Pech może dopaść nas w najmniej oczekiwanym momencie. Na przykład kiedy robimy pranie

#1. Naprawdę lubiłem ten sweter

#2. No to wyciągnąłem pranie...

#3. Próbowałeś może włączyć i wyłączyć?

#4. Więc pranie poduszki z pianką pamięciową nie jest najlepszym pomysłem

#5. Poprosiłam męża, żeby zrobił pranie

Nie jestem stworzony do składania.

#6. Od dawna sam nie robiłem prania. Dziś przy próbie załadowania pierwszego bębna pralki, do środka wpadły dwie rolki papieru toaletowego - oto efekt

#7. Złe wieści: przypadkowo wyprałem wełnianą koszulę, którą bardzo lubiłem i mocno się skurczyła. Dobre wieści:

#8. Może odrobinę za dużo detergentu...

#9. Nasze ubrania są czyste i iPhone żony też jest czysty

#10. A mówiłem mojej dziewczynie, żeby nie prała mojego swetra

#11. To był jego ulubiony misio...

#12. Co tu się w ogóle stało?!

#13. Nigdy nie rozwiążę tych supłów. Muszę podziękować współlokatorowi

#14. Samozapłon pralki zdarza się częściej, niż przypuszczałem

#15. Rodzice zostawili bardzo jasną instrukcję prania dla swoich dzieci, zanim wyjechali na weekend z miasta

#16. Pluszowy jednorożec mojej pasierbicy był zakurzony, więc postanowiłam go wyprać

#17. To nie ubranko dla misia. To mój sweter

#18. W moim domu nawet pranie jest szczęśliwe

#19. Moja pralka zwymiotowała... nie dziwię się, jakby mną tak trzęsło, też bym wymiotował.

#20. Jakiś śmieszek wlał detergent do pralki, kiedy moje rzeczy już kończyły się prać.

#21. To chyba oznacza, że pranie zrobione

#22. Lubiłem tę kołdrę...

#23. Moja pralka rzyga

#24. Ktoś chyba przesadził z detergentem w trakcie prania

#25. Albo oddaj to swojej matce. Ona wie, jak to robić