Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…NIECODZIENNIK SATYRYCZNO-PROWOKUJĄCY

14 gości, którzy napsuli internautom najwięcej nerwów

51 720  
234   33  
Zazwyczaj zapraszamy do siebie ludzi, których lubimy, żeby spędzić z nimi miło czas. Niestety niektórzy okazują się totalnymi dupkami lub całkowitymi chamami.

#1.



Moja siostra wpadała do nas, kradła ubrania mojej żony, robiła bałagan, a potem wychodziła. Zmieniliśmy zamki, więc zaczęła zabierać klucz moim rodzicom, żeby do nas wejść. Przestaliśmy im go dawać, a ona i tak jakoś się do nas wkradała, jak karaluch. W końcu przenieśliśmy się daleko poza zasięg jej wizyt.

#2.



Pewna para usiadła przy stole, na którym stał mój tort (jeszcze nie został podany), każde z nich wzięło widelec i zaczęło go jeść. Nie odkroili sobie po kawałku, tylko chodzili tam i z powrotem z widelcami, podjadając, mlaskając i siorbiąc. Po tym wydarzeniu nikt więcej nie chciał już jeść tego tortu.

#3.



W gimnazjum przyszło do mnie kilku znajomych, którzy rozwalili wszystkie zestawy Lego w moim pokoju. Potem zastanawiali się, dlaczego nie życzę sobie ich kolejnych odwiedzin.

#4.



Mój kolega zwykł zrzucać okruchy na podłogę zamiast na swój talerz.

#5.



Żona mojego przyjaciela wyszła z naszej głównej łazienki i powiedziała, że „pożyczyła” trochę leków przeciwbólowych, które znalazła w apteczce. A potem spała na kanapie przez lwią część wizyty.

#6.



Znajoma ukradła mi zimowe bluzy i leki antydepresyjne.

#7.



Kontekst: kocham puzzle i posiadam sporą kolekcję drewnianych, które są dekoracją w mojej sypialni gościnnej.

Gość, który u mnie spał, uznał, że dobrym pomysłem będzie rozmontowanie każdej z tych układanek, wymieszanie wszystkich ich kawałków razem i usypanie z nich stosu, żebym znalazł je w takim stanie następnego dnia.

#8.



Kolega mojego syna (z gimnazjum) otworzył wszystkie jogurty w mojej lodówce. Nie zjadł ich, tylko po prostu zdjął wszystkie foliowe wieczka.

#9.



Dzieciak sąsiada wszedł do mojego domu w obłoconych butach, a potem wytarł je o dywan. Nigdy nie udało mi się usunąć plamy.

#10.



Moja „dobra przyjaciółka” kradła mi buty, kiedy nas odwiedzała. Musiało się to zdarzyć kilka razy, zanim zorientowałam się, że to ona, a nie ktoś inny.

#11.



Gość obciął sobie paznokcie u stóp w moim salonie. Był z wizytą tylko przez kilka godzin.

#12.



Kiedy jeszcze przyjmowałem gości w domu, oszacowałbym, że przynajmniej 40% z nich wchodziło do środka, mijało wycieraczkę, stawało na dywanik, który jest tuż za wycieraczką, i wycierało w niego swoje buty. Nigdy nie rozumiałam, dlaczego tak się zachowują.

#13.



Moi goście postanowili całkowicie zmienić układ półki z książkami, którą mam podzieloną na kategorie według autorów i gatunków. Chcieli, żeby wyglądała bardziej urokliwie, więc dodali kilka rzeczy, wyjęli książki, zmienili ich układ itd.

#14.



Mój brat przyprowadził do domu kilku znajomych, z którymi był wcześniej na imprezie. Powiedzieliśmy mu, aby dopilnował, żeby wszyscy zostali na dole i korzystali z tamtejszej łazienki, ponieważ ta na górze była zagracona. Cóż, później poszłam do łazienki na górze i ku mojemu zaskoczeniu drzwi były zamknięte. Walnęłam w nie i wyskoczyły dwie dziewczyny z podejrzanymi spojrzeniami na ich twarzach. Weszłam do środka i zobaczyłam, że wszystko jest pootwierane: szafa, prysznic, szafki. Jakby przeszukiwały nasze rzeczy. Okazało się, że nagrywały filmiki i robiły sobie zdjęcia, reagując na różne produkty i nasz prysznic. Mieszkamy w dość bogatym mieście, a te dziewczyny pochodziły z dużo zamożniejszych domów niż nasz; my jesteśmy po prostu klasą robotniczą. Zrobiły te zdjęcia i filmy, chcąc po prostu wyśmiać nasz dom.
8

Oglądany: 51720x | Komentarzy: 33 | Okejek: 234 osób

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły

27.04

26.04

Starsze historie

Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało