Pewien rusznikarz, który służył na statku pływającym między Europą a Batavią (daw. Dżakarta) w latach 1669-1682, postanowił narysować swoje spostrzeżenia z miejsc, które odwiedził. Udało mu się zobaczyć wspaniałe kraje, plemiona i zwierzęta, w tamtych czasach niesamowite i zadziwiające dla Europejczyka.
Rusznikarz wziął pędzel i farby i stworzył niezwykłe, zabawne ilustracje. Obok rysunków wszystkich tych ludzi, zwierząt i roślin sporządził proste podpisy, krótkie wierszyki, a czasem i dłuższe opracowanie, zamaszystym, niezbyt łatwym do odczytania pismem.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą