Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…NIECODZIENNIK SATYRYCZNO-PROWOKUJĄCY

Nauczyciel informatyki zainstalował kamerkę w uczniowskiej toalecie – Co nowego w technologii?

34 119  
169   43  
W dzisiejszym odcinku Komisja Europejska urządzi imprezę za 400 tys. euro, na którą wpadnie na chwilę sześć osób, pewien nauczyciel będzie chciał podglądać chłopców, a robot od Xiaomi zagra na perkusji.

#1. Google nie zablokuje adBlocków w Chromie... na razie


Pamiętacie, jak jeszcze kilka tygodni temu straszono nas blokadą niektórych rozszerzeń w przeglądarce Google Chrome? Wśród nich miały znajdować się m.in. wszelakie wtyczki, które umożliwiały blokowanie wyświetlania reklam, jak na przykład adBlock. Wszelkie zmiany związane były z planowanym na styczeń przyszłego roku przejściem z Manifest V2 na Manifest V3. Wtyczki typu adBlock miałyby działać jeszcze przez dodatkowe kilka miesięcy.

Nietrudno się domyślić, że plany te spotkały się w powszechną krytyką ze strony samych użytkowników. Google chyba wzięło sobie te komentarze do serca, ponieważ po czasie okazało się, że opublikowany wcześniej harmonogram zmian całkowicie… zniknął. Jeśli natomiast chodzi o związane z tym projekty, to zostały one odłożone na później.

Google twierdzi, że przejście na Manifest V3 zostało odłożone na później, a kolejną aktualizację w sprawie ogłoszą dopiero w okolicach marca przyszłego roku. Wszelkie adBlocki są więc póki co bezpieczne. Na kolejne wieści w sprawie przyjdzie nam jeszcze poczekać.

#2. Xiaomi wypuszcza film, na którym ich humanoidalny robot gra na perkusji


Xiaomi nie chce zostawać tyle i niedługo po tym, jak Tesla ogłosiła rozpoczęcie prac nad swoim humanoidalnym robotem, Chińczycy też postanowili pokazać, co mają w zanadrzu. Zaprezentowano wtedy robota Xiaomi CyberOne.

Od pewnego czasu nie aktualizowano jednak postępów prac, aż do teraz. Xiaomi postanowiło wrzucić do sieci film, na którym CyberOne… gra na perkusji i idzie mu to zaskakująco sprawnie.

https://youtu.be/QfQ04jEbEyQ
Podobno najtrudniejszą kwestią dla CyberOne było wygrywanie długich sekwencji. Było to o tyle problematyczne, że robotowi dość ciężko było o bezkolizyjność ruchów. Projektanci musieli więc zoptymalizować rytm i niejako stworzyć go od nowa, aby ruchy CyberOne mogły być bezkolizyjne.

Cóż, robot musi się jeszcze nauczyć krzyżować swoje robotyczne ramiona i perkusiści mogą powoli pakować manatki.

#3. Komisja Europejska zorganizowała imprezę za 400 tys. euro, na którą przyszło sześć osób


Nie ma co, Departament Pomocy Zagranicznej Komisji Europejskiej ma łeb do interesów. Komórka ta zajmuje się na co dzień przyznawaniem dotacji państwom rozwijającym się, finansowaniem działań mających na celu przeciwdziałanie zmianom klimatycznym oraz inwestowaniem celem zmniejszenia ubóstwa na świecie. Problem tkwi jednak w tym, że nie wszyscy wiedzą, od czego właściwie jest ten departament i jak ważną rolę pełni.

W związku ze zwiększeniem świadomości – szczególnie wśród osób młodych – pracownicy Departamentu postanowili urządzić imprezę. Nie było to jednak byle jaka impreza, a taka urządzona w… Metaversie. Wydarzenie również nie należało do najtańszych, ponieważ Departament przeznaczył na nie 387 tys. euro.



Docelowo impreza miała trwać 24 godziny. Wziął w niej udział m.in. dziennikarz Vince Chadwick, który – jak sam twierdzi – zamienił kilka słów z innymi użytkownikami, którzy dość szybko opuścili wydarzenie, w związku z czym Vince pozostał całkiem sam.

Po początkowych niezręcznych rozmowach z mniej więcej pięcioma innymi ludźmi, którzy się tam pojawili, zostałem sam.

Cóż, coś ewidentnie poszło nie tak… Komisja Europejska stwierdziła, iż nie będzie komentować całego zajścia.

#4. Rzeszowskie biletomaty postanowiły się zbuntować


Wszyscy mamy w głowie scenariusz filmy „Terminator”, w którym to maszyny postanawiają się zbuntować przeciwko człowiekowi, aby przejąć władzę nad światem. Wiele osób zastanawia się, jak taki bunt maszyn może się rozpocząć… Ci z nieco większym poczuciem humoru uważają, że już się rozpoczął i miało to miejsce w Rzeszowie.

Biletomat należący do rzeszowskiego ZTM postanowił spłatać mały dowcip jednej z klientek. Kobieta chciała dokonać zakupu i nabyć najzwyklejszy bilet za 18 złotych. Biletomat policzył ją jednak nieco więcej i całą kwotę pobrał z jej karty. Było to 5 tys. złotych. Kiedy niczego nieświadoma klientka odchodziła już od urządzenia, to nagle zaczęło wypluwać bilety, których łączna wartość wynosiła właśnie 5 tys. złotych.

W czwartek (8 grudnia) ok. godz. 17.30 biletomat Zarządu Transportu Miejskiego przy al. Cieplińskiego (w sąsiedztwie szkoły Sióstr Prezentek) w Rzeszowie został uszkodzony. Monitoring zarejestrował grupę kilku młodych osób, która przebywała przy urządzeniu. Prawdopodobnie wtedy zostało ono uszkodzone, Gdy młodzi ludzie odeszli od biletomatu z urządzenia skorzystała kobieta, która chciała kupić bilet. Uszkodzone urządzenie pobrało z konta kobiety kwotę 5 tys. zł. Gdy kobieta oddaliła się, z biletomatu zaczęły wypadać bilety. Ich wartość to 5 tys. zł. Te bilety zostały znalezione przez postronne osoby.
Nie do końca wiadomo, co było przyczyną awarii. Przedstawiciele ZTM twierdzą, iż mógł to być żart młodzieży, która wcześniej wybrała na automacie znaczną liczbę biletów do zakupu, a kobieta kupująca bilet bezpośrednio po nich nie zauważyła tego faktu i poniosła tego konsekwencje.

ZTM zawiadomiło, iż wszystkie osoby, które będą próbowały użyć biletów o konkretnych numerach seryjnych – a więc tych „zakupionych” przez kobietę – zostaną ukarane mandatem w wysokości 350 złotych.

#5. Nauczyciel informatyki zainstalował kamerkę w uczniowskiej toalecie


Na początku grudnia bieżącego roku w Zespole Szkół Technicznych i Ogólnokształcących „Mechanik” w Tarnowskich Górach jeden z uczniów dokonał pewnego nietypowego odkrycia w męskiej toalecie. W spłuczce toalety chłopak dostrzegł ukrytą kamerę. Nie myśląc długo, uczeń zabrał swoje znalezisko do klasy.

W normalnych okolicznościach dojście do tego, czyja była ta kamera i kto ją zainstalował zajęłoby trochę czasu. W tej sprawie było na szczęście inaczej, bowiem jej właściciel zgłosił się sam do znalazcy, aby odzyskać swoje urządzenie.



Właścicielem okazał się 37-letni nauczyciel informatyki.

W zeszły poniedziałek doszło do incydentu z nauczycielem naszej szkoły. Przeprowadziłem rozmowę z nauczycielem, rodzicami i policją. Nauczyciel w trybie pilnym został zawieszony. Następnego dnia za porozumieniem stron została z nim rozwiązana umowa.
Prosiłbym o powstrzymywanie się z różnymi komentarzami, bardzo zależy nam na tym, aby zachować wizerunek naszej szkoły, na który dość długi czas pracowaliśmy – powiedział dyrektor placówki, Marcin Ślęzak.


Nauczyciel pracował w szkole od blisko 10 lat i nigdy nie było z nim żadnych problemów.

W poprzednim odcinku: Oto co najczęściej oglądali Polacy w serwisie YouTube w 2022 roku

1

Oglądany: 34119x | Komentarzy: 43 | Okejek: 169 osób

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły

01.05

30.04

Starsze historie

Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało