Wydawało wam się, że w praniu nie ma nic trudnego i co w sumie może w nim pójść nie tak? Okazuje się, że całkiem sporo. A te zdjęcia są tego najlepszym dowodem.
A tak poważnie, to rozlało mi się mydło w płynie i użyłem ręczników, żeby je wytrzeć. Powinienem je wypłukać przed wrzuceniem do pralki.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą