Najdziksze newsy tygodnia - wystawił przedmiot na aukcji, ale nie zauważył jednego szczegółu w tle zdjęcia

#1. Udająca „złoczyńcę z Batmana” tiktokerka zabiła swoją koleżankę

Do zdarzenia doszło w styczniu 2021 roku, a sprawę opisuje Vice. Mary Anne Oliver-Snow bawiła się na imprezie z grupą przyjaciół w domu swojego byłego chłopaka w Teksasie. W pewnym momencie tiktokerka znana pod pseudonimem Yandere.freak wzięła do ręki znajdujący się w domu pistolet i wycelowała go w kierunku Helen Rose Hastings, a następnie pociągnęła za spust, śmiertelnie raniąc swoją koleżankę. Mająca 1,6 mln fanów na Tik-Toku Oliver-Snow zeznała, że podczas imprezy cała grupa oglądała osadzony w świecie Batmana serial „Gotham”, a że akurat spodobał jej się Pingwin, to chciała go przypominać i chwyciła broń do ręki. Na pytanie dlaczego wycelowała broń w głowę swojej przyjaciółki, świadkowie zasugerowali, że zrobiła to „dla jaj” i że broń miała nie być załadowana. Obecnie Oliver-Snow przebywa na wolności za kaucją i dalej publikuje filmiki na Tik-Toku, choć fani zwracają jej uwagę, że to dość osobliwe zachowanie.

#2. Mężczyzna poślubił urządzenie do podgrzewania ryżu, bo „jest białe, nie gada i gotuje”

Czasem człowiekowi wystarczy tak niewiele do życia. Khoirul Anam nie musi mieć wielkiego domu, drogiego samochodu ani pięknej żony. Wszystkie jego zachcianki spełnia urządzenie do gotowania ryżu. Pochodzący z Indonezji mężczyzna znalazł się pod takim wrażeniem maszyny, że postanowił wziąć z nią ślub. Ceremonia zaślubin również była pozbawiona przepychu, co widać na zdjęciach opublikowanych przez mężczyznę na Twitterze. Nie wiemy, czy to wina krótkiej gwarancji, ale czar szybko prysł, ponieważ cztery dni po zaślubinach Anam rozwiódł się ze swoją wybranką serca.

#3. Kierowcy, którzy jechali za cysterną w nadziei na zatankowanie swoich aut, oburzyli się na kierowcę cysterny, że nie dał im znać, że nie wiezie paliwa

Sytuacja w Wielkiej Brytanii zaczyna obecnie przypominać scenariusz filmu „Mad Max: Na drodze gniewu o lewostronnym ruchu”. Na stacjach benzynowych brakuje paliwa, więc niektórzy kierowcy zaczęli wdrażać protokół „Postapo” i szukają źródeł paliwa na własną rękę. Johnny Anderson miał niedawno okazję spotkać się z grupą poszukiwaczy paliwa. 44-letni kierowca jechał jedną z dróg hrabstwa Northamptonshire, gdy nagle zauważył sznur ciągnących się za nim aut. Gdy pracujący w firmie Weaver Haulage kierowca dotarł do celu, czyli na jedną z budów, dokąd transportował 44 tony cementu, jeden z kierowców podjechał i zapytał mężczyznę, na której stacji zamierza wyładować paliwo. Gdy w odpowiedzi usłyszał, że nie wiezie paliwa, zrugał Andersona, mówiąc, że kierowca betoniarki mógł wcześniej powiedzieć, że nie transportuje paliwa.

#4. Dziennikarz relacjonujący erupcję wulkanu dotknął ręką lawy

Trzeba przyznać, że pozostało niewielu dziennikarzy pokroju Alejandro Rodrigueza – tak oddanych swojej pracy, że byliby w stanie dotknąć ręką zastygającej lawy. A jednak hiszpański reporter, który udał się na wyspę La Palma, by relacjonować erupcję tamtejszego wulkanu, miał w nosie fakt, że temperatura lawy może osiągać 1400 stopni Celsjusza i jak gdyby nigdy nic dotknął ręką zastygającej masy. Rodriguez na własnej skórze odczuł moc oddziaływania „ziemskich wymiocin” i choć się sparzył, to nie odniósł większych obrażeń. Mimo to otrzymał wiele krytycznych komentarzy z powodu swojego nieodpowiedzialnego zachowania.

#5. Dziki zaatakowały Shakirę

Nieważne, czy pracujesz jako operator tokarki, czy jesteś międzynarodową gwiazdą muzyki pop – w każdej chwili możesz paść ofiarą dzików-bandytów. Shakira przechadzała się wraz ze swoim 8-letnim synem po jednym z parków w Barcelonie, gdy zaatakowała ją para dzików. Zwierzęta sterroryzowały Shakirę i małego Milana, zabierając należącą do piosenkarki torebkę, i uciekły w las. Shakirze udało się jednak odzyskać skradzioną przez dziki, ale rozerwaną na strzępy torebkę, o czym poinformowała na swoim Instagramie. Na szczęście poza torebką obyło się bez innych strat.

#6. Mężczyzna wystawił katalizator na aukcji, ale nie zauważył woreczka z narkotykami w tle

Jeśli nie stać cię na profesjonalnego fotografa, to istnieją triki, dzięki którym sprawdzisz, czy zrobione przez ciebie zdjęcia mają to coś, co przyciągnie uwagę kupującego. Jeden z mieszkańców hrabstwa Stone w amerykańskim stanie Missouri wystawił katalizator na sprzedaż i niemal od razu otrzymał odpowiedź na ogłoszenie. Można wręcz stwierdzić, że doznał szoku, gdy pod jego drzwiami zjawiła się policja z nakazem aresztowania wystawionym w związku ze zdjęciem z ogłoszenia, na którym oprócz wystawianego na sprzedaż przedmiotu znalazł się worek metamfetaminy i strzykawka. Przy okazji w domu mężczyzny znaleziono nielegalną broń. Mężczyzna posiedzi w areszcie, więc chętni na katalizator będą musieli trochę poczekać.

Ty nie musisz czekać na kolejny odcinek newsów, ponieważ możesz przeczytać odcinek z zeszłego tygodnia.