Poniżej ludzie, którzy do perfekcji doprowadzili utrudnianie życia innym.
#1. Parkowanie idealnie do linii
#2. Przystanek? No to koniecznie trzeba tak zaparkować, by go zastawić
#3. Tu już kara wymierzona
#4. Wyzwanie: Zaparkować tak, by zablokować jedyny podjazd dla wózków inwalidzkich prowadzący między innymi do przychodni rehabilitacyjnej i stać tak co najmniej dwie godziny
Wyzwanie przyjęte
#5. Jeden z tych, który jakby mógł, toby do sklepu wjechał
#6. Chodnik trzeba wykorzystać do maksimum
#7. Jakie wymarzone miejsce do parkowania
#8. Parkowanie bez karty na miejscu dla osób niepełnosprawnych to codzienność. Ten kierowca biegiem uciekł do pobliskiego marketu, bo on tu tylko na 20 minut...
#9. Panie – to aż tyle wystaje?
#10. Bo było odśnieżone
#11. Parkuję, jak mi wygodnie
#12. Ale fajne, duże miejsce parkingowe ktoś wyznaczył
#13. Linie to tylko sugestia
#14. Grunt, że nie wystaje na ulicę
#15. Jakoś wjechałem...
#16. Postawię w cieniu, pod drzewkiem
#17. Jeszcze się wcisnę
#18. Jak motocyklem zająć dwa miejsca? Właśnie tak
#19. Bo jedno szerokie miejsce parkingowe jest stanowczo za wąskie
#20. Niech się inni martwią
#21. Przejście dla pieszych? A kto by się takimi pierdołami przejmował
#22. O jakie fajne zielone miejsce – nikt nie stoi, to zaparkuję
#23. Ulica to tylko przedłużenie parkingu...
#24. Podwyższone miejsce parkingowe
#25. Ale przed zakazem...
#26. Jak to koniec parkingu?
#27. Po co zajmować jedno miejsce parkingowe, skoro można zająć cztery?
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą