Najdziksze newsy tygodnia – Pięciu mężczyzn odurzało i nawzajem udostępniało sobie swoje żony

#1. Chłop trafił strzałą do dziurki od klucza 7 razy z rzędu

Lars Andersen nie musi obawiać się problemów z dostaniem się do mieszkania po pijaku. Duński łucznik opanował trafianie do dziurki na klucz w stopniu mistrzowskim i patrząc na jego ostatni wyczyn można wnioskować, że nawet znaczna ilość procentów we krwi nie pogorszy jego celności. Na początku czerwca 2022 r. Andersen ustanowił rekord Guinnessa w trafianiu strzałami do dziurki od klucza. O swoim wyczynie poinformował w niedawno opublikowanym filmie. Na nagraniu widać, jak mężczyzna strzela z tradycyjnego łuku strzałami w kierunku oddalonych o ok. 10 metrów drzwi, prosto do niewielkiego otworu na klucze. Cała akcja zajmuje mu mniej niż pół minuty, czyli jakieś 15 razy krócej niż trwa samo wyjmowanie kluczy z kieszeni w stanie upojenia.

#2. Mężczyzna przez pomyłkę otrzymał duży przelew i ostro zaszalał

Każdy z nas jest wyjątkowy i jeśli tylko wykaże się odpowiednią cierpliwością, to spotka go niesłychane szczęście. To stara zasada, która sprawdza się codziennie i która nie ominęła Abdela Ghadii. 24-letni mieszkaniec Sydney odkrył, że na jego konto wpłynęła kwota 750 tys. dolarów australijskich. Uznawszy to za należny sobie cud, Ghadia poszedł w miasto i zaczął wydawać otrzymane pieniądze. W tym samym czasie jedna z zamieszkujących Australię par zamierzała odebrać klucze do swojego wymarzonego domu, ale zamiast tego pocałowała klamkę, gdy na miejscu okazało się, że przelew za dom nigdy nie trafił na konto sprzedawcy – ale nie szkodzi. Adbel Ghadia wydał prawie całe pieniądze na złoto i ciuchy, więc teraz jego raperska kariera na YouTube ruszy pełną parą.

#3. Amerykański samolot wojskowy narysował podniebnego członka w pobliżu rosyjskiej bazy wojskowej

Do czego może służyć powietrzny tankowiec? Do pomocy w uzupełnianiu zasobów paliwa samolotom znajdującym się w powietrzu – to jasne. Nie wszyscy jednak wiedzą, że powietrzny tankowiec może służyć również do wysyłania określonych opinii w stronę krajów zachowujących się w sposób bandycki. Należący do amerykańskich sił powietrznych Boeing KC-135R Stratotanker wystartował z greckiego lotniska w Chanii, przeleciał nad Cyprem i tak krążył nad okolicą, że kształt jego trasy ułożył się w kształt do złudzenia przypominający męskie przyrodzenie. Czy wpływ na taką, a nie inną trasę samolotu miało bliskie sąsiedztwo kilku rosyjskich baz rozmieszczonych na terenie Syrii? Jeden pop powie da, a inny powie niet.

#4. Pięciu mieszkańców Singapuru przez lata odurzało i gwałciło nawzajem swoje niczego nieświadome żony

Co zrobić, jeśli ty i twoi koleżkowie chcielibyście puknąć swoje żony, ale wiecie, że żadna z nich by się na to nie zgodziła? Odurzyć je, rzecz jasna, i w spokoju realizować swoje fantazje – przynajmniej dopóki któraś z żon się nie zorientuje. Niestety dla kilku mieszkańców Singapuru któraś z żon się zorientowała po znalezieniu na telefonie swojego kochanego męża zdjęć, na których inny z kręgu zaangażowanych w fantazje kolesi zwyczajnie ją gwałci, gdy kobieta jest nieprzytomna. Sprawa została zgłoszona na policję, a następnie trafiła do sądu. W toku śledztwa wyszło na jaw, że pięciu mężczyzn w wieku od 37 do 52 lat od kilku lat odurzało swoje żony i udostępniało je sobie nawzajem dla celów seksualnych. Mężczyźni poznali się za pośrednictwem jednej z platform społecznościowych. Czterech z nich przyznało się do winy.

#5. Gosposia Bezosów twierdzi, że osoby zajmujące się gospodarstwem domowym Bezosów miały zakaz korzystania z ubikacji

Nie po to zostaje się najbogatszym człowiekiem na Ziemi, żeby pozwalać plebsowi na obszczywanie własnej deski klozetowej – dlatego „służba” u Jeffa Bezosa miała zakaz korzystania z ubikacji. Tak przynajmniej twierdzi Mercedes Wedaa, która zajmowała się pracami porządkowymi w jednej z posiadłości należących do najbogatszego człowieka na świecie. Wedaa, która pracowała u Bezosów przez półtora roku, utrzymuje między innymi, że zmuszano ją do pracy po kilkanaście godzin na dobę i że w tym czasie musiała ukradkiem wdrapywać się przez okno z pralni do łazienki, by skorzystać z ubikacji, ponieważ Bezosowie wydali służbie zakaz korzystania z łazienki. Kobieta wytoczyła Bezosom sprawę sądową, jednak prawnicy Jeffa Bezosa odpierają te zarzuty i uważają je za niedorzeczne. Twierdzą, że osoby zajmujące się posiadłościami ich klienta mają dostęp do wielu łazienek, a sama Wedaa, która u Bezosa miała rocznie zarabiać sześciocyfrowe kwoty, zwyczajnie szuka łatwego i szybkiego zarobku.

#6. Agresywny kierowca, któremu zwrócono uwagę na łamanie przepisów, stracił prawko

Polska to taki kraj, że jakby zebrać wszystkie nagrania z wyczynami rodzimych kierowców na drodze, to wyszłaby taka kompilacja, że YouTube musiałby stworzyć specjalną sekcję YouTube’a poświęconą polskimi kierowcom. YouTube TDI. Tym bardziej nas dziwi, że w dobie wszechobecnych kamer pojawiają się jeszcze tacy Mad Maxowie jak ten z Koszalina. Rzeczonemu jegomościowi bardzo nie spodobała się reakcja jednego z kierowców, który zatrąbił na jegomościa, gdy ten wyjechał na jezdnię po przejażdżce chodnikiem, by ominąć korek. Jegomość wysiadł ze swojego auta, zbluzgał chama, który śmiał zwrócić mu uwagę, rzucił w jego kierunku kilka gróźb i odjechał w siną dal. Nie przypuszczał chyba tylko, że zbluzgany ma zamontowaną w aucie kamerę, która nagrała całe zdarzenie. Nagranie z zajścia trafiło na policję, która namierzyła odważnego wojownika szos. Za złamanie kilku przepisów i stworzenie zagrożenia na drodze agresywnemu kierowcy odebrano prawo jazdy i ukarano go mandatem w wysokości 3 tysięcy złotych. Prokuratura zajmie się oddzielnie sprawą kierowania przez mężczyznę gróźb karalnych pod adresem drugiej osoby.

Żadnych gróźb nie będziemy kierować pod twoim adresem, ale lepiej będzie, jeśli przeczytasz poprzedni odcinek newsów.