Zakrzywiona rzeczywistość instagramowych piękności IV - Samara ze studni

#1. No, może jeszcze jeden filterek...

#2. Cieszę się, że ta pani, która prowadzi programy w greckiej telewizji ma swoją prywatną chmurkę, która wszędzie za nią jeździ...

#3. Zęby białe jak u Rossa z Przyjaciół.

#4. Nie bierzcie sterydów!!! Łapa rośnie, ale pojawia się dodatkowa dłoń...

#5. Kurde, już nawet śniadanie ma z Photoshopa.

#6. Organy wewnętrzne są jej najwidoczniej zbędne.

#7. Pół człowiek, pół kreskówka

#8. Z takimi nogami to każdy autobus dogoni!

#9. Nie mam zielonego co to jest...

#10. Policz, ile części ciała zostało poddanych obróbce graficznej.

#11. Instagram kontra rzeczywistość

#12. Nawet kot nie uniknął fotoszopki.

#13. Dwie zupełnie inne osoby.

#14. A gdzie twój nosek, rudzielcu?

#15. To dziwne, bo bez tych wszystkich filtrów wyglądała o wiele lepiej.

#16. Naturalnie wyszło naturalnie, a po przeróbce jak Samara ze studni.

#17. Babeczka wrzuca takie zdjęcia na Insta i podpisuje: "Musiałam wyjechać na kilka dni, zresetować umysł".

#18. Kolejna Insta-oszustka, która prowadzi swój profil w oparciu o tematykę Disneya.

#19. Natural Born Żyrafa

#20. Dobra, przyznajemy - to zdjęcie akurat nie jest z Instagrama, tylko z Linkedin. To jeszcze gorzej...

#21. Już sama sylwetka budzi mój niepokój. Twarz mnie przeraża.

#22. Dużo osób się zastanawiało, jak wygląda naprawdę. W końcu świat się dowiedział.

#23. Pełny pakiet. Aż się samochodu z wrażenia drzwi wygły...

#24. Serio, dziewczyno, czy ktoś da się na to nabrać?!

#25. Romantyczny ten zachód słońca, nieprawdaż?