Największe obciachy ostatnich dni - Internauci zmieszali miliardera z błotem

#1. Pastor śmiał się z koronawirusa. Zmarł na Covid-19

Landon Spradlin, pastor z amerykańskiego stanu Virginia, w połowie marca udostępnił na swoim profilu na Facebooku mem sugerujący, że media manipulują życiem ludzi. W komentarzach pod zdjęciem 66-latek tłumaczył, że choć zdaje sobie sprawę z tego, że kwestia Covid-19 jest istotna, to jednak dużo większym problemem są media, które nieustannie potęgują w ludziach strach przed groźnym patogenem. Przekonywał, że koronawirus "przyjdzie i odejdzie", a społeczeństwo niepotrzebnie daje sobą manipulować.

Dwa tygodnie później Landon Spradlin zmarł na Covid-19.

#2. Pacjent z potwierdzonym koronawirusem wymknął się ze szpitala na wózku inwalidzkim i pojechał do sklepu po piwo

W poniedziałek jeden z pacjentów warszawskiego szpitala przy ul. Wołoskiej wydostał się na zewnątrz na wózku inwalidzkim. Zakażony koronawirusem 61-latek pojechał następnie do pobliskiego sklepu, kupił piwo i wrócił do szpitala. Sklep został zamknięty i zdezynfekowany, a właścicielka objęta kwarantanną. Policja szukała też innego klienta, który w tym czasie przebywał w sklepie i mógł się zarazić. Wiadomo już, że sam zgłosił się na policję.

Nieodpowiedzialnemu pacjentowi grozi nawet 8 lat więzienia.

#3. Twierdził, że ma misję zakażenia wszystkich koronawirusem. Musiała interweniować policja

W jednym ze sklepów w Kłobucku pijany klient przekonywał wszystkich, że jest nosicielem koronawirusa. Gdy na miejsce przybyli policjanci, mężczyzna oznajmił im, że ma misję zakażenia wirusem jak największej liczby osób. Funkcjonariusze od razu zabrali delikwenta do szpitala. Lekarze stwierdzili, że mężczyzna jest zdrowy (przynajmniej fizycznie). Na wszelki wypadek został poddany kwarantannie. Niewykluczone, że zapłaci też dużą grzywnę za marnowanie czasu policjantów.

#4. Miliarder chwali się kwarantanną na luksusowym jachcie. Internauci zmieszali go z błotem

Producent filmowy David Geffen ma majątek szacowany na niemal 8 miliardów dolarów. Jako że 77-latek znajduje się w grupie podwyższonego ryzyka, postanowił zminimalizować ryzyko zakażenia koronawirusem. W tym celu... przeniósł się na swój bajecznie drogi jacht za 590 mln dolarów.

Zachód słońca ostatniej nocy... W izolacji na Grenadynach, unikając wirusa. Mam nadzieję, że wszyscy są bezpieczni

- napisał Geffen na Instagramie.

W internecie zawrzało. Wiele osób zarzuciło miliarderowi hipokryzję i kompletne oderwanie od rzeczywistości. W efekcie 77-latek skasował swoje profile w mediach społecznościowych.

#5. Olali kwarantannę i pojechali kupić auto

Dwoje mieszkańców lubelskiej gminy Ulan-Majorat zostało zatrzymanych przez policję po tym, jak wyszło na jaw, że nie zastosowali się do przymusowej kwarantanny. 23-letnia kobieta pojechała z 28-letnim partnerem i jego bratem do Siedlec w celu kupna samochodu. Podczas rozmowy telefonicznej z policjantami skłamali, że do domu wrócą za godzinę, ponieważ udali się na spacer do lasu. Niestety funkcjonariusze nikogo nie zastali w domu. Za swoją nieodpowiedzialność mogą teraz zapłacić do 30 tys. zł grzywny.

#6. Tak kwarantannę obchodzą Polacy w Wielkiej Brytanii. Ukarano 25 osób

Policjanci z brytyjskiego miasta Derby opublikowali zdjęcie ze spotkania, które 25 osób urządziło sobie w jednym z mieszkań podczas kwarantanny. Funkcjonariusze nie zdradzili, jakiej narodowości byli imprezowicze, jednak internauci nie mają wątpliwości. Sądząc po specyficznych potrawach na stole i polskich soczkach, można się domyślić, że chodzi o naszych rodaków. Tylko pogratulować odpowiedzialności.

>>> Ostatnio pisaliśmy o influencerze, który polizał kibel i zaraził się koronawirusem