Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…BO POWAGA ZABIJA POWOLI

Absurdalne przewidywania w wykonaniu dziennikarzy The New York Times

39 558  
146   39  
Przewidywanie tego, co nastąpi w przyszłości, jest niesamowicie trudne - niezależnie od tego, jak mądry jesteś i jak dużą wiedzę posiadasz. Wiele osób próbowało to robić - z lepszym lub gorszym skutkiem. Wielokrotnie robili to również dziennikarze jednego z najbardziej rozpoznawanych dzienników na świecie i właśnie ich przewidywaniom dzisiaj się przyjrzymy. Wybierzemy jednak tylko te najbardziej absurdalne.

#1. O telewizji, 1939 rok

Problem z telewizją jet taki, że ludzie muszą siedzieć ze wzrokiem wlepionym w ekrany. Przeciętna amerykańska rodzina nie ma na to czasu.

#2. O laptopach, 1985 rok

Ogólnie rzecz biorąc, ludzie nie będą chcieli dźwigać ze sobą komputera, żeby korzystać z niego na plaży czy w pociągu. Zamiast tego będą przecież mogli przeczytać sekcję sportową lub biznesową gazety. Prawdziwa przyszłość laptopów pozostanie w wyspecjalizowanych niszowych rynkach. Bo bez względu na to, jak niedrogie staną się te maszyny i jak wyrafinowane będzie ich oprogramowanie, wciąż nie wyobrażam sobie, aby przeciętny użytkownik zabierał je ze sobą na ryby

#3. O iPhone'ach, 2006 rok

Wszyscy zawsze pytają mnie, kiedy Apple wyjdzie z własnym telefonem komórkowym. Moja odpowiedź brzmi: "Prawdopodobnie nigdy".

#4. O samolotach, 1903 rok

Jeśli więc ptaki potrzebowały tysięcy lat, aby wzbić się w powietrze, mając coś na kształt skrzydeł, a te, które zaczynały bez skrzydeł, potrzebowały na to dziesiątek tysięcy lat, można śmiało założyć, że maszyna latająca, która naprawdę uniesie nas w przestworza, może ewoluować dzięki połączonym i ciągłym wysiłkom matematyków, inżynierów i mechaników nawet 10 milionów lat.

#5. O rakietach kosmicznych, 1936 rok

Rakieta nigdy nie będzie w stanie opuścić ziemskiej atmosfery.

#6. O niebezpieczeństwie, jakie niesie z sobą nadmierna prędkość, 1904 rok

Pozostaje udowodnić, jak szybko mózg jest zdolny do podróżowania. Jeśli nie jest w stanie osiągnąć prędkości ośmiu mil na godzinę, to auto poruszające się z prędkością 80 mil na godzinę pracuje bez pomocy mózgu, co może skończyć się katastrofą i nie ma tutaj czym się zachwycać.

#7. O kubizmie i Picasso, 1911 rok

Należy ubolewać nad faktem, iż ten niewątpliwie utalentowany artysta, postanowił zadziwić nas serią dziecinnych, idiotycznych bazgrołów, które nie są interesujące ani jako samodzielne dzieła sztuki, ani jako kroki w kierunku osiągnięcia pełnego dzieła. Nie mają one ani materialnego piękna, ani tego "duchowego znaczenia"... ani żadnej innej wartości.

#8. O Apple, 1996 rok

Apple, jakie znamy, jest skończone. To takie przewidywalne, ale jednocześnie takie smutne.

#9. O iPodzie, 2001 rok

To miły dodatek dla użytkowników Macintoshy. Ale dla reszty świata spod znaku Windowsa nie robi to żadnej różnicy.

#10. O Twitterze, 2007 rok

Korzystanie z Twittera do komunikacji jest tak samo mało prawdopodobne, jak odpalenie CB radia i usłyszenie, jak ktoś recytuje Iliadę, autorstwa Homera. Czy ta usługa ma szansę się rozwinąć w sprawnie działający biznes? Tego nie wiemy. Ja jestem jednak nastawiony dość sceptycznie.

#11. O Aerosmith, 1973 rok

Aerosmith w swoim debiucie dało pokaz głośnego, wtórnego rocka, wyróżniający się jedynie dzięki imitacji Micka Jaggera, jaką niewątpliwie jest Steve Tyler.

#12. O Adolfie Hitlerze, 1922 rok

Kilka wiarygodnych, dobrze poinformowanych źródeł potwierdziło, że antysemityzm Hitlera nie był tak autentyczny i brutalny, jak się wydawało, i że wykorzystywał on tylko antysemicką propagandę jako przynętę, aby złapać masy zwolenników i utrzymać w odpowiednim nastroju, aż jego organizacja będzie na tyle silna, aby wykorzystać ją do celów politycznych.

#13. O podróżach w kosmos, 1920 rok

Ten cały Goddard nie widzi związku między akcją i reakcją i nie widzi potrzeby, aby mieć coś więcej, przeciw czemu może działać, niż sama próżnia. Przecież to jakiś absurd. Wydaje się, że brakuje mu podstawowej wiedzy zdobywanej w szkole średniej.

#14. O kokainie, 1914 rok

Narkotyk działa na kilka innych sposobów, co czyni "diabła" wyjątkowo niebezpiecznym przestępcą. Jednym z nich jest tymczasowa odporność na wstrząs oraz odporność na powalający efekt, który wywołują rany śmiertelne. Po tym jak w czar*uchu pojawi się to uzależnienie, człowiek ten przepadł na zawsze. Jedynym sposobem na powstrzymanie go przed zażywaniem substancji, jest uwięzienie go. Dla tysięcy czar*uchów, którzy nie wpadli jeszcze w nałóg, ale w końcu to zrobią, jeśli nic nie zmienimy, perspektywa jest niewiele bardziej optymistyczna.
4

Oglądany: 39558x | Komentarzy: 39 | Okejek: 146 osób

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły
Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało