Dawno nie zaglądaliśmy do sklepów z używanymi przedmiotami, więc pora nadrobić zaległości. Dzisiaj zobaczymy piękną rzeźbę "Necro Marii", puszkę z wodą z 1901 roku oraz króliczka, jakiego nie szukaliśmy.
#1. Perły hodowlane w różnym wieku
#2. "Nie wiem, co o tym myśleć, ale musiałam przymierzyć, żeby tego w pełni doświadczyć"
#4. Żaba do łazienki służąca za podajnik papieru toaletowego
#5. "Prawdziwa czaszka konia z rzeźbieniami"
#6. "Znalazłem coś takiego w sklepie z używanymi przedmiotami w Springville"
#7. Oprawiony zegarek kieszonkowy rozłożony na części
#8. "Obserwuje cię, kiedy śpisz. Wie, kiedy się budzisz"
#9. "Kościana ręka trzymająca flaszeczkę z rtęcią. Znalazłem ją 20 lat temu w małym sklepiku na Manhattanie. Dopiero po jakimś czasie zdałem sobie sprawę, że gdyby to się potłukło, byłoby niefajnie"
#10. "Przedstawiam wam ośmioRocka. Nie, nie kupiłam go"
#11. Torebka kolczugowa
#12. "Kubasy-ciumasy - jasne, że kupiłam"
#13. "Lampa z globusem jako kloszem - może nie jest takim dziwadłem, jak niektóre wasze eksponaty, ale jest absolutnie cudowna"
#14. Puszka z wodą z 1901 roku
#15. "Tylko nie mrugaj - znalezione w Albany Goodwill"
#18. "To najfajniejsza rzecz, jaką znalazłam w tego typu sklepach. Oczywiście kupiłam, kosztowało tylko 8 euro. Zrobione jest z prawdziwego poroża jelenia"
#19. Chyba nie takiego króliczka szukałeś
#20. "Dorwałam to za 40 dolarów, po prostu nie mogłam się oprzeć. Jest ogromne, ma wymiary ok. 160x160 cm
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą