Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…BO POWAGA ZABIJA POWOLI

Figurki kolekcjonerskie - hobby dla prawdziwych fanów

13 623   12  
Wszyscy uwielbiamy coś kolekcjonować. Kiedyś zbierało się monety lub znaczki, teraz wiele osób ma w swoich domach dziesiątki lub nawet setki figurek kolekcjonerskich i obecnie nikogo już to nie dziwi. Ba! Nawet największe gwiazdy ze świata show-biznesu otwarcie przyznają się do bycia kolekcjonerami…

#1. Figurki kolekcjonerskie to nie tylko lalki


Hobby, jakim jest kolekcjonowanie figurek postaci ze świata popkultury, może być dla niektórych lekko abstrakcyjne i niezrozumiałe. Nie ma co się dziwić, ponieważ w Polsce wciąż jest to zajęcie dość niszowe, uprawiane przez stosunkowo niewielkie grono ludzi. Figurki kolekcjonerskie zyskują jednak w naszym kraju coraz większą popularność, przez co powstaje coraz więcej punktów, w których najwięksi zapaleńcy mogą zaopatrzyć się w prawdziwe rarytasy.



Jednym z takich miejsce jest m.in. strona Dystrykt Zero, gdzie każdy geek znajdzie to, czego pragnie. Można tam wyszukać nie tylko gadżety typu koszulki, portfele, breloki, czy torby z naszymi ulubionymi postaciami, ale również akcesoria do domu i biura, „gry bez prądu” oraz całą masę figurek kolekcjonerskich różnego rodzaju – począwszy od tych ruchomych, poprzez Funko Pop, modele do składania, aż na klasycznych statuetkach kończąc.



I jeśli ktoś wciąż tkwi w przekonaniu, że są to „tylko lalki”, to chyba zatrzymał się kilkadziesiąt lat wstecz, ponieważ obecnie kolekcjonowanie tego typu gadżetów zarezerwowane jest nie tylko dla dziewczynek. Zajmują się tym również faceci, którym męskości nie można odmówić. Wśród nich znajduje się m.in. sam Henry Cavil – aktor, odtwórca ról Supermena, czy samego Wiedźmina w netflixowym wydaniu.


Cavil przyznał się przed kamerami w programie The Graham Norton Show, że kolekcjonuje figurki ze świata Warhammer 40k.

https://youtu.be/sj4vCA2BCqo
Prowadzący wykazał się niebywałą wręcz ignorancją nazywając figurki Warhammera figurkami z World of Warcraft (!!!). Za takie coś każdy geek na pewno chętnie powiedziałby mu, co o nim myśli…

#2. Historia figurek


Zacznijmy może jednak od nakreślenia całokształtu poprzez lekcję historii. Ta bowiem w przypadku figurek sięga aż 1959 roku, kiedy to na rynku pojawiła się pierwsza lalka Barbie. W późniejszym czasie Donald Levine z Hasbro postanowił wypuścić „lalki dla chłopców” i tak w 1964 roku powstał pierwszy G.I. Joe. Aby nikt nie nazywał jego produktu „lalkami”, Hasbro postanowiło używać określenia „action figure”, ponieważ w tamtym czasie lalki bardziej kojarzyły się z dziewczynkami, a G.I. Joe skierowane były przede wszystkim do chłopców.

Właśnie te figurki były pierwszymi tworami tego typu na świecie, nie licząc oczywiście lalek Barbie. W późniejszym czasie inni producenci zaczęli węszyć w tym niezły biznes, ponieważ już kilka lat po G.I. Joe firma Mattel wypuściła na rynek figurki astronautów. To właśnie przy tej linii wprowadzono miniaturowe pojazdy oraz całe zestawy, które przyjęły się bardzo dobrze wśród dzieci.


Potem cały przemysł ewoluował, a kolejnym ważnym wydarzeniem było wprowadzenie na rynek na początku lat 70. ubiegłego wieku figurek superbohaterów. To właśnie wtedy zadebiutowały postacie od D.C. i Marvela, takie jak Wonder Woman, Batman czy Spider-Man.


W tym samym czasie sporą popularność zaczęły zdobywać figurki przedstawiające postaci z filmów, takich jak Gwiezdne wojny. Zaraz po premierze pierwszej części oryginalnej trylogii firma Kenner wypuściła swoje wersje bohaterów Star Wars, którzy niemal natychmiast zdobyli ogromną popularność.


Potem Hasbro zaczęło udzielać licencji na swojego G.I. Joe firmom zewnętrznym, one zaczęło tworzyć własne wersje bohaterów (tak powstał m.in. Action Man), a coraz popularniejsze zaczęły stawać się też postacie znane z mangi czy anime.



Trudno tak naprawdę określić, kiedy „action figures” zyskały status figurek kolekcjonerskich, bowiem nie było jednego konkretnego wydarzenia, które miałoby o tym zadecydować. Tego typu przedmioty przez niektórych od samego początku były już traktowane jako coś, co można było gromadzić i tworzyć z tego wspaniały zbiór.

#3. Figurki mają swoją cenę



Nie od dzisiaj wiadomo, że kolekcjonerstwo wszelakiej maści nie jest tanim hobby. Nie inaczej jest też w przypadku zbierania figurek. Wystarczy tylko spojrzeć na ceny niektórych modeli z popularnych gier czy seriali. Cena rzędu kilku/kilkunastu tysięcy złotych nikogo już chyba tutaj nie dziwi.


Trzeba jednak pamiętać, że bardzo często jest to doskonała inwestycja. Oczywiście nie w każdym przypadku, ale spójrzcie tylko na aukcje najrzadszych egzemplarzy z lat 70., 80., a teraz nawet już z lat 90. Ich ceny potrafią często dochodzić do kilkudziesięciu tysięcy dolarów.



Najcenniejsze oczywiście są te okazy, które nigdy nie zostały wyciągnięte z opakowania. Dodatkowym czynnikiem decydującym o cenie figurki jest oczywiście jej rzadkość. Im mniej zostało ich wyprodukowanych i w im lepszym stanie jest dany egzemplarz, tym więcej trzeba za niego zapłacić.

#4. Figurki to świetny prezent dla geeka



Ja rozumiem, że święta już tuż, tuż. Jednak okazji do obdarowywania najbliższych jest w roku co najmniej kilka. Jeśli więc macie w swoim gronie kogoś, kto ma szczególnego bzika na punkcie kolekcjonowania figurek, to pamiętajcie, że taki gadżet zawsze będzie świetnym i trafionym prezentem.



Przed zakupem warto jednak zorientować się, co dana osoba posiada już w swojej kolekcji i może subtelnie wypytać, o czym najbardziej marzy, lub czego jej po prostu brakuje.

#5. Do wyboru, do koloru…



Pamiętajcie, że świat figurek to nie tylko Warhammer 40K czy G.I. Joe. To również cała masa figurek typu Funko POP!, czy figurek Anime, wśród których możecie znaleźć doskonale znanych wam bohaterów ze świata Harry’ego Pottera, czy Dragon Balla.



W ofercie Dystryktu Zero znajdzie się również coś dla fanów Marvela. Wasz siostrzeniec woli Batmana? Proszę bardzo! Na to też znajdzie się rada. Ba! Znajdzie się również coś dla tych, którzy lubują się w uniwersum stworzonym przez Sapkowskiego. Znajdzie się bowiem również coś dla fanów Wiedźmina.





Oglądany: 13623x | Komentarzy: 12 | Okejek: 0 osób

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły
Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało