Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…BO POWAGA ZABIJA POWOLI

Najmocniejsze cytaty – YouTuber pojechał na Lampedusę, aby zaprosić imigrantów do domu posłanki Lewicy, która twierdziła, że chętnie ich przyjmie

40 611  
172   160  
Dzisiaj:
  • Paweł Kukiz rozważał poparcie kandydatury Donalda Tuska na premiera
  • Jacek Sasin cieszy się z powołania komisji
  • Posłanka KO o planach nowego rządu na ochronę granic
  • Jarosław Kaczyński wtargnął na sejmową mównicę i nazwał Donalda Tuska niemieckim agentem

#1. Paweł Kukiz rozważał poparcie kandydatury Donalda Tuska na premiera


Paweł Kukiz przed paroma dniami został zapytany, czy zdecyduje się na poparcie kandydatury Donalda Tuska na premiera RP. Być może was to zaskoczy (albo wręcz przeciwnie), ale były muzyk nie wykluczył takiego obrotu zdarzeń:

Za Donaldem Tuskiem nie zagłosuję, bo pamiętam, jak on rządził. Oczywiście, zastanowię się nad sposobem głosowania, jeśli Tusk w swoim exposé podkreśli konieczność zmiany ordynacji wyborczej, konieczność obniżenia progów przy referendach, konieczność wprowadzenia instytucji referendum prawdziwie obywatelskiego, bez uczestnictwa polityków.

Jeżeli takie deklaracje złoży, to się zastanowię, ale nawet w momencie zastanawiania się, będę miał mocno w pamięci słynne „4 razy Tak”, czyli możliwość wprowadzenia postulatów proobywatelskich przez rządy PO-PSL i które nie zostały wprowadzone.

Jeśli ktoś zastanawia się, czym jest to „4 razy Tak”, to chodzi o akcję PO z 2004 roku, kiedy pod takim właśnie hasłem zbierano podpisy pod wnioskiem o referendum, w którym miały paść pytania o rozwiązanie Senatu, zmniejszenie liczy posłów o połowę, zniesienie immunitetu oraz jednomandatowych okręgów wyborczych w wyborach do Sejmu.

#2. Jacek Sasin cieszy się z powołania komisji


Pamiętacie jeszcze słynne wybory kopertowe, które się nie odbyły i przewalone na nie 70 milionów złotych? Sejm jednogłośnie poparł wniosek nowej większości rządzącej w kwestii powołania komisji śledczej do zbadania całej tej sprawy. Co ciekawe nawet sam zainteresowany, Jacek Sasin, bardzo cieszy się z takiego przebiegu zdarzeń:


Sejm jednogłośnie na wniosek nowej większości powołał komisję do zbadania sprawy tzw. wyborów kopertowych. I bardzo dobrze. Na tej komisji pokażemy, jak Platforma torpedowała to, co w demokracji najważniejsze, czyli wybory Głowy Państwa. Robili to tylko dlatego, że ich kandydatka w tamtych wyborach prezydenckich miała kompromitująco niskie sondaże. To oni odpowiadają za zmarnowanie 70 mln zł. Udowodnimy to przed komisją.

Wokół tego tematu narosło tak wiele nieprawd, że być może komisja będzie dobrym forum, żeby te nieprawdy obalić.
Była badana przez Najwyższą Izbę Kontroli, prezesa Banasia, którego chyba nikt nie podejrzewa o sympatię do mnie czy Prawa i Sprawiedliwości. Prezes Banaś na siłę próbował postawić zarzuty, postawił te zarzuty, skierował do prokuratury. Prokuratura dwukrotnie tę kwestię umorzyła. Niezawisły sąd, kierowany przez sędziego o sympatiach zupełnie innych niż do Prawa i Sprawiedliwości, potwierdził prawidłowość tego umorzenia. Prawnie sprawa jest zamknięta.
To jest tylko próba przykrycia przez opozycję faktu, że nie mogą zrealizować obietnic wyborczych, naobiecywali a teraz zamiast tego urządzają igrzyska.
Jestem gotów do tego, żeby na każde pytanie odpowiedzieć. Nie mam nic do ukrycia – deklaruje polityk.

#3. Posłanka KO o planach nowego rządu na ochronę granic


Katarzyna Piekarska z Koalicji Obywatelskiej była ostatnio gościem w radiu RMF FM. Kobieta mówiła m.in. o planach nowego rządu na ochronę naszych granic przed nielegalnym imigrantami. Na samym początku posłanka chciała jednak rozwiać wątpliwości i zaznaczyć, że nie będzie zasiadać w rządzie:

Nie, ja zostaję w Sejmie, w komisjach – administracji i spraw wewnętrznych, a także jestem w prezydium komisji sprawiedliwości i praw człowieka.

Potem zaczął się temat imigrantów i płotu na granicy oraz wiz, które można było legalnie kupić:

W tej chwili wcale – pomimo zbudowanej zapory – nie oznacza, że nie mamy nielegalnych imigrantów. Gdyby ci sami ludzie, którzy doświadczali pushbacku ze strony straży granicznej, pojechali, kupili sobie te wizy, to normalnie wjechaliby do Polski.

Posłanka wielokrotnie podkreślała, że trzeba skończyć z tzw. pushbackami, a więc siłowym wypychaniem osób próbujących się przedostać przez granicę do Polski:

Pushbacki muszą przejść do historii. Mam nadzieję, że to będzie decyzja nowego ministra spraw wewnętrznych, ja w każdym razie będę o to postulować. Ja mam inne wiadomości, że jednak pushbacki były stosowane. Trzeba będzie też bardzo dokładnie przejrzeć wszelkie zmiany, których dokonał poprzedni rząd, jeśli chodzi o kwestie związane z ustawą o cudzoziemcach i być może, nawet na pewno w niektórych kwestiach tę ustawę zmienić.

Posłanka twierdzi, że granicy trzeba pilnować i to lepiej niż do tej pory:

Nie chcę wpuszczać wszystkich do Polski. Od razu powiem to jasno i kategorycznie: granica musi być dobrze strzeżona, w tej chwili dobrze strzeżona nie jest, bo bardzo wielu cudzoziemców, którzy przychodzą od nas, przechodzą do Niemiec i Niemcy przekazują nam te osoby.



#4. YouTuber pojechał na Lampedusę, aby zaprosić imigrantów do domu posłanki Lewicy, która twierdziła, że chętnie ich przyjmie


Skoro już jesteśmy przy nielegalnych imigrantach, to trzeba wspomnieć o dość nietypowej akcji, jaką zdecydował się ostatnio przedsięwziąć Dawid Krawiec, lepiej znany jako Fazowski z youtubowego kanału podróżniczego „Przez Świat Na Fazie”.

Fazowski udał się na Lampedusę, która od wielu tygodni zmaga się z wciąż przybywającymi imigrantami z Afryki, aby wręczyć im ulotki z zaproszeniem do domu posłanki Joanny Schuering-Wielgus:

Muszę ich zaprosić do naszego kraju. Mam dla nich ulotki. Mam takie ulotki od pani Joanny, która powiedziała przecież, że przyjmie do domu z Lampedusy uchodźców. Chciałem, by wszyscy wiedzieli, bo nie każdy zna język polski, dlatego przetłumaczyłem ładnie. Dodatkowo dodałem adres biura poselskiego, numer telefonu, maila i zdjęcie, żeby wiedzieli, która to pani. Kto widział, żeby ludzi w obozach trzymać.

Koniec faszyzmu w Polsce, rozpoczęła się nowa era. Będziemy mogli gościć, budować im świątynie. Mamy tyle niepotrzebnych kościołów. Przeróbmy część na meczety. Będzie to działać na korzyść Polaków. Pierwszy przykład da pani Dżoana i przyjmie do domu, a potem to już pójdzie z górki.

Niestety nie udało mu się wręczyć zainteresowanym wspomnianych wcześniej ulotek, ponieważ przewożeni oni byli autokarami i wrzucani do obozów otoczonych wysokim płotem. Zostawił je jednak w łodzi należącej do organizacji niosącej pomoc imigrantom z nadzieją, że trafią w odpowiednie ręce.

https://youtu.be/JsCuuaPfvAA?si=fU097cVhnPi2K9gY

#5. Jarosław Kaczyński wtargnął na sejmową mównicę i nazwał Donalda Tuska niemieckim agentem


Donald Tusk został wybrany nowym Premierem RP. W czasie swojego wystąpienia w Sejmie dziękował wszystkim, którzy na niego głosowali i obiecał, że Polska od teraz będzie taka, żeby wszystkim nam żyło się w niej dobrze.

Odwołał się również do historii swojej rodziny i przytoczył przykład swoich dziadków, którzy mieszkając w Wolnym Mieście Gdańsk nie obawiali się przyznać do swojej polskości:

Dlatego chciałem to zwycięstwo, pozwólcie tak osobiście, dedykować obu moim dziadkom. Obaj byli polskimi kolejarzami w Wolnym Mieście Gdańsku. Relikwią w naszym domu do dziś jest żywnościowa karta Polaka, którą w Gdańsku miało kilkaset osób, bo nikt więcej się nie odważył być Polakiem w czasie okupacji. Obaj spędzili wojnę w obozach koncentracyjnych. Kiedy 90 procent ludzi uciekło z dawnego Wolnego Miasta Gdańska i wybrało Niemcy, to wśród kilku tysięcy, którzy pozostali, było dwóch moich dziadków, dwóch Polaków: Józef Tusk i Franciszek Dawidowski. I im też dedykuję tę wygraną, tak jak wszystkim Polakom i Polkom, którzy mogli poczuć się obrażeni, rozgoryczeni, zagrożeni przez te osiem lat polityki pogardy dla kogoś, kto jest inny, słabszy, kto nie słucha partyjnej hierarchii, kto nie pasuje do wizerunku ideologów partii rządzącej.

Po wystąpieniu Tuska na sejmowej mównicy pojawił się sam Jarosław Kaczyński, który podsumował to kilkoma słowami:

Ja nie wiem, kim byli pana dziadkowie, ale wiem jedno: pan jest niemieckim agentem


W poprzednim odcinku: PZPN zwolnił pracownika po 11 latach „opasłym” wpisem w internecie

1

Oglądany: 40611x | Komentarzy: 160 | Okejek: 172 osób

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły

08.05

07.05

Starsze historie

Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało