reklamodawcy i podmioty obsługujące płatności zaczęli zgłaszać swoje poważne obiekcje względem nowej polityki platformy.


Twitch postanowił więc zmodyfikować nieco swoją małą rewolucję i trochę ją ugrzecznić. Zakazano więc nagości definitywnie. Niezależnie od tego, czy artysta próbował w ten sposób wyrazić siebie, czy też nie. Zero nagości i kropka.

Pewne ślady rewolucji jednak wciąż zostały na miejscu. Mamy więc do czynienia z nieco większym rozprężeniem niż na początku, ale ze zdecydowanie mniejszym niż po pierwszej serii zmian w regulaminie.

W poprzednim odcinku: Szpital w Świnoujściu wysyła pozwy internautom, którzy wystawili mu negatywną opinię

2

Oglądany: 64948x | Komentarzy: 76 | Okejek: 195 osób

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły

08.05

07.05

Starsze historie

Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało