Perfidny trolling komputerowy
Reszka
·
2 maja 2013
336 891
1841
67
Jak wyciąć kawał koledze, który nieostrożnie zostawił dostęp do swego komputera istnemu "bogowi zła", czyli Tobie?Powszechnie wiadomo, że kolega jest fanatycznym użytkownikiem Google Chrome i absolutnie nie toleruje tego shitu IE:
Dzisiaj zrobimy obchód w szpitalu, zajrzymy na salę sądową oraz pogadamy z sąsiadem zza ściany...
Przerwa podczas rozprawy w sądzie. Adwokat podchodzi do swego klienta:
- Starałem się, jak mogłem. Już nie wiem, w czym mógłbym ci pomóc...
- A może wziąłbyś wszystko na siebie?
by edward * * * * *
Na pytanie dziennikarza:
- Jak udało się osiągnąć taką pokorę obywateli?
Kim Dzong Un odpowiedział:
- To proste - karmimy tylko uległych.
by Peppone * * * * *
Pijaków dzielimy na trzy kategorie: wyniosłych, upadłych i mało pijący. Wyniośli piją, dopóki ich nie wyniosą. Upadli piją dopóki nie padną. A my - mało pijący! Bez względu na to, ile pijemy - ciągle nam mało!
by clod * * * * *
Blondynka płacze na porodówce. Położna pyta:
- Dlaczego pani płacze?
- Urodziły mi się bliźniaki.
- I co z tego?
- Jak ja powiem mężowi, skąd to drugie dziecko?
by edward * * * * *
- Tato czy to prawda, że Edison wynalazł urządzenie mówiące?
- Nie synu, pierwsze wynalazł Bóg, ale Edison wynalazł pierwsze, które da się wyłączyć.
by lary * * * * *
- Sąsiedzie, coś pan tak wczoraj wieczorem wrzeszczał na żonę?
- Bo nie chciała powiedzieć, na co wydała wszystkie pieniądze.
- A dlaczego pan jeszcze głośniej wrzeszczał dziś rano?
- Bo powiedziała.
by nicku * * * * *
Żona wchodzi do mieszkania i w progu wita ją mąż:
- Oho, przyszło moje ukochane 50 kilogramów.
- Przecież wiesz dobrze, że ważę 57 kilogramów.
- Nie wszystko w tobie kocham...
by edward* * * * *
- I jak tam nasz pacjent z wysoką gorączką?
- Po obiedzie temperatura zaczęła spadać.
- Doskonale! Jaka jest obecnie?
- Pokojowa.
by Peppone * * * * *
Jeśli masz worek soli, worek cukru, worek mąki, dziesięć konserw mielonki, lampę naftową z zapasem nafty, 100 litrów wody butelkowanej w spiżarni, to znaczy, że jesteś przygotowany na wprowadzenie w życie PISowskich obietnic przedwyborczych w 2019 roku.
by clod * * * * *
Baca stanął przed sądem.
Sędzia pyta:
– Czy to wy zabiliście swojego sąsiada?
– Tak
– A czym zabiliście?
– Gazetą.
– Samą gazetą nie da się zabić człowieka. Co było w tej gazecie?
– Nie wiem, nie czytałem.
by edward * * * * *
Sto Wielopaków temu bawiły nas takie dowcipy: - Wowaczka, jaki przedmiot w szkole jest twoim zdaniem najważniejszy?
- Biologia.
- Dlaczego?
- Naucza jej żona dyrektora.
by Peppone * * * * *
Mój tata cenił i wpajał mi dwie rzeczy: prawdomówność i samodzielność. Gdy go o coś pytałem, zawsze mówił, że nie wie i że oni w latach sześćdziesiątych wszystkiego sobie sami szukali w Google.
by Rupertt * * * * *
Klient: wie pani jaka jest różnica pomiędzy torebką herbaty, a tamponem?
Kelnerka: nie mam pojęcia.
Klient: Poproszę kawę.
by skijlen * * * * *
Chcesz się jeszcze pośmiać? Zawsze możesz zajrzeć do naszej przepastnej kopalni dowcipów i poczytać 823 poprzednie odcinki Wielopaka Weekendowego... Życzymy dobrej zabawy!