Zakupy w Internecie: Oczekiwania vs. okrutna rzeczywistość V - Panie! Litości! Ja tego nie zamawiałem!

#2. "Przynajmniej rozmiar się zgadza. Niestety, musiałem ogolić nogi..."

#3. Taka rybka do przytulania. Tylko mniejsza...

#4. Pasują jak ulał. Są cholernie rozciągliwe.

#5. Też jest sexy!

#6. Miał być pluszak do odstresowywania się, a tylko się dodatkowo wkur*iłem.

#7. Kucharz miał ewidentnie zły dzień.

#8. Przerost formy nad treścią.

#9. Oryginalny sposób nabijania daty ważności.

#10. Kostium halloweenowy dla dorosłego faceta kupiłem chyba w złym sklepie.

#11. Tyle opakowania dla kilku małych cukierków.

#12. Pudełko z niespodzianką (przykrą) w środku.

#13. Kupiłem dyspenser do pasty do zębów dla dzieciaków. Teraz boją się nawet wejść do łazienki.

#14. Miała być czapka z daszkiem. Przyszedł sam daszek. Przezroczysty...

#15. Buty do biegania - szkoda tylko, że bardzo łatwo absorbują kamienie.

#16. Jerry już chyba na emeryturze.

#17. Zamawiałem czarne spodnie dresowe. Nawet nie jestem zły...

#18. Sprzedawca nie miał dużo ocen, ale postanowiłem zaryzykować, bo cena była kusząca.

#19. Zamówiłem ornament ze zdjęciem mojej rodziny. Przyszedł inny, z randomową azjatycką rodziną. I pingwinami...

#20. Kumpel zamówił półcalowy zawór elektromagnetyczny na Amazonie. W zamian dostał ponad dwumetrowego pluszowego misia. Teraz razem grają w hokeja na Xboxie i walą browary.