Czasami warto zmienić miejsce pracy, czasami wręcz trzeba. Jeżeli nie jesteś pewien, czy to właśnie ten moment, rzuć okiem na te 20 czerwonych flag i zastanów się, czy przypadkiem nie znasz tego „z autopsji”...
#1. Kiedy po prostu boisz się iść spać, bo wiesz, że zaraz trzeba będzie wstać i znowu iść do pracy.
#2. Kiedy wypłata się spóźnia, jest mniejsza albo, co gorsza, w ogóle jej nie ma.
#3. Kiedy nowo zatrudniona osoba, na tym samym stanowisku i z takim samym bądź mniejszym zakresem obowiązków, zarabia więcej niż ty.
#4. Miałam robioną kanałówkę. Stomatolog zapytał mnie, z czego się śmieję, bo na tym fotelu to raczej rzadkość. Odparłam, że cieszę się, że nie jestem w pracy. I właśnie zorientowałam się, że to ten moment...
#5. W czwartek szef powiedział mi, że muszę udowodnić mu, że jestem przydatna dla firmy. Od tego dnia mieliśmy mieć codziennie spotkania, na których będę mu się spowiadała z tego, jak zarabiam pieniądze dla firmy. W piątek miałam już ustawione dwie rozmowy o pracę.
#6. Kiedy management nie dba ani o zdrowie twoje, ani o zdrowie twojej rodziny.
#7. Kiedy przestało ci zależeć na tym, czy będziesz tu pracować dalej, czy cię zwolnią.
#8. Kiedy twoi współpracownicy na niższym szczeblu są w firmie niecały rok, a szefostwo ma ponad 20 lat stażu.
#9. Kiedy słyszę: „Jeżeli ci się nie podoba, to tam są drzwi”. Za każdym razem wybieram drzwi.
#10. Kiedy nawiedzają cię czarne myśli o pracy w czasie wolnym od pracy.
#11. Tylko raz zmieniłem pracę. Zdecydowałem się odejść, bo przyjeżdżałem do pracy sporo przed czasem, ale spóźniałem się celowo, bo siedziałem w aucie i nie chciałem wyjść i przekroczyć progu budynku.
#12. Jestem mechanikiem. Byłem kiedyś na garażowej wyprzedaży i rozmawiałem luźno ze sprzedawcą. Zapytał mnie, gdzie pracuję, a ja odparłem skrępowany, że w warsztacie w okolicy. Widząc moje zmieszanie, gość powiedział: „Zgaduję, że to warsztat XYZ”. „Skąd wiedziałeś?” – zapytałem. „Bardzo się wstydziłeś przyznać...” – odparł z uśmiechem. Wiedziałem, że to czas na zmianę.
#13. Z miejsca wychodzę z pracy, kiedy mój przełożony przejawia jakiekolwiek ślady agresji lub krzyczy na swoich podwładnych. Nawet jeżeli to nie na mnie się wyżywa...
#14. Czas na zmianę miejsca pracy, kiedy klient obraża mnie, robi niedwuznaczne propozycje i używa obraźliwych wyrażeń, a moi przełożeni nie chcą reagować.
#15. Kiedy przełożeni dają ci więcej obowiązków, nowe, fajnie brzmiące stanowisko, ale nie idą za tym żadne pieniądze.
#16. Kiedy zwalniają najmilszą, najbardziej pomocną i zaangażowaną osobę tylko dlatego, że zarabia najwięcej w dziale. Jeżeli koszta, tabelki i statystyki są najważniejsze, to trzeba szybko się ewakuować.
#17. Kiedy mój szef nie ufa mi, że wykonam poprawnie pracę, do której mnie zatrudnił, bez siedzenia mi na karku lub tego całego „mikromenedżmentu”. Jeśli nie ufasz mi, że zrobię to, do czego mnie zatrudniłeś, zrób to sam.
#18. Kiedy zaczynam płakać w drodze do domu.
#19. Kiedy jesteś zmęczona, kładąc się spać wieczorem, i zmęczona, kiedy wstajesz rano, a wiesz, że jedynym czynnikiem, który wpływa na twoje fatalne samopoczucie jest praca.
#20. Kiedy zdarza się, że szef „zapomina” o twoich dawno zaplanowanych wakacjach i chce, żebyś jednak przyszła do pracy. Jeszcze gorzej, kiedy argumentuje to w sposób: „Ta firma nie poradzi sobie bez ciebie”, a na co dzień traktuje cię jak śmiecia.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą