Przewidywanie tego, co nastąpi w przyszłości, jest niesamowicie trudne - niezależnie od tego, jak mądry jesteś i jak dużą wiedzę posiadasz. Wiele osób próbowało to robić - z lepszym lub gorszym skutkiem. Wielokrotnie robili to również dziennikarze jednego z najbardziej rozpoznawanych dzienników na świecie i właśnie ich przewidywaniom dzisiaj się przyjrzymy. Wybierzemy jednak tylko te najbardziej absurdalne.
Problem z telewizją jet taki, że ludzie muszą siedzieć ze wzrokiem wlepionym w ekrany. Przeciętna amerykańska rodzina nie ma na to czasu.
Ogólnie rzecz biorąc, ludzie nie będą chcieli dźwigać ze sobą komputera, żeby korzystać z niego na plaży czy w pociągu. Zamiast tego będą przecież mogli przeczytać sekcję sportową lub biznesową gazety. Prawdziwa przyszłość laptopów pozostanie w wyspecjalizowanych niszowych rynkach. Bo bez względu na to, jak niedrogie staną się te maszyny i jak wyrafinowane będzie ich oprogramowanie, wciąż nie wyobrażam sobie, aby przeciętny użytkownik zabierał je ze sobą na ryby
Wszyscy zawsze pytają mnie, kiedy Apple wyjdzie z własnym telefonem komórkowym. Moja odpowiedź brzmi: "Prawdopodobnie nigdy".
Jeśli więc ptaki potrzebowały tysięcy lat, aby wzbić się w powietrze, mając coś na kształt skrzydeł, a te, które zaczynały bez skrzydeł, potrzebowały na to dziesiątek tysięcy lat, można śmiało założyć, że maszyna latająca, która naprawdę uniesie nas w przestworza, może ewoluować dzięki połączonym i ciągłym wysiłkom matematyków, inżynierów i mechaników nawet 10 milionów lat.
Rakieta nigdy nie będzie w stanie opuścić ziemskiej atmosfery.
Pozostaje udowodnić, jak szybko mózg jest zdolny do podróżowania. Jeśli nie jest w stanie osiągnąć prędkości ośmiu mil na godzinę, to auto poruszające się z prędkością 80 mil na godzinę pracuje bez pomocy mózgu, co może skończyć się katastrofą i nie ma tutaj czym się zachwycać.
Należy ubolewać nad faktem, iż ten niewątpliwie utalentowany artysta, postanowił zadziwić nas serią dziecinnych, idiotycznych bazgrołów, które nie są interesujące ani jako samodzielne dzieła sztuki, ani jako kroki w kierunku osiągnięcia pełnego dzieła. Nie mają one ani materialnego piękna, ani tego "duchowego znaczenia"... ani żadnej innej wartości.
Apple, jakie znamy, jest skończone. To takie przewidywalne, ale jednocześnie takie smutne.
To miły dodatek dla użytkowników Macintoshy. Ale dla reszty świata spod znaku Windowsa nie robi to żadnej różnicy.
Korzystanie z Twittera do komunikacji jest tak samo mało prawdopodobne, jak odpalenie CB radia i usłyszenie, jak ktoś recytuje Iliadę, autorstwa Homera. Czy ta usługa ma szansę się rozwinąć w sprawnie działający biznes? Tego nie wiemy. Ja jestem jednak nastawiony dość sceptycznie.
Aerosmith w swoim debiucie dało pokaz głośnego, wtórnego rocka, wyróżniający się jedynie dzięki imitacji Micka Jaggera, jaką niewątpliwie jest Steve Tyler.
Kilka wiarygodnych, dobrze poinformowanych źródeł potwierdziło, że antysemityzm Hitlera nie był tak autentyczny i brutalny, jak się wydawało, i że wykorzystywał on tylko antysemicką propagandę jako przynętę, aby złapać masy zwolenników i utrzymać w odpowiednim nastroju, aż jego organizacja będzie na tyle silna, aby wykorzystać ją do celów politycznych.
Ten cały Goddard nie widzi związku między akcją i reakcją i nie widzi potrzeby, aby mieć coś więcej, przeciw czemu może działać, niż sama próżnia. Przecież to jakiś absurd. Wydaje się, że brakuje mu podstawowej wiedzy zdobywanej w szkole średniej.
Narkotyk działa na kilka innych sposobów, co czyni "diabła" wyjątkowo niebezpiecznym przestępcą. Jednym z nich jest tymczasowa odporność na wstrząs oraz odporność na powalający efekt, który wywołują rany śmiertelne. Po tym jak w czar*uchu pojawi się to uzależnienie, człowiek ten przepadł na zawsze. Jedynym sposobem na powstrzymanie go przed zażywaniem substancji, jest uwięzienie go. Dla tysięcy czar*uchów, którzy nie wpadli jeszcze w nałóg, ale w końcu to zrobią, jeśli nic nie zmienimy, perspektywa jest niewiele bardziej optymistyczna.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą