Najmocniejsze cytaty ostatnich dni - Żonka postanowiła zdradzić męża, który pracował na nocną zmianę

#1. Minister rodziny strollowana na Facebooku. "Jako kobieta, jako matka nigdy nie zrozumiem ani nie poprę protestujących"

Na facebookowym profilu minister rodziny i polityki społecznej Marleny Maląg pojawił się osobliwy wpis. Internauci przeczytali tyradę pod adresem kobiet, które walczą o swoje prawa:

Jako kobieta, jako matka nigdy nie zrozumiem ani nie poprę protestujących. Wulgarne i chamskie zachowanie nie zdobi kobiet, przypominają mi watahy Papuasów i bezmózgich dzikusów zdolnych jedynie do bicia i bezrozumnego uprawiania seksu. Niektórym w ogóle strach dać zapałki do ręki. Dla wszystkich bluzgających pseudo kobiet należy stworzyć specjalne rezerwaty, w których będą wykorzystane jako inkubator.

Minister za pośrednictwem Twittera poinformowała, że jej profil na Facebooku został przejęty przez hakera.

#2. Sandra zaszczepiła się na koronawirusa. "Czuję dziś nadzieję, ulgę"

Pielęgniarka Sandra Lindsay jest jedną z pierwszych osób w USA, które zostały zaszczepione przeciwko COVID-19. Kobieta nie kryła poruszenia, a jej słowa po przyjęciu szczepionki napawają optymizmem:

Czuję dziś nadzieję, ulgę. Czuję, że nadchodzi uzdrowienie. Mam nadzieję, że oznacza to początek końca bardzo bolesnego czasu w naszej historii.

Dotychczas w samych Stanach Zjednoczonych zdiagnozowano blisko 17 mln przypadków zakażenia koronawirusem.

#3. Dziennikarz wyśmiewa wicerzecznika PiS. Spytał go, ile zarabia

Radosław Fogiel wziął udział w audycji "Poranna rozmowa" w stacji RMF FM. W pewnym momencie prowadzący Robert Mazurek spytał wicerzecznika PiS, ile zarabia. Fogiel odpowiedział, że 8 tys. złotych miesięcznie. Polityk nie spodziewał się reakcji Mazurka, który nie szczędził mu cierpkich słów:

To jest stanowczo za mało. Stanowczo za mało, jak na te bzdury, które musi pan publicznie wygadywać i bronić tego własnym imieniem i nazwiskiem.

Fogiel zaoferował, że w takim razie poda dziennikarzowi numer konta, żeby ten mógł go wesprzeć finansowo. Mazurek nie skorzystał z okazji.

#4. Kobieta wyznaje, że jest uzależniona od gromadzenia plików na telefonie

Melanie była bohaterką popularnego programu Dr. Phil. Kobieta przyznała się do nietypowego uzależnienia. Ma bowiem obsesję na punkcie... zapychania smartfona niepotrzebnymi plikami.

Potrzebuję pomocy z moim zaburzeniem obsesyjno-kompulsywnym, które polega na nadmiernym gromadzeniu plików cyfrowych. Spędzam do 10 godzin dziennie przy telefonie. Zapisuję prawie wszystko, co widzę. Mam około 54 000 zrzutów ekranu, 2500 filmów i około 9000 selfie. Jeśli nic się nie zmieni, boję się, że skończę sama i po prostu będę żyła w chaosie.

Melanie przez swój nałóg zaniedbuje rzeczywisty świat. Jej mieszkanie jest zabałaganione, a relacje z przyjaciółmi stają się coraz bardziej napięte. Kobieta boi się, że jej uzależnienie będzie przybierało na sile.

#5. Jędraszewski atakuje kobiety w trakcie kazania z okazji rekolekcji dla... kobiet

Kontrowersyjny duchowny wygłosił kazanie podczas mszy inaugurującej rekolekcje dla kobiet. Jędraszewski skrytykował w nim protestujące kobiety, nazywając je "Julkami". Zadał im kilka pytań:

Jakim prawem to czynisz? Jakim prawem tak siebie nazywasz, poniewierając swoją kobiecą godność i sprowadzając się do pewnych czysto anatomicznych części swojego organizmu? Jakim prawem chcesz zabijać jeszcze nienarodzone dzieci, które w tobie żyją lub mogą zaistnieć? Jakim prawem chcecie zabijać? I domagacie się dla siebie tego prawa?

Zdaniem arcybiskupa współczesne kobiety powinny iść drogą Maryi:

Pytanie do tych kobiet, które ciągle uważają, że są w Kościele: jakim prawem odchodzicie od tego wzoru kobiecości, którego najwyższy przykład i wzór dała nam Matka Najświętsza?

Jego zdaniem "kobieta powinna być sobą, dla swego ukochanego, dzieci, także dla narodu". Dodał też, że "nieszczęście kobiety zaczyna się od momentu, gdy chce być mężczyzną bis".

https://youtu.be/4Ut6xLH_tJU

#6. Żonka postanowiła zdradzić męża, który pracował na nocną zmianę... Czyli opowieści tiktokerów o najbardziej szalonych zdradach

Wśród użytkowników TikToka zapanowała moda na odpowiadanie o najdziwniejszych zdradach. Prym wiedzie historia użytkownika o pseudonimie Coconut John. Mężczyzna pracował na nocną zmianę. W tym czasie jego była już żona tarmosiła się z licznymi kochankami.

Zawsze gdy pracowałem na trzecią zmianę, nie widywałem żony przez 2-3 tygodnie.

Pewnego wolnego wieczora John zabrał swoją żonę do baru. W pewnym momencie, gdy kobieta się oddaliła, zaczepił go nieznajomy mężczyzna.

Jakiś koleś spytał mnie, czy przyszedłem z blondyną. Potwierdziłem, a wtedy on powiedział: "Sprawa wygląda tak. Jej mąż pracuje na trzecią zmianę. Do jej domu jest kawałek stąd, ale jeśli rozegrasz to właściwie, zaprosi cię do środka". Spytałem: "Co?!", na co on zaczął mi opisywać wygląd mojej sypialni.

TikToker postanowił rozwieść się z niewierną żoną. Nie wiadomo, czy blondyna dalej sypia z wieloma facetami.

>>> Ostatnio pisaliśmy o zaskakujących słowach ekspertki ds. związków