Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…NIECODZIENNIK SATYRYCZNO-PROWOKUJĄCY

Wielopak Weekendowy CMLX - Co to jest, młody człowieku?

42 270  
179  
W dzisiejszym odcinku wybierzemy się na wojnę ze szczurami, spróbujemy zaliczyć egzamin oraz sprawdzimy, co w Kazachstanie słychać...
miasta za mną są około 25 km

Kola chciał przycwaniakować i zamówił najtańszego szczurołapa.
Przyszedł pijany facet przebrany za marynarza, zaczął łazić po mieszkaniu i wykrzykiwać: ''Toniemy! Ratuj się, kto może!''

by Peppone

* * * * *

- Gratulacje, zostałeś przyjęty do tajnego zakonu masowego marudzenia.
- Ale ja nie chcę!
- Niezły początek!

by oldbojek

* * * * *

Piłkarze z polskiej ligi umieją połowę tego, co ci z lepszych lig - np. potrafią przyjąć dużą kasę, ale nie potrafią przyjąć piłki.

by pntb

* * * * *

- Mosze, jak ty mogłeś zniknąć na trzy godziny, jak wyszedłeś wynieść śmieci?!
- Sara, za to mi się udało je sprzedać!

by Peppone

* * * * *

kto zagra na następnym Sylwestrze

- Nie ruszać niczego w lodówce!
- Dlatego, że to na Nowy Rok?
- Dlatego, że to kostnica.

by nicku

* * * * *

Uniwerek. Egzamin ustny. Profesor do studenta:
- Zasługuje pan na mocną 4.
- Ale zapłaciłem za 5?
- Inflacja.

by Peppone

* * * * *

Antykwariusz postanowił zatrudnić asystenta i zamieścił ogłoszenie w gazecie. Przychodzi młody chłopak. Antykwariusz podnosi z podłogi drzazgę, kładzie ją na kawałku czerwonego aksamitu i pyta:
- Co to jest, młody człowieku?
- To jest jedyna zachowana wykałaczka markizy Pompadour.
– Zgadza się – skinął głową handlarz antykami. - Jutro o 9:00 zaczynasz pracę...

by Misiek666

* * * * *

Trzy etapy związku oczami kobiety:
1. Dał mi to.
2. Kupił mi.
3. Kupiliśmy.

by Peppone

* * * * *

kiedy co roku o tej samej porze

Rada dla mężczyzn: twoja partnerka będzie zdecydowanie uważniej słuchać twojej opowieści, jeśli wpleciesz do niej jakieś imię kobiece.

by lary

* * * * *

Kazachom obniżyli ceny gazu, obiecali obniżyć ceny benzyny.
W Polsce to niemożliwe.
Mamy za mało Kazachów.

by Peppone

* * * * *


Sto Wielopaków temu bawiły nas takie dowcipy:

Od pewnego czasu ludzie w mojej firmie zaczęli nazywać swoje jedzenie w lodówce imionami. Dzisiaj zjadłem kanapkę z tuńczykiem o imieniu Barbara, a wczoraj pierogi z mięsem o imieniu Stefan...

by Misiek666

* * * * *

Przedstawiciele duchowieństwa nie mogą przyjmować pieniędzy zdobytych nieuczciwie lub kryminalnie jako darowizn na budowę świątyń.
Dlatego te pieniądze wydają na limuzyny.

by Peppone

* * * * *

Stoją dwie blondynki na przystanku i czekają na autobus. Autobus podjeżdża, a one podchodzą do drzwi kierowcy i jedna pyta:
– Dojadę tym autobusem do Centrum?
– Nie – odpowiada kierowca.
– A ja? – pyta druga.

by edward

* * * * *

Chcesz się jeszcze pośmiać? Zawsze możesz zajrzeć do naszej przepastnej kopalni dowcipów i poczytać 959 poprzednich odcinków Wielopaka Weekendowego... Życzymy dobrej zabawy!
4

Oglądany: 42270x | Okejek: 179 osób


Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły
Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało