Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…NIECODZIENNIK SATYRYCZNO-PROWOKUJĄCY

Oto jaki los spotkał dzieci największych zbrodniarzy w historii

109 287  
368   41  
Wyobraź sobie, że jesteś wrażliwym małolatem i pewnego dnia dowiadujesz się, że twój nieżyjący ojciec zapisał się w historii świata jako jeden z największych zbrodniarzy, jacy chodzili po ziemi. Że był człowiekiem tak znienawidzonym, że nikt o zdrowych zmysłach nie waży się nazwać swego dziecka imieniem, które on nosił. Świadomość tego, że z taką osobą łączą cię bliskie więzy krwi musi być naprawdę paskudna i trudno dziwić się, że niektórzy z trudem sobie radzą z dźwiganiem takiego ciężaru.

#1. Sar Patchata – córka Pol Pota wiedzie całkiem normalne życie

Pol Pot był dyktatorem Kambodży i przywódcą Czerwonych Khmerów - ekstremistycznej organizacji, która łączyła w sobie cechy ideologii komunistycznej z silnymi wpływami nacjonalizmu khmerskiego. Polityka Pota w dużej mierze opierała się na ludobójstwie. Po zdobyciu władzy w kraju, nowy jego włodarz wprowadził czteroletni projekt „budowy socjalizmu” - zarządził 12-15-godzinny czas pracy, wygnał ze stolicy wszystkich jej obywateli, zlikwidował sklepy, zniósł walutę, pozamykał szkoły, zakazał publikowania książek i gazet, a całą gospodarkę planował oprzeć na rolnictwie. Jednocześnie też bez litości rozprawiał się z każdym przejawem buntu ze strony obywateli. Za panowania Pol Pota z głodu, chorób i od katorżniczej pracy życie straciło ćwierć populacji Kambodży – łącznie ok. 1,5-2 milionów osób!


Sar Patchata, córka dyktatora, przyszła na świat w 1986 roku. Po śmierci swego ojca w 1998 roku, dwunastoletnia dziewczynka adoptowana została przez Tep Khunnala, jego najbliższego doradcę, a później także współpracującego z ONZ ambasadora Czerwonych Khmerów. Sześć lat temu Sar wzięła ślub z chłopakiem, którego poznała podczas studiów w Malezji.


#2. Udajj Husajn – sadystyczny syn Saddama

Udajj oraz jego brat Kussaj pełnili ważne stanowiska w państwie swojego ojca. Saddam zadbał o to, aby od najmłodszych lat chłopcy brali udział w egzekucjach i torturach wrogów totalitarnego dyktatora. Udajj był wyjątkowym zwyrolem znanym ze swojego niestabilnego charakteru i absolutnie niekontrolowanych ataków złości. Miał wówczas w zwyczaju dźgać ludzi nożem, przypalać ich papierosami oraz skazywać na tortury osoby, które zaszły mu za skórę. Przebiegu takich kaźni, z sadystycznym ukontentowaniem, wysłuchiwał przez telefon. Był też gwałcicielem oraz mordercą.


Zdarzało mu się wpaść w furię podczas rodzinnych imprez. Raz w trakcie jednego z takich bankietów Udajj pokłócił się ze swoim przyrodnim bratem Barzanem al-Tikritim i w szale zaczął do niego strzelać ze swojego pistoletu. Najwyraźniej łatwiej mu było ferować wyroki niż celować, bo niedoszła ofiara została jedynie raniona, natomiast pozostałe kule zabiły kilku obecnych na spotkaniu tancerzy. Innym razem najstarszy z synów Saddama podczas ważnego bankietu zasztyletował osobistego kucharza swego ojca. Tata narwanego zabójcy bardzo się wtedy wkurzył i kazał postawić swego syna pod sąd. Udajj skazany wówczas został na osiem lat pierdla, ale litościwy staruszek zamienił mu ten wyrok na 40-dniowy pobyt w Szwajcarii. Kiedy indziej młody Husajn wdał się w dyskusję z własnym wujkiem, która to dyskusja została zakończona przyjęciem przez wspomnianego wujka kulki od Udajja.


Udajj był jedną z najbardziej poszukiwanych osób podczas II wojny w Zatoce Perskiej, a jego wizerunek, tuż obok innych zbrodniarzy, widniał na słynnej talii kart, które dostawali amerykańscy żołnierze stacjonujący w Iraku. Obaj synowie Saddama zginęli w 2003 roku w zasadzce zorganizowanej przez Amerykanów. Podobno informator, który udzielił informacji o miejscu ukrywania się synów dyktatora, dostał nagrodę w wysokości 30 milionów dolarów.

#3. Bettina Göring uznała, że rodzina Göringów powinna przestać istnieć

Hermann Göring miał tylko jedno dziecko – córkę Eddę. Dziewczyna wiodła normalne życie, a głośno o niej zrobiło się w momencie, gdy okazało się, że jest ona w posiadaniu całej masy bezcennych dzieł sztuki, którymi obdarował ją tatko.


W skład jej kolekcji wchodził m.in. obraz autorstwa XVI-wiecznego malarza Lucasa Cranacha Starszego. Większość sądowych batalii o prawa do tych rodzinnych „pamiątek” Edda przegrała. Kobieta rzadko wypowiadała się o swojej rodzinie, a jedyny raz, kiedy pozwoliła sobie na szczerość miał miejsce w 1986 roku, kiedy to udzieliła wywiadu szwedzkiej telewizji. Wówczas to z dużym rozrzewnieniem wspominała swoich rodziców jako wspaniałych, kochających ludzi. Edda zmarła w 2018 roku.


Znacznie gorsze zdanie o Göringach ma Bettina – mieszkająca w USA kobieta, dla której Hermann był bratem jej dziadka. Uważa ona, że cały jej ród powinien raz na zawsze zniknąć. Trzeba przyznać, że Bettina nie jest gołosłowna i sama podjęła dość drastyczne kroki, aby plan ten wprowadzić w życie. Kobieta wysterylizowała się.


#4. Swietłana Alliłujewa – jedyna córka Józefa Stalina

Kiedy Swietłana miała 16 lat, bez pamięci zakochała się w Aleksieju Kaplerze – radzieckim reżyserze o żydowskim pochodzeniu. Tata dziewczyny, który na nieszczęście chłopaka był samym Józefem Stalinem, nie pochwalał wyboru swojej córki. Na jaw więc wyszło, że Kapler współpracuje z angielskim wywiadem i należy go wysłać do Workuty – miasta położonego ok. 160 km od koła podbiegunowego… A mógł zabić – powiadają.


Po czterech nieudanych małżeństwach, w 1967 roku Swietłana, przebywając w Indiach, odwiedziła ambasadę amerykańską i poprosiła o azyl. Nie udało się jednak spełnić jej prośby, ale zamiast tego zorganizowano córce nieżyjącego już dyktatora ucieczkę do USA. Od razu po przybyciu na miejsce Swietłana zorganizowała konferencję prasową, podczas której obarczyła swego ojca winą za pochłaniający miliony ludzkich żyć reżim i skrytykowała obecną politykę ZSRR. Prywatnie też oskarżyła swego ojca o zamordowanie swej drugiej żony - Nadieżdy Alliłujewej, która to była matką Swietłany. Córka wąsatego dyktatora zapowiedziała wydanie książki autobiograficznej, co doprowadziło władze ZSRR do wściekłości. Publikację trzeba było nieco przesunąć w czasie, aby nie doprowadzić do wybuchu międzynarodowego skandalu.
W swojej kolejnej książce Swietłana pisała o wydarzeniach mających miejsce w Katyniu, wskazując Józefa Stalina jako osobę odpowiedzialną za tę zbrodnię.


#5. Brigitte Höss – bardzo miło wspomina swego tatę

„To był najmilszy mężczyzna na świecie!” - powiedziała o swoim tacie podczas wywiadu Brigitte, córka Rudolfa Hössa, komendanta obozu koncentracyjnego w Auschwitz – niemieckiej maszyny o niesamowitej wydajności zabijania 2000 osób na godzinę, miejsca, gdzie życie straciło 1,5 miliona ludzi.
Ojciec Brigitte uznawany jest za jednego z największych zbrodniarzy II wojny światowej. Osobiście odpowiedzialny był za budowę krematoriów i komór gazowych – to dzięki tym „wynalazkom” eksterminacja więźniów była tak skuteczna. W 1947 Rudolf zawisnął na sznurku tuż koło obozowej komendantury, w której parę lat wcześniej urzędował.


Brigitte sporą część swojej młodości spędziła w willi, z której okien widać było krematoria, które powstały na zlecenie jej taty. Po wojnie kobieta przeprowadziła się do Hiszpanii, a następnie przeniosła się do USA razem ze swoim mężem – inżynierem o irlandzkich korzeniach. Przez 40 lat trzymała w ścisłej tajemnicy informacje o niechlubnej działalności swego staruszka.
W 1972 roku córka człowieka, który usprawnił fabrykę śmierci w Auschwitz, znalazła pracę w butiku odzieżowym prowadzonym przez parę Żydów. W 1938 roku uciekli z rządzonych przez nazistów Niemiec, aby uniknąć prześladowań. Kiedy już prawda o rodzinie Brigitte wyszła na jaw, właściciele sklepu nie zwolnili pani Höss, twierdząc, że nie mają prawa winić kobiety za grzechy jej ojca.


Ciekawi Was los innych potomków słynnych zbrodniarzy? - tutaj znajduje się pierwsza część tego artykułu!
3

Oglądany: 109287x | Komentarzy: 41 | Okejek: 368 osób

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły
Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało