Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…NIECODZIENNIK SATYRYCZNO-PROWOKUJĄCY

Kobiety wyznały, czego obawiają się najbardziej

53 416  
118   58  
Związki są trudne. Warto więc porozmawiać ze swoją drugą połówką o tym, jak możecie ją wspierać. Ewentualnie po prostu poczytać o tym, czego najbardziej obawiają się kobiety.

#1.

Bycie zdradzaną / okłamywaną.

#2.

Strasznie to zabrzmi, ale możliwość, że kiedyś poznam kogoś lepszego. Samo przyznanie tego sprawia, że czuję poczucie winy.

#3.

Najbardziej obawiam się tego, że będę mieć dziecko z mężczyzną, który okaże się pełen nienawiści lub będzie stosował przemoc.



#4.

Że nie będę dla kogoś "wystarczająco dobra".

#5.

Nie chcę być czyjąś bezpieczną opcją lub osobą, z którą ktoś jest z przyzwyczajenia. Nie chcę, by mój partner marzył o tym, by być z kimś innym. Wolałabym już być samotna.

#6.

To, że z upływem lat mąż nie będzie już uważał mnie za atrakcyjną. Choć nigdy nic takiego mi nie powiedział, ani nie zrobił nic, abym tak myślała.



#7.

Że będę zbyt "przytulaśna" lub przeciwnie - zbyt zdystansowana.
Chcę ciągle czuć bliskość i to uczucie bycia kochanym, ale jednocześnie nie chcę być zbyt absorbująca.

#8.

Że mój partner nie będzie wiedział kim właściwie jestem. Że będzie mnie inaczej postrzegał i zakocha się w swoim wyobrażeniu, które nie istnieje. W projekcji, którą chciałby, abym była.

#9.

Bycie braną za pewnik lub wykorzystaną.
Mam bardzo hojną osobowość i cechuje mnie wysoki poziom empatii. Wielu partnerów to wykorzystywało. To taki rodzaj zdrady, który boli mnie tak samo jak przespanie się z inną osobą.

#10.

Największą niepewność budzi we mnie mój wygląd.

#11.

Zdradzanie i blokowanie.
Nie jesteś ze mną szczęśliwy? Odejdź zanim zaczniesz angażować się w związek z kimś innym. Nie zdradzaj. Mamy jakiś problem? Porozmawiajmy. Nie czytam w myślach. Nie potrafię zrozumieć nic z twojego trzaskania drzwiami i cichych dni.

#12.

Że będę mówić mu zbyt wiele/będę zbyt emocjonalna.


#13.

Że cały związek jest wyszukanym, mocno rozwiniętym żartem, którego celem jest przekonanie mnie, że ktoś mnie kocha i któregoś dnia usłyszkę "lol, żart! Nikt cię nie kocha!"
Jestem mężatką i nadal trochę tak myślę.

#14.

Że znajdzie kogoś lepszego i odejdzie.

#15.

Że nie rozwiążę swoich problemów i w jego oczach nie będę zdrowa. Że to, z czym się zmagam będzie ciężarem.


#16.

Że zmarnuję na kogoś kilka lat.

#17.

Bycie okłamywaną. Że wykreuje fałszywą rzeczywistość, w którym będę żyć, podczas gdy on będzie wiedział co jest grane. Mydlenie oczu, gierki, brak transparentności.

#18.

Zależność finansowa. Wydaje mi się, że nie mogłabym zaufać nikomu na tyle, by aż tak na tę osobę liczyć.


#19.

Że zakocham się w niewłaściwej osobie i będę za słaba by od niej odejść.

#20.

Że powoli zbliżam się do granic tego, co druga osoba chce lub może dla mnie zrobić i o tym nie wiem. Było kilka takich sytuacji i za każdym razem byłam w szoku.



Źródła: 1
35

Oglądany: 53416x | Komentarzy: 58 | Okejek: 118 osób

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły
Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało